W lutym, po raz pierwszy od 4 lat, inflacja w strefie euro przekroczyła zakładany przez Europejski Bank Centralny cel na poziomie niemal 2%. Z kolei bezrobocie obniżyło się do poziomu jednocyfrowego i w grudniu oraz w styczniu wyniosło 9,6%. To najniższa wartość od 2009 r. W tej sytuacji coraz więcej ekspertów spekuluje, że EBC może zacząć zamykać program luzowania ilościowego oraz podnosić stopy procentowe. Tymczasem w I kwartale br. złoty był jedną z najsilniejszych walut na świecie i co więcej, oczekiwania inwestorów względem polskiej waluty pozostają dobre.
Waluty: W ciągu ostatnich 24 godzin amerykański dolar traci do euro (-0,15%), a zyskuje do brytyjskiego funta (+0,04%), dolara kanadyjskiego (+0,02%), dolara australijskiego (+0,32%) oraz japońskiego jena (+0,08%) i kursy wynoszą: EUR/USD – 1,067, GBP/USD – 1,254, USD/CAD – 1,332, AUD/USD – 0,76 i USD/JPY – 111,5. Euro jest silniejsze wobec japońskiego jena (+0,24%) i kurs EUR/JPY wynosi 119, a kurs EUR/GBP jest na poziomie 0,851. W porównaniu do sytuacji sprzed weekendu złotówka traci do głównych walut. W poniedziałek rano dolar kosztuje 3,96 zł, euro – 4,23 zł, a funt – 4,97 zł.
Giełdy: Na światowych giełdach mamy mieszankę koloru zielonego i czerwonego. W piątek londyński indeks FTSE 100 spadł o 0,63%, frankfurcki indeks DAX wzrósł o 0,46%, a paryski indeks CAC 40 podniósł się o 0,65%. W Amerykach nowojorski indeks S&P 500 stracił 0,23%, meksykański indeks Bolsa – 0,66%, a brazylijski Bovespa – 0,43%. W Azji w poniedziałek tokijski indeks Nikkei wzrósł o 0,39%, indeks Shanghai Composite podniósł się o 0,4%, a hongkoński Hang Seng na godzinę przed zamknięciem zyskiwał 0,5%.
Ropa i złoto: Sytuacja na rynku naftowym mieszana. W niedzielę na zakończenie dnia cena baryłki ropy Brent wynosiła 52,83 USD (-0,25%), a cena baryłki ropy WTI – 50,6 USD (+0,49%). Roczna prognoza ceny baryłki surowca wzrosła o 1 USD do 58 USD. Z kolei cena złota rośnie. W poniedziałek rano uncja metalu kosztuje 1246 USD. To 4 USD więcej (+0,32%) niż przed weekendem.
