Metoda 2B została opisana przez znanego inwestora giełdowego Victora Sperandeo m.in. w jego książce pt. „Trader VIC – Metody mistrza Wall Street”. Oryginalne rozwiązanie przypomina trochę fałszywe przebicie poziomów wsparć i oporów. W dużym skrócie chodzi o to, że gdy cena przebija poprzedni szczyt, ale nie ma siły kontynuować wzrostów, oznacza to, że trend jest podatny na zwrot. Jest to metoda, którą autor opracował na rynek giełdowy i kontraktowy.
W internecie można spotkać wiele opracować techniki 2B, najczęściej spotykana to ta z poniższego obrazka:
Ceny idą w górę, ustanawiają nowy szczyt, po pewnym czasie szczyt ten zostaje przebity, zakładając zawczasu, że będzie to fałszywe przebicie (aby ograniczyć liczbę stratnych wejść tą metodą, można decydować się tylko na wejścia po odpowiadających nam świecach np. pin barach), składamy zlecenie sprzedaży/kupna pod świecą, która przebiła dotychczasowy szczyt, jeżeli cena zaczyna spadać to prawdopodobnie mamy zysk, mamy też szansę na wejście w nowy trend już na samym początku. Jeżeli cena nie zacznie w ogóle spadać, to nie uruchomi nam zlecenia oczekującego. Oczywiście stratnych wejść będzie więcej, ale będą to małe straty w porównaniu z dużym zyskiem spowodowanym nowym trendem. Nie chodzi też o to, aby na każdym szczycie próbować 2B, ale tylko w wybranych miejscach (nie na każdym szczycie w trendzie wzrostowym, ale w silnym, kilkukrotnie testowanym oporze).
Formacja ta przypomina popularne “fałszywe wybicie/przebicie” poziomu wsparcia, oporu lub też poprzedniego dołka lub szczytu. Metoda Sperandeo różni się jedynie sposobem rozgrywania, gdzie moment otwarcia pozycji jest dość nietypowy, często byłby zbyt późny dla graczy forexowych. Na forex częstsze zastosowania mają dwa sposoby:
– pierwszy to zagrywanie pod świecę, która fałszywie naruszyła poziom oporu. O tym, że jest to fałszywe naruszenie dowiadujemy się dopiero po zamknięciu świecy, zazwyczaj też na dość wysokich interwałach czasowych:
Królują tutaj popularne formacje świecowe z pin barami na czele. Zagranie dość logiczne, gdyż świeca taka wskazuje na prawdopodobną nieudaną próbą pokonania poziomu poprzedniego szczytu.
– drugi sposób jest bardziej ryzykowny, choć daje lepszy potencjalny stosunek RR. Polega on na tym, ze ustawiamy zlecenie sell stop w chwili, gdy poziom poprzedniego szczytu zostaje wybity. Najczęściej stosuje się tutaj obserwację na niższych interwałach czasowych. Częstą praktyką jest stosowanie tego rozwiązania, w chwili gdy np. kurs wzrośnie przynajmniej o 20 pipsów ponad nasz poziom. Wtedy składa się niejako “w ciemno” zlecenie oczekujące licząc na to, że będzie to fałszywka, a nie realne wybicie oporu.
