Cena minimalna i cena maksymalna

4988

Ceny maksymalne (sufitowe) zapobiegają wzrostowi cen powyżej pewnego poziomu. Gdy ceny maksymalne zostaną ustalone poniżej ceny równowagi, wielkość popytu przekroczy podaż, czego rezultatem będzie nadmierny popyt lub niedobory. Ceny minimalne (podłogowe) zapobiegną spadkowi cen poniżej pewnego poziomu. Gdy cena minimalna zostanie ustalona powyżej poziomu równowagi, ilość podaży przekroczy ilość popytu, a wynikiem będzie nadwyżka podaży lub dodatkowa kwota. Kiedy prawo reguluje ceny, zamiast zezwalać siłom rynkowym na ustalanie cen, określa się to mianem kontroli cen. Zobacz także: definicja ceny.

Cena minimalna

Mechanizm cenowy reguluje m.in. problem niedoboru i nadwyżki. Oznacza to, że w niektórych sytuacjach ceny rosną i zachęcają producentów do dostarczania towarów konsumentom. W innych spadają, powodując spadek zysków i tylko niektórzy producenci mogą pozostać na rynku – ci, którzy pomimo spadających cen są w stanie przyciągnąć konsumentów chętnych do zakupu. Jeśli urzędnicy państwowi uznają, że więcej niż jeden producent traci, co może mieć niepożądane skutki społeczne, ustalana jest cena minimalna, poniżej której handel staje się nielegalny.

W sytuacji, gdy jest zbyt wielu dostawców danego towaru, odkryto nowe złoża lub wynaleziono technologię ułatwiającą produkcję, lub konsumenci nie są już tak chętni do zakupu towaru, przedsiębiorcy zajmujący się jego dostawą zauważą, że zgromadzone zapasy nie jest sprzedawany. Aby nie mieć pełnych magazynów, muszą obniżyć cenę. Jeśli przewidują, że ta sytuacja będzie się utrzymywać w przyszłości, ograniczą zamówienia od swoich dostawców, którzy z kolei zmniejszą produkcję i zamówienia na półprodukty itp. Zmiany cen dostarczą informacji, które – w porównaniu z bardziej dochodowymi przedsięwzięciami – nie ma sensu angażować się w dany proces produkcyjny.

Jednocześnie wielu producentów będzie niezadowolonych ze spadku rentowności ich działalności – ponieważ przeprojektowanie oznacza konieczność poniesienia dodatkowych kosztów i zmierzenia się z niepewnością wyników nowych działań. W tej sytuacji mogą przyjść do stanu z prośbą o ceny minimalne. Przytaczają wiele argumentów: społeczne skutki zmniejszonej produkcji w postaci rosnącego bezrobocia, potrzebę ochrony nowo powstającego przemysłu przed zagraniczną konkurencją lub spadek dochodów podatkowych, jeśli nowa, tańsza produkcja pochodzi od producentów płacących podatki za granicą.

Ceny minimalne są również uzasadnione potrzebą zwalczania tak zwanej nieuczciwej konkurencji w postaci dumpingu, tj. Celowego zaniżania cen przez dużych producentów, którzy mogą sobie pozwolić na przejściowe straty, co ma na celu wyeliminowanie mniejszych konkurentów. Mechanizm działa w następujący sposób: mając duże zapasy wytwarzanych towarów i posiadając rezerwy aktywów płynnych na pokrycie bieżących zobowiązań, duże przedsiębiorstwo może tymczasowo obniżyć próg rentowności. Małe firmy, które muszą regularnie spłacać swoje zobowiązania, zbankrutują w tej sytuacji – nie są w stanie konkurować tak długo z ceną niższą niż koszt produkcji jak silna firma. Po zniknięciu duża firma podnosi ceny i przejmuje część rynku porzuconą przez mniejsze przedsiębiorstwa, aby zrekompensować poniesione straty, mając na względzie większe zyski w przyszłości.

Należy jednak zwrócić uwagę na rynkowe rozwiązanie problemu dumpingu. Jeżeli w rzeczywistości producent sprzedaje produkty poniżej kosztów produkcji, co oznacza w tym przypadku obniżenie ceny rynkowej, istnieje możliwość arbitrażu dla innych uczestników rynku. Spekulanci mogą odkupić tanie towary, o ile doprowadzą one producenta upadłości do bankructwa lub rezygnacji z tej strategii. Następnie mają możliwość odsprzedaży zakupionych towarów po cenie rynkowej wyższej niż koszty produkcji, a tym samym generują zysk netto (po odjęciu wszelkich kosztów magazynowania). Ta perspektywa skutecznie zniechęca do dumpingu, pozostawiając miejsce głównie na konkurencję kosztową poprzez bardziej wydajne wykorzystanie środków produkcji.

Przykłady cen minimalnych można obecnie zobaczyć w Unii Europejskiej. Wprowadzono tam cenę minimalną za truskawki, których tani przywóz z Chin oznaczał, że producenci unijni ponieśli znaczne straty. Wyższa cena truskawek oznacza wyższe koszty dla konsumentów. Równolegle powoduje to nadmierną produkcję tych owoców. Niższa cena chińskich truskawek mówi, że w warunkach azjatyckich można je produkować wydajniej niż w Unii, a producenci unijni powinni zmieniać ubrania i dostarczać towary, które są lepiej produkowane na miejscu.

Wprowadzeniu cen minimalnych często towarzyszą nadwyżki, które stają się przyczyną dalszych interwencji w postaci zakupów interwencyjnych. Wielu producentów oblicza, że ​​będą w stanie sprzedawać swoją produkcję po cenie minimalnej, ale w rzeczywistości popyt na towary po zawyżonej cenie jest niższy niż w przypadku ceny ustalonej na rynku. Aby rozwiązać ten problem, państwo wykorzystuje podatki od obywateli, aby zrekompensować niedobór popytu odczuwany przez producentów. Powoduje to dalszą nieefektywność, na przykład brak dbałości o jakość produktu, co jest nadal zapewnione.

Ciekawym przypadkiem ceny minimalnej jest płaca minimalna. Oprócz humanistycznych rozważań na temat wartości ludzkiej pracy, wynagrodzenie jest jedną z cen, które przedsiębiorcy muszą płacić za czynniki produkcji. Istnienie płacy minimalnej oznacza zatem zadeklarowanie kwoty, poniżej której pracodawca nie może zejść w celu zatrudnienia pracownika. Ma on na celu podniesienie najniższej płacy, jaką można uzyskać na rynku. Niestety, jeśli płaca minimalna jest wyższa niż to, co przedsiębiorcy są skłonni zapłacić swoim pracownikom, spowoduje to bezrobocie. Wynika to z faktu, że konkurencja o czynniki produkcji – w tym o pracę – ustala ich cenę na poziomie zależnym od wkładu danego czynnika w produkcję. Nie jest zatem możliwe, aby zapłacić pracownikowi więcej niż wartość jego produktu krańcowego. Dlatego jeśli nisko wykwalifikowani pracownicy wnoszą wkład ceniony przez konsumentów niższy niż minimalna stawka ustalona przez państwo, przedsiębiorcy nie będą mieli za co płacić i nie będą ich wcale zatrudniać.

Cena maksymalna

Ceny rynkowe pełnią wiele funkcji, umożliwiając przydział środków produkcji w celu jak najlepszego zaspokojenia potrzeb konsumentów. Regulują między innymi niedobory i nadwyżki. Czasami jednak urzędnicy rządowi uważają pewne stawki za zbyt wysokie. Aby przeciwdziałać zawrotnym cenom mieszkań lub energii, wykorzystują jedno z narzędzi interwencji państwa w gospodarce, tj. Ustalają ceny maksymalne, powyżej których handel jest nielegalny.

Jeden wybitny ekonomista zwykł mawiać, że aby zrozumieć, dlaczego koleje mogą być złe, najpierw trzeba zrozumieć, jak to możliwe, że czasami wszystko idzie dobrze. Spójrzmy na wpływ wahań cen na deficyty rynkowe.

Zazwyczaj mechanizm cen działa w następujący sposób: jeśli popyt na towar jest większy niż dostępna podaż, cena rośnie. Sprzedawca zauważa, że ​​towary znikają z jego półek szybciej, niż jest w stanie uzupełnić ich zapasy. Podnosi więc cenę, oczekując, że skoro dobro jest tak popularne, zawsze znajdzie się ktoś chętny do zakupu po nowej cenie. Zwiększy to stopę zwrotu z inwestycji, którą poczynił, aby dostarczyć towar. W ten sposób da sygnał innym przedsiębiorcom, że w jego branży można wygenerować nadzwyczajne zyski. Dlatego zachęci ich do zwiększenia podaży pożądanych towarów lub zamienników. Dodatkowa podaż i konkurencja pociągną za sobą niższe ceny – nowi sprzedawcy będą konkurować o kupujących, oferując im te same towary za mniejsze pieniądze.

Innym możliwym scenariuszem jest scenariusz, w którym towary nie są odtwarzalne, co oznacza, że ​​nowi dostawcy towarów, których cena rośnie, nie mogą się pojawić. Dzieje się tak, gdy nie jest już możliwe ich wytworzenie – na przykład w przypadku wizerunków flamandzkich mistrzów – lub gdy nie ma wystarczających zasobów naturalnych niezbędnych do produkcji. Teoretycznie cena obrazów Vincenta van Gogha i oleju może wzrosnąć bez ograniczeń. W rzeczywistości jednak okazuje się, że te same potrzeby można zaspokoić za pomocą bardziej odległych substytutów, niż się początkowo wydawało. Jeśli chcemy mieć zdjęcie van Gogha, aby pokazać nasz stan materialny, możemy zaspokoić tego rodzaju potrzeby, kupując jacht. Z drugiej strony, jeśli ropa naftowa zostanie wykorzystana jako źródło energii, jej rosnąca cena w końcu sprawi, że alternatywne źródła będą opłacalne.

Jak już wspomnieliśmy, często zdarza się, że urzędnicy państwowi zauważają znaczną dyskryminację cenową na niektórych rynkach – to znaczy, że wysoka cena wyklucza zbyt wielu konsumentów z konsumpcji. W tej sytuacji ustalają cenę maksymalną, powyżej której towary i usługi nie mogą być sprzedawane. Robią to, zwykle odnosząc się do interesu społecznego – to znaczy potrzeby zapewnienia wszystkim obywatelom, np. z możliwością przyzwoitych warunków mieszkaniowych – lub w przypadku wzrostu cen spowodowanego względnym wzrostem niedoborów podczas wojen lub klęsk żywiołowych. Jednak ustawodawstwo zezwalające na ustalanie cen maksymalnych jest przeciwne. Powoduje to, że opisane przez nas mechanizmy wypełniania braków nie są aktywowane. Nowi przedsiębiorcy nie są zachęcani przez nadzwyczajne zyski do wejścia na rynek i dostarczenia rzadkich towarów.

Ponadto ceny istniejących zapasów towarów nie mogą zostać podwyższone. W rezultacie towary w warunkach wolnego rynku, przeznaczone dla tych, którzy chcą wydać więcej, są dystrybuowane do wszystkich – w tym do tych, którzy kupują w sklepie, aby nie zaspokoić bieżących potrzeb. Jest to szczególnie widoczne w okresach powodzi, kiedy niektórzy ludzie cierpią na niedobór wody pitnej, podczas gdy inni tworzą ogromne, nigdy niewykorzystane rezerwy. Reakcją ludności w reżimach stosujących szkodliwą kontrolę cen jest czarny rynek – tak stało się w PRL, kiedy cenę maksymalną uzupełniono systemem reglamentacji. Miało to zapobiec brakom. W rzeczywistości tylko opłacało się ryzykować, przeciwstawiając się woli urzędników i dostarczając towary poza oficjalny obieg.

Ciekawym przykładem cen maksymalnych są płace maksymalne. W czasach kryzysu finansowego coraz częściej słyszy się głosy, że należy ograniczyć restrykcje w zarobkach osób zarządzających i dyrektorów instytucji finansowych. Wynika to z faktu, że płace liczone w setkach tysięcy dolarów wydają się nieproporcjonalne w stosunku do usług świadczonych na rzecz społeczeństwa odbiorcy. Należy jednak zauważyć, że duże instytucje finansowe konkurują w ten sposób o najlepszych specjalistów. Jeśli w danym kraju zostanie wprowadzone wynagrodzenie maksymalne, spowoduje to odpływ specjalistów. Ponadto nie można bez wątpienia ustalić, który poziom maksymalnego wynagrodzenia byłby odpowiedni. Jedynym nie arbitralnym rozwiązaniem jest porównanie kosztów ponoszonych przez instytucję, w tym wynagrodzeń kierowników i dyrektorów, z jej przychodami. Jeśli przychody przekraczają koszty, a więc mamy do czynienia z zyskiem, można zauważyć, że konsumenci oceniają, że alternatywne zastosowania środków – a zatem praca menedżerów – są mniej cenne niż te, dla których zostały wykorzystane do generowania zysku.

Czy ceny maksymalne i minimalne zmieniają popyt lub podaż?

Ani ceny maksymalne, ani ceny minimalne nie zmieniają podaży ani popytu. Po prostu ustalają cenę, która ogranicza poziom cen, których można żądać na rynku. Pamiętaj, że zmiana ceny nie zmienia popytu ani podaży. Ceny maksymalne i ceny minimalne przesuwają się do różnych wielkości popytu wzdłuż krzywej popytu, ale nie zmieniają krzywej popytu. Kontrolowane ceny mogą powodować przesunięcia do innych wielkości podaży wzdłuż krzywej podaży, ale nie zmieniają samej krzywej podaży.

Podsumowanie

Ceny maksymalne zapobiegają wzrostowi cen powyżej pewnego poziomu. Gdy cena pułapowa zostanie ustalona poniżej ceny równowagi, wielkość popytu przekroczy ilość podaży, a wynikiem będzie nadmierny popyt lub niedobory. Ceny minimalne zapobiegają spadkowi cen poniżej pewnego poziomu. Gdy cena minimalna przekroczy punkt równowagi, podaż przekroczy popyt i nastąpi nadpodaż. Ceny minimalne i maksymalne często prowadzą do niepożądanych efektów.