Robert Lewandowski może być pierwszym polskim sportowcem w historii, który zarobił miliard złotych. Przynajmniej tak mówi jego agent. Patrząc na to, ile kapitan polskiej reprezentacji zbiera w miesiącach, dniach lub nawet sekundach, jest to bardzo możliwe.
Ile zarabia Robert Lewandowski? ( na rok, miesiąc,godzinę, minutę i sekundę)
20 milionów euro plus mniej niż 3 miliony euro z reklamy oznacza, że Lewandowski zarobi w tym roku około 100 milionów złotych (a może nawet nieco więcej, jeśli wszystkie bonusy zostaną aktywowane). Kwota robi duże wrażenie, zarówno w ujęciu całkowitym, jak i podzielonym: 100 milionów złotych na rok oznacza 8,3 miliona złotych miesięcznie, 274 tysiące dziennie, 11 tysięcy godzin, 190 złotych za minutę i 3 złote na sekundę.
Lewandowski jest daleki od najlepiej zarabiających sportowców na świecie, ale w Polsce wydaje się bezkonkurencyjny. I prawdopodobnie tak pozostanie przez wiele lat. W sierpniu skończy 29 lat i ma dużo czasu do końca umowy z Bayernem. Możliwe też, że jego kontrakt z innym klubem będzie wspaniały – pod koniec kariery może przenieść się na przykład do Chin, gdzie największe gwiazdy, nawet jeśli są daleko za nimi, wypłacają astronomiczne zarobki.
- Robert ma szansę zostać pierwszym polskim sportowcem, który zarobi miliard złotych podczas swojej kariery – przekonuje Cezary Kucharski, agent „Lewy”.
Biało-czerwony kapitan zarabia 20 milionów euro rocznie na mocy umowy Bayern (niektóre źródła podają 15). Ta kwota czyni go jednym z najlepiej opłacanych graczy na świecie, ale wciąż pozostaje daleko w tyle za Lionelem Messim, graczem z najwyższą pensją na świecie. Zawodnik Barcelony w nowym kontrakcie zagwarantował sobie wynagrodzenie w wysokości 40 milionów euro rocznie. I to jest „czyste”!
Nasz przedstawiciel nie może jednak narzekać. Za dzienną pensję może kupić mieszkanie w Warszawie lub wysokiej klasy luksusowy samochód.
Zarobki sportowców, np. skoczkowie narciarscy są często znacznie niżsi. Na przykład Kamil Stoch, który jest jednym z najlepszych graczy na świecie, zarabia najlepiej w swojej dyscyplinie, ale nie może nawet porównywać się z zarobkami Roberta Lewandowskiego.