Wczorajsza sesja na EURUSD pokazała, że euro jest cały czas pod presją stopniowej wyprzedaży. Najniższe notowania widoczne były w nocy, co pokazuje, ze Azja stawia na tańsze euro.
Widoczny dołek przy 1,3520, czyli lekko poniżej wsparcia kanału spadkowego na wykresie godzinowym pokazuje, że rynek stara się przechylić euro ponownie w strefę wyprzedaży. Dziś przed 9 rano notowania EURUSD oscylują przy 1,3542. Podaż jest nie zagrożona do czasu, kiedy notowania utrzymują się poniżej oporu 1,3560. Dopiero pokonanie tego poziomu będzie stwarzać realne zagrożenie podbijania ceny w rejony oporu głównego 1,3580. Podczas dzisiejszej sesji nie zapowiedziane są istotne publikacje, ani dla dolara ani dla euro. Poznamy dane z brytyjskiego rynku pracy, ale na notowania EURUSD będą one mieć marginalne znaczenie. Tym samym możemy być dziś świadkami także mniejszej zmienności na rynku. Tak jak wczoraj inwestorzy powinni realizować stopniowe wyprzedawanie euro, a każdorazowe podbijania kursu powinny być wykorzystywane do dodawania nowych pozycji na sprzedaż. Przypominam tylko o wskazanym oporze 1,3560, jako punkcie, gdzie nastąpić może większa zmienność na rynku.
