Istnieje kilka podstawowych zasad, których przestrzeganie zmniejszy niebezpieczeństwo zadłużenia się po uszy.
- W gospodarce nie ma nic za darmo. Jeżeli bank oferuje Ci coś bez opłat, zastanów się, na czym tak naprawdę później zarobi.
- Niezależnie od namowy banku/doradcy sam oceń, czy potrzebujesz kredytu.
- Oceń, jaka jest twoja rzeczywista, bardzo wyśrubowana zdolność kredytowa (urzędnik bankowy, chcąc zrealizować plan sprzedaży może przyjąć bardziej liberalne kryteria) – w tym celu policz, ile miesięcznie wynoszą Twoje stałe wydatki i jaką część dochodów będą stanowiły obciążenia kredytowe wraz z wydatkami stałymi, do wyliczeń przyjmij tylko najbardziej pewne dochody, uwzględnij wszystkie koszty kredytu.
- Oceń swoją pozycję na rynku pracy.
- Przeanalizuj wszystkie opcje kredytowe.
- Unikaj pożyczania pieniędzy poza bankami (raty w sklepach, pożyczki dostarczane bezpośrednio do klienta).
- Zastanów się, czy stać Cię na zakup ubezpieczenia.
- Po wyborze oferty kredytowej spokojnie zapoznaj się z całą umową – najlepiej zabierz ją do domu – jeżeli czegoś nie rozumiesz, pytaj i sprawdzaj na stronach organizacji konsumenckich.
- Upewnij się, czy warunki kredytu nie zmienią się istotnie w kolejnych latach (czy np. w pierwszym roku nie obowiązują promocyjne zasady, które później przestaną obowiązywać).
- Spróbuj wynegocjować dodatkowe korzystne warunki – niższe prowizje, karencja w spłacie kredytu itp.