Od wtorku zmienność na EURUSD spadła i nawet mimo braku optymizmu ze strony Fed-u kurs utrzymuje się poniżej 1,3400. Rynek wyczekuje na NFP, ale wcześniej poznamy też raporty PMI z Europy. Zapowiada się sesja z większą zmiennością.
Dziś przed 9 rano kurs eurdolara oscyluje przy 1,3388, czyli mniej więcej w połowie zakresu konsolidacji po wtorkowym spadku EURUSD. Dziś od 9 rano poznawać będziemy finalne odczyty PMI z poszczególnych gospodarek, aby po południu poznać odczyt NFP. Rynek zakłada gorszy odczyt. W środę w komunikacie Fed-u wyrażono także nadal zaniepokojenie sytuacją na rynku pracy, w szczególności strukturą i wynagrodzeniami. Dolar nie traci jednak na wartości, gdyż PKB oraz inflacja potwierdzają efektywność programu QE. Dodatkowo rynek obligacji USA zaczyna pokazywać oczekiwania wyższych stóp zwrotu. To oznacza, że wzrośnie popyt na obligacje, a tym samym i na dolara, za którego trzeba te obligacje kupić. Wzrost rentowności obligacji oznaczać będzie spadek popytu na indeksach. Tym samym jeśli dzisiejszy odczyt NFP będzie lepszy, to pokaże zwiększenie popytu na dolara już dziś. Z technicznego punktu widzenia wsparcie przebiega teraz przy 1,3376, choć dopiero pokonanie 1,3364 będzie sygnałem do zwiększenia aktywności podaży i rozwinięcia ruchu do wskazywanego wcześniej 1,3316-1,3290. Rynek jest w silnym układzie spadkowym, co oznacza, że wzrosło także odchylenie od oporu. Jest on obecnie zlokalizowany przy 1,3491 i dopiero jego przebicie zmieniałoby układ spadkowy na równowagę. Tym samym, jeśli nawet NFP będzie gorsze od prognozy to kurs musiałby wybić wskazany opór, aby zmienił się układ spadkowy na EURUSD.
