Już podczas wczorajszej sesji pokazał się nowy sygnał sprzedaży na złocie. Podaż jest na tyle mocna i przeświadczona o swojej mocnej pozycji, że nawet przed komunikatem Fed-u oraz wynikami PKB z USA decyduje się na ponowne zakupy dolara i sprzedaż złota.
Tak, jak wskazałem wczoraj oporem dla złota i jednocześnie miejscem, gdzie podaż może znowu zaatakować jest rejon 1310. Tak tez się stało. W pierwszej części wczorajszej sesji złoto podeszło w partie oporów i od razu się od niego odbiło pokazując, że siła podaży jest mocna. Efektem wczorajszych sprzedaży jest poziom 1298 przed dzisiejszym otwarciem sesji w Londynie. Złoto poniżej 1300 przed odczytami danych z USA sugeruje, że rynek jest przeświadczony o dobrych odczytach. Dziś także można spodziewać się sprzedaży na złocie, jako konsekwencja wczorajszego ruchu. Z technicznego punktu widzenia złoto powróciło do szybkiego kanału spadkowego. Jeśli odczyty PKB z USA pokażą znacznie lepsze wyniki niż w I kwartale to dolar umocni się na tyle, że możemy zobaczyć atak na 1287. Sama decyzja Fed-u nie powinna być zaskoczeniem, gdyż już po wcześniejszych komunikatach i wystąpieniach szefowej banku wiadomo, że pierwsza podwyżka będzie w 2015 roku. A teraz Fed prowadzić będzie systematyczne cięcia w programie QE.