Analiza Forex

Na rynku EURUSD brak chętnych do kupna. Widać, że popyt nie ma siły wybić kursu powyżej nawet pierwszych słabszych oporów. To mocny sygnał świadczący za zbliżającą się nową przeceną euro z celem na 1,2735.

Dziś oczy inwestorów zwrócone są na kraje europejskie. Publikacje wskaźników PMI, szczególnie z Niemiec będą dziś najważniejsze i kluczowe dla wyceny euro. Z technicznego punktu widzenia EURUSD naruszając ostatnio 1,2830  daje sygnał, że podaż jest gotowa do ataku. Popyt natomiast nie był w stanie wybić kursu nawet powyżej 1,2868. Dla inwestorów najważniejszym jest wartość wskaźnika PMI. Przypomnę, że po odbiciach z początku roku wskaźniki znowu spadły w bliskie rejony 50 punktów. Jeśli wartości spadną ponownie poniżej tego poziomu to można założyć, że euro będzie mocniej wyprzedawane, bo gospodarka zamiast się rozwijać zaczyna się ponownie kurczyć. Byłby to fatalny sygnał z europejskiej gospodarki i wzmacniałby głosy o konieczności dalszego działania ze strony ECB. Reakcja może być tylko jedna: euro powinno ponownie znaleźć się pod presją sprzedających. Wtedy bez problemu powinno dojść do testu następnego celu fali spadkowej 1,2735. Tak dopiero popyt może być odważniejszy i zaryzykować kupna. Po południu poznamy także wyniki PMI z USA. Sytuacja za Oceanem jest o wiele lepsza niż w Europie i to samo wskazują prognozy, co dodatkowo może wzmacniać ruchy spadkowe na EURUSD. Z wyliczeń pivotów na dziś głównym poziomem jest 1,2844 ze wsparciami 1,2821 i 1,2792 a oporami 1,2873 i 1,2896.