Informacje gospodarcze
Z kraju:
Tempo wzrostu w I kwartale 2017 r. powinno nadal przyspieszać, głównie na skutek odbicia nakładów brutto na środki trwałe – oczkuje Ministerstwa Rozwoju.
Zadłużenie SP na koniec grudnia 2016 roku wyniosło 928 661,2 mln zł, co oznacza wzrost o 94 110,5 mln zł (11,3%) r/r – podał resort finansów.
Zadłużenie Skarbu Państwa nominowane w złotych w grudniu 2016 r. wyniosło 65,6% całości wobec 65,7% w listopadzie i 65,1% na koniec 2015 r. – wynika z raportu MF.
Na przetargu, w dniu 23 marca MF zaoferuje obligacje za 3-5 mld zł – poinformowało MF. 2 marca MF zorganizuje też przetarg zamiany, na którym odkupi papiery PS0417/OK0717/DS1017, a zaoferuje OK0419/PS0422/WZ1122/WZ0126/DS0727.
Po lutym MF ma sfinansowane ok. 43% potrzeb pożyczkowych na 2017 rok – poinformował P. Nowak, wiceminister finansów. Dodał, że w styczniu br. na krajowy rynek SPW miał miejsce napływ inwestorów zagranicznych w kwocie 1,2 mld zł.
Ze świata:
Dziś o 14:00 opublikowana zostanie inflacja HICP za luty dla Niemczech. Konsensus 2,1% r/r.
Dziś o 14:30 opublikowane zostaną dane o wydatkach Amerykanów za styczeń. Konsensus 0,3% m/m.
Dziś o 14:30 opublikowane zostaną dane o dochodach Amerykanów za styczeń. Konsensus 0,3% m/m.
Dziś o 15:45 opublikowany zostanie indeks PMI dla przemysłu w USA za luty. Konsensus 54,5 pkt.
Dziś o 16:00 opublikowany zostanie indeks ISM dla przemysłu za luty. Konsensus 56,2 pkt.
Dziś o 16:30 opublikowane zostaną dane o zmianach zapasów ropy w USA za ub. tydzień. Konsensus zakłada 3 mln brk.
Rynek walutowy
Ostatnia sesja
Fed podniesie stopy w marcu?
To był ciekawy dzień, zwłaszcza w jego schyłkowej fazie. Wtorkowe publikacje makro można pominąć – nie wniosły nic nowego w obraz rynku. Powiew nowości wnieśli dwaj członkowie Fed, Williams i Dudley, którzy opowiadają się za szybszą podwyżką stóp. Rezultatem jest skokowy wzrost oczekiwań na podwyżkę w marcu, która obecnie jest bazowym scenariuszem. EUR-USD dzień kończył spadkiem, ale dość umiarkowanym, który zaledwie zredukował wcześniejsze zwyżki. Para kończyła dzień na poziomie 1,0575. EUR-PLN wciąż utrzymuje korelację z główną parą, co implikuje utrzymanie konsolidacji. EUR-PLN kończył dzień na 4,3053, a USD-PLN nieco powyżej 4,07. Na giełdach akcji nastroje były mieszane – DAX zyskał 0,1%, a SP500 stracił 0,3%. W środę Nikkei225 zyskał 1,4%, a SHC 0,2%.
Dzisiejsza sesja
Trump bez rewelacji
Nocne (na polski czas) wystąpienie D. Trumpa przed Kongresem nie wniosło wiele nowego w obraz gospodarczych reform w USA. Uwagę inwestorów skradli Williams i Dudley z Fed i EUR-USD reaguje lekkim cofnięciem. Wygląda na to, że rozgrywane jest przyspieszenie kolejnej podwyżki stóp w USA (marzec), ale co do szans długoterminowego podkręcenia tempa zacieśniania polityki monetarnej rynek jest jeszcze sceptyczny. Niemniej w najbliższym czasie to dolar powinien utrzymać przewagę, co sprawia, iż wzrośnie presja na wsparcie 1,0492 w przypadku EUR-USD. Ramię euro jest obecnie martwe, co zresztą implikuje cofnięcie EUR-PLN, który znalazł się pod 4,30. Dzisiejszy, nieco słabszy od oczekiwań krajowy PMI pozostaje bez większych implikacji dla siły złotego. Po południu opublikowane zostaną niemieckie dane flash o inflacji HICP w lutym. To może nieco ożywić euro i zaburzyć korelację EUR-USD z EUR-PLN.
Rynek stóp procentowych
Ostatnia sesja
Trump bez zaskoczeń, Fed coraz bardziej jastrzębi
We wtorek, pomimo bogatego kalendarium, rynki nie znalazły mocniejszych impulsów do zmienności. W USA opublikowano wczoraj zrewidowany odczyt PKB za 4q 2016 r., który okazał się niższy od oczekiwań. Pozytywnie zaskoczył z kolei Indeks Case Shiller i Conference Board. Niemniej rynki bazowe wyraźnie przełożyły uwagę na wieczorne wystąpienie D. Trumpa w Kongresie, co w układzie europejskiej sesji przyniosło spokojne zakończenie. Bundy zamknęły sesję rentownością lekko wyższą niż w poniedziałek 0,206%. W kraju kompozycja PKB w 4q 2016 r. przeszła bez echa, co ustabilizowało krzywą. Dziesięciolatki zakończyły wtorkowe zmagania na poziomie odniesienia z poniedziałku. Amerykańska cześć sesji miała już jednak możliwość oceny wystąpienia Trumpa. Niestety rynki nie otrzymały konkretów dotyczących polityki fiskalnej, a główne tezy prezydenta USA oparły się o rozwój infrastruktury, reformę zdrowotną i imigracyjną. Istotniejsze dla końcówki sesji w USA okazały się jednak dwie wypowiedzi członków Fed (Dudley i Williams), którzy wyraźnie jastrzębią retoryką wzbudzili oczekiwania szybszych podwyżek stóp procentowych w USA. Tym samym rynek z 80% prawdopodobieństwem zaczął brać pod uwagę marcowy ruch na stopach. W reakcji w końcówce sesji wyraźnie osłabiły się Treasuries.
Dzisiejsza sesja
Dziś inflacja CPI w Niemczech
Poranny handel na rynkach bazowych pozostaje pod wpływem wzrostu oczekiwań na marcowa podwyżkę stóp procentowych w USA. Korekcyjnym nastojom poddaje się również krajowy dług. Opublikowane dziś dane o finalnych PMI w Europie lekko minęły się z konsensusem, ale nie zmieniły ostatecznie obrazu poprawiającej się koniunktury. Krajowy odczyt skorygował lekko wskazanie ze stycznia, ale pozostaje wyraźnie powyżej 54 pkt. Z punktu widzenia dzisiejszej sesji najistotniejszą publikacją będzie niemiecka CPI za luty, która będzie rzutować na jutrzejszy szacunek w strefie euro. Po południu pojawi się z kolei ISM dla przemysłu w USA i nowe wypowiedzi członków Fed. Tym samym krajowa sesja na długu będzie dziś mocno zależna od figur makro i słabego nastroju na rynkach bazowych.