Wczorajsza sesja pokazała utrzymanie konsolidacji na EURJPY, mimo, że odczyty niemieckiego ZEW były de facto gorsze od prognoz i powinny osłabić mocniej euro także względem jena. Konsolidacja trwa.
Widoczne dziś po 8 rano notowania EURJPY przy 138,48 to partie oporu wskazywanego wczoraj dla konsolidacji. Jak na razie widać, ze wsparcie trendu średnioterminowego jest na tyle mocne, że bez udziału nowego czynnika umacniającego dolara nie ma co liczyć na to, że EURJPY spadnie. Aby wsparcie na poziomie 137,70 zostało przebite musiałoby dojść do zdecydowanego działania ze strony Fed-u w kwestii podwyżki stóp procentowych, czyli określenia, kiedy pierwsza taka decyzja może być podjęta. W obecnym układzie wskaźników nie ma miejsca na taką decyzję, dlatego inwestorzy czekają na konferencję a nie tak jak było to w przypadku ECB dokonywali sprzedaży euro jeszcze przed ogłoszeniem stanowiska banku. Tym samym zakładam, że druga cześć sesji przyniesie największą zmienność. Technicznie naruszenie oporu 138,60 da sygnał kupna a przebicie wsparcia 137,70 sygnał sprzedaży. Z wyliczeń pivotów głównym poziomem na dziś jest 138,35 ze wsparciami 138,14 i 137,97 a oporami 138,58 i 138,80.
