Konstrukcja planu gry na rynku

1600

Początkujący inwestor chce w szybkim tempie zarobić duże pieniądze na rynku. Niestety jest to bardzo niebezpieczne i błędne podejście. Dopiero pierwsze nieudane transakcje i większe straty pokazują, że w długim terminie sukces na rynku jest bardzo trudno osiągnąć.

Wielu inwestorów sądzi, że wystarczy dobra znajomość analizy technicznej, że dostarczy ona gotowe metody do osiągnięcia dużych zysków. Przeciętny inwestor dosyć rzadko zwraca uwagę na takie aspekty inwestowania jak opracowanie systemu (planu) zawierania transakcji i zarządzanie pieniędzmi. Są one ważniejsze od dobrej znajomości analizy technicznej czy fundamentalnej. Najczęściej inwestorzy nie kontrolują wielkości otwieranych pozycji i dokonują inwestycji pod wpływem emocji.

Nawet bardzo dobry technik z dużym wyczuciem rynku, który nie zwraca uwagi na te czynniki po serii sukcesów może szybko stracić zarobione pieniądze i oddać dużą część kapitału przeznaczonego na inwestycje. Nie osiągnie w ten sposób długoterminowego sukcesu na rynku, gdyż wcześniej po prostu zbankrutuje.

Inwestor powinien być przygotowany na możliwość poniesienia serii strat. Nawet najlepiej przygotowany plan zainwestowania pieniędzy może zostać przez rynek brutalnie zweryfikowany. Dlatego niezmiernie ważne jest jeszcze przed otwarciem pozycji na rynku mieć przygotowaną odpowiedź na pytanie, co zrobimy, gdy nasza inwestycja zacznie przynosić straty. Niestety niewielu graczy jest tak przygotowana do spekulacji. Potem okazuje się, że większość z nich traci dużą część kapitału a więc to, co najważniejsze w grze na rynkach finansowych.

Nawet najlepsi traderzy z wieloletnim doświadczeniem potrafią mieć serię nieudanych transakcji. To, co ich utrzymuje w długim terminie na rynku to ogromna dyscyplina wewnętrzna, która pomaga im w minimalizacji ryzyka oraz system dokonywania transakcji. 

Konstrukcja planu gry na rynku

Większość inwestorów rozpoczyna przygodę z rynkami finansowymi bez uświadomienia sobie swoich długo i krótkoterminowych celów oraz bez skonstruowania odpowiedniego dla siebie planu. Najczęściej jest on lekceważony przez inwestorów, którzy nie widzą bezpośredniego związku z zarabianiem pieniędzy. Nie chcąc tracić czasu na zbędne i nudne przygotowania, pragną jak najszybciej przejść do opracowania systemu i rozpoczęcia dokonywania transakcji.

Istnieją setki systemów inwestowania na rynku. Cały problem polega na tym, aby znaleźć i opracować system odpowiedni dla nas. Musimy go dobrze rozumieć i zaakceptować abyśmy dobrze się z nim czuli. W przeciwnym wypadku będzie nam trudno zachować dyscyplinę i nie uda nam się zapanować nad emocjami.

Dla analityka fundamentalnego, który chciałby zainwestować swoje pieniądze złym rozwiązaniem będzie system zawierania krótkoterminowych transakcji. Stres związany z szybką spekulacyjną grą spowoduje, że szybko zniechęci się do rynku. Dla niego dobrym rozwiązaniem może się okazać długoterminowy system gry zgodnie z trendem. Być może taki inwestor po pewnym czasie sam opracuje system transakcyjny oparty wyłącznie o analizę fundamentalną.

Z kolei spekulant będzie  się czuł fatalnie z długoterminowym systemem, który będzie generował niewiele sygnałów do zajmowania pozycji. Efekt będzie taki, że rozpocznie poszukiwania nowego systemu, który będzie zgodny z jego psychiką.

Odpowiedź na poniższe pytania pozwoli nam uświadomić sobie, jakiego systemu będziemy poszukiwać.

  1. Jakie są nasze cele inwestycyjne?

Musimy odpowiedzieć sobie, dlaczego wkraczamy na rynek finansowy. Odpowiedź może się wydawać prosta i banalna. Inwestor pragnie zarobić, najlepiej jak najwięcej i to w krótkim czasie. Jedni chcą mieć tylko dodatkowe źródło dochodu, inni chcą po jakimś czasie utrzymywać się tylko z gry na rynku.

Nie określajmy celów kwotowo tylko procentowo, gdyż musimy mieć skalę porównawczą. Zarobienie w ciągu roku 20 tys. zł przez dwóch inwestorów posiadających różne kapitały nic nam nie mówi. Duży inwestor posiadający np. kapitał 400 tys. zł może to osiągnąć z łatwością poprzez założenie lokaty w banku (stopa zwrotu 5%). Mały inwestor posiadający kapitał tylko 20 tys. zł, będzie musiał podjąć bardzo duże ryzyko, aby w ciągu roku osiągnąć stopę zwrotu aż 100%.

Określenie rocznej stopy zwrotu z naszego kapitału pozwoli szybko zweryfikować, czy nasze cele są realne, czy też będą stałym źródłem frustracji.

Rynki finansowe nie są wspaniałą maszynką do zarabiania pieniędzy. Osiągnięcie rocznej stopy zwrotu na poziomie 20-30% w długim terminie (np. przez 10 lat) jest naprawdę dużym sukcesem. Niewielu inwestorów może się pochwalić takimi osiągnięciami.

  1. Jakim kapitałem dysponujemy?

Wielkość środków, jakimi dysponujemy jest bardzo ważnym parametrem. Generalnie im mniejszy kapitał tym większy jest „wewnętrzny przymus” do podejmowania nadmiernego ryzyka. Większość inwestorów wchodzi na rynek ze zbyt niskim kapitałem, aby móc w miarę bezpieczne grać i nie wpaść w tarapaty, gdy pojawi się strata. Kapitał jest dla nas jak pancerz, który chroni nas przed nieuniknionymi w trakcie gry stratami. Im więcej kapitału posiadamy tym jesteśmy skuteczniej chronieni.

Z zasad zarządzania pieniędzmi wynika, że w jednej transakcji nie powinno się wystawiać na ryzyko więcej niż 2-3% posiadanego kapitału. Dysponując kapitałem o wartości 10 tys. zł. w jednej transakcji możemy, więc ryzykować maksymalnie nie więcej niż 200-300 zł.

  1. Ile możemy przeznaczyć czasu na analizę rynku?  

Jak dużo czasu możemy poświecić na analizę i śledzenie rynku oraz na przygotowanie swoich transakcji. Rzadko zdarza się, abyśmy mogli przeznaczyć kilka godzin dziennie.

Odpowiedź na to pytanie praktycznie określa horyzont naszych inwestycji. Mając ograniczony czas powinniśmy wybrać inwestycje o horyzoncie średnio i długoterminowym.

Inwestorzy mogący poświęcić dużo czasu mogą rozważyć możliwość inwestycji krótkoterminowych, których czas trwania może wynosić nawet kilka godzin. Taki typ spekulacji wiąże się z dużymi emocjami i może być dodatkowym magnesem dla młodych ludzi. Należy sobie zdawać sprawę, że w takiej krótkoterminowej grze ryzyko jest o wiele większe, a sukces jest osiągnąć znacznie trudniej niż przy inwestowaniu w dłuższej perspektywie. Kwestia zarządzania pieniędzmi i minimalizacja ryzyka nabiera jeszcze większego znaczenia.

  1. Jaka jest moja wiedza o rynku oraz inwestowaniu?

Nawet doświadczeni inwestorzy przeznaczają dużo czasu na pogłębianie swojej wiedzy i analizowanie tego, co się dzieje na rynku.

Giełdowi nowicjusze często mają ogromne zaufanie do analizy fundamentalnej i dopiero z czasem przekonują się, że najważniejsze jest panowanie nad własnymi emocjami, dokładne planowanie swoich inwestycji i analiza błędów popełnionych w przeszłości.

Dopiero gdy odpowiemy sobie na powyższe pytania i uświadomieniu sobie, jakie są nasze cele, mocne i słabe strony możemy przejść do opracowania systemu zawierania transakcji.