Jako początkujący inwestor musisz wiedzieć, że giełda jest miejscem, w którym kupujący i sprzedający spotykają się, aby handlować instrumentami finansowymi, takimi jak akcje lub obligacje. Istnieje wiele giełd na całym świecie. Najpopularniejsze to londyńska giełda w Wielkiej Brytanii, warszawska giełda i, prawdopodobnie najbardziej rozpoznawalna ze wszystkich, nowojorska giełda w USA. Wiele giełd ma wyspecjalizowane listy produktów oparte na lokalizacji, wielkości firmy lub branży. Na przykład NASDAQ koncentruje się na akcjach firm technologicznych.
ZALETY inwestowania na giełdzie
- Zyski z rosnących akcji – dzięki akcjom i innym papierom wartościowym, których ceny wzrosną, możemy liczyć na duże zyski.
- W dłuższej perspektywie akcje mogą przynieść nam znacznie więcej zysków niż jakiekolwiek lokaty lub obligacje. Na przykład w DAX, gdzie inwestuję, w ciągu ostatnich piętnastu lat widać rentowność na poziomie 8–9%, pomimo faktu, że w tym czasie na rynku miały miejsce poważne kryzysy, takie jak załamanie się tak zwanego Internetu bańka lub kryzys na rynku nieruchomości i finansów.
- Wypłata dywidendy – wiele spółek akcyjnych wypłaca zyski akcjonariuszom czyli dywidendy. Stanowią one dodatkowe źródło dochodu wraz z możliwym wzrostem cen akcji poprzez ich stawki. Dywidendy są wypłacane niezależnie od tego, jak zachowywała się cena akcji w ubiegłym roku i czy wykazywały tendencję spadkową.
- Handel akcjami jest elastyczny. Zasadniczo większość akcji można sprzedać lub kupić w dowolnym momencie w godzinach rynkowych, więc możemy sami zdecydować, czy chcemy inwestować długo-, czy krótkoterminowo, w zależności od rodzaju akcji.
- Atmosfera giełdowa, emocje – Większość inwestorów giełdowych ma przyjemność obserwować rozwój akcji, które kupują (oczywiście z wyjątkiem sytuacji, gdy okazuje się, że cena naszych akcji nagle spada – wtedy dość przyjemne napięcie szybko zamienia się w nerwowość i gniew)
- Ogromny wybór ze względu na różnorodność akcji – są tysiące akcji do kupienia w wielu branżach na całym świecie (ten wybór oznacza, że możemy lepiej dopasować się do branży, którą znamy, dostosować kwotę do naszych możliwości finansowych lub zdywersyfikować nasz portfel udostępnia więcej, co pomoże zmniejszyć nasze straty na nich)
WADY inwestowania na giełdzie
- Wysokie ryzyko jest uważane za największą wadę inwestowania na giełdzie – głównie przez osoby, które nigdy nie inwestowały. Inwestycja może przynieść zarówno duże zyski, jak i straty, które występują, gdy wartość akcji spółek giełdowych. Wystarczy skandal związany ze znaną, dużą firmą, a wartość jej papierów wartościowych drastycznie spadnie. Są jednak odpowiednie mechanizmy aby ograniczyć ryzyko strat. Np ustalenie ryzyka maksymalnie na 10 procent depozytu początkowego.
- Nie mamy gwarancji regularnych zysków. Ze względu na najczęściej ruchome ceny akcji, nie możemy liczyć na regularne zyski, jak w sytuacji, gdy nasze pieniądze zostaną zdeponowane, na przykład w depozycie. Cena akcji może również nagle spaść 🙁
- 19% podatku jest naliczane od zysków – rocznie (Pamiętaj! PIT 8C)
- Inne wady / pośrednie ryzyko – Kupujesz akcje, które wcześniej ci się podobają, a kursy nie idą po twojej myśli lub nie słuchasz siebie i swojej intuicji / wiedzy / doświadczenia, ale analityków, którzy niekoniecznie muszą myśleć o twoich zyskach w danej sytuacji.
Podsumowanie
Czy zalety przewyższają wady inwestowania na giełdzie? Moim zdaniem tak. Według Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych w Polsce mamy już otwarte prawie 1,4 miliona rachunków inwestycyjnych. Polacy są coraz bardziej zainteresowani tą formą inwestowania.
Oczywiście należy pamiętać o kilku podstawowych zasadach przy zakupie akcji. Głównie o nie inwestowaniu wszystkich oszczędności w akcje, a zwłaszcza wszystko środków w jedną spółkę giełdową – dywersyfikacja. Istnieje kilka podstawowych zasad, dzięki którym możemy dość skutecznie zmniejszyć ryzyko przyjęcia na giełdę.
Aby osiągnąć sukces na giełdzie, potrzebujemy również podstawowej wiedzy na temat giełdy. Im aktywniej chcemy na nim funkcjonować, tym więcej powinniśmy o tym wiedzieć. I o firmach, których akcje mamy w naszym portfelu.