Podsumowanie:
- Całkowity japoński eksport spadł w sierpniu o 8,2% rok do roku, a import znacznie spadł.
- Dostawy do Chin odnotowały drugi co do wielkości spadek w ciągu ostatnich trzech lat, co było również najsłabszym wynikiem w sierpniu od 2016 r.
- Japonia zamierza wprowadzić podwyżkę podatku od sprzedaży 1 października.
Japońska gospodarka jest silnie uzależniona od eksportu, dlatego dane o handlu zagranicznym mogą być tam szczególnie ważne. Odczytów, które dziś widzieliśmy, nie można uznać za znak pozytywny. Mianowicie japoński eksport spadł w sierpniu o 8,2% rok do roku, podczas gdy import również spadł o 12% rok do roku. Co więcej, dane wyglądają jeszcze bardziej ponuro, gdy spojrzymy na eksport do Chin, który spadł o 12,1% rok do roku, co jest drugim najgorszym wynikiem w ciągu ostatnich trzech lat. Z drugiej strony, kiedy skupiamy się tylko na sierpniu, okazuje się, że spadek o 2,3% w tym roku był najgorszym wynikiem od 2016 r., Jak pokazano na poniższym wykresie. Chociaż oczekiwano ponurych danych eksportowych (konsensus zakładał spadek o 10% rok do roku), może to budzić pewne obawy dotyczące sytuacji w Japonii, ponieważ kraj przygotowuje się do podwyższenia podatku od sprzedaży 1 października. Japońscy konsumenci skoncentrują się na imporcie we wrześniu, co powinno być wyraźnie widoczne zarówno w danych detalicznych, jak i importowych. Perspektywy gospodarcze Japonii będą w przyszłości zależeć od tego, w jakim stopniu środki zaradcze wprowadzone przez japońskie władze skutecznie zwalczają negatywne skutki tego wzrostu podatku od sprzedaży. Biorąc pod uwagę ponure perspektywy za granicą, uważamy, że nie można wykluczyć recesji w czwartym kwartale.