O ile na głównych rynkach widać wyczekiwanie na środową decyzję Fed-u i brak większych ruchów, tak dziś w centrum uwagi jest Skandynawia i decyzja Szwedzkiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych.
Przypomnę, że w na początku lipca szwedzki Riskbank zdecydował się obniżyć stop procentowe chcąc chronić gospodarkę przed deflacją. Na tle innych gospodarek w Europie Szwecja prezentuje się lepiej, choć rzeczywiście ostatni kwartał pokazał, że problemy całej Eurostrefy zaczynają bardziej oddziaływać na Szwedów. Od lipca nie widać, bowiem oznak poprawy na wskaźniku dynamiki PKB. Najważniejszy dla oceny poziomu stóp procentowych, wskaźnik inflacji spada już od miesięcy, a ostatnio spadł do poziomu -0,4% w ujęciu rok do roku wkraczając w sferę deflacyjną. Do tej pory Riskbank skutecznie chronił gospodarkę przed deflacją. Teraz jest problem. Moim zdaniem na dzisiejszym posiedzeniu jest wysokie prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych o 15 punktów bazowych, choć i tak ta decyzją nie musi być ostatnią, bo jeśli już to ewentualnie zahamuje spadek inflacji a nie spowoduje jej odbicia. Riskbank na tle innych banków centralnych można zakwalifikować do zdecydowanie elastycznych banków i prezes Stefan Ingves nie czeka, co zrobią inni, w przeciwieństwie do szefa ECB. Dzisiejsza obniżka stóp nie musi być ostatnią. A to oznacza dużą szansę dla inwestorów grających na wyprzedaż korony, głównie względem dolara. Bo to dolar w przypływie pieniądza zyska najwięcej na takiej obniżce. Z technicznego punktu widzenia EURSEK przebijając do góry 9,22 otworzył sobie drogę do 9,3750, czyli rejonów, które od 2011 powstrzymywały wzrosty. Ewentualne wskazanie, że może dojść do dalszych obniżek stóp procentowych w Szwecji stwarza realne szanse na pobicie kursu w partie tego właśnie oporu. Na USDSEK przebicie 7,33 otworzy już drzwi do większych wzrostów, nawet w partie 7,50. Obecnie USDSEK kwotowany jest w pobliżu właśnie tego sygnalnego poziomu 7,33.
Układ rynku dolara wskazuje na konsolidację i wyczekiwanie na jutrzejszą decyzję Fed-u. Jest to typowe zachowanie się rynku w tygodniu Fedowym, dlatego dziś nie spodziewam się na EURUSD i GBPUSD większych zmian, nawet przy lepszych odczytach na wskaźniku zamówień na dobra trwałego użytku z USA. Z technicznego punktu widzenia EURUSD ma opór 1,2741 a wsparcie 1,2675. Dla GBPUSD opór 1,6152 a wsparcie 1,6036. Dopiero przebicie któregoś z tych poziomów będzie sygnałem do większego ruchu.