Jeden z największych na świecie banków obsługujących klientów indywidualnych bank Citi w swoich badaniach nad rynkiem obniżył rating dla akcji Goldman Sachs z „neutralnego” na „sprzedaj”, twierdząc, że cena akcji GS zaszła za daleko w postwyborczym rally. Akcje Goldman w ciągu dwóch miesięcy wzrosły aż o 34 procent, w tym czasie od 8 listopada indeks S&P 500 wzrósł zaledwie o 6 procent.
„Uważamy, że banki, jak również rynek akcji, jest już na ostatniej prostej i tak naprawdę już nie daje przekonujących argumentów za taką relacją ryzyka do zysku. Sektor [banków] jest znacznie zawyżony, [obniżając rating akcji Goldman Sachs] chcieliśmy odpowiedzieć na pytanie inwestorów, które akcje są najbardziej przewartościowane” – napisał analityk Keith Horowitz w nocie do klientów Citi. – „Na podstawie naszych badań widzimy podstawy do taktycznej możliwości przycięcia swoich pozycji na … akcjach Goldman Sachs”.
Cena docelowa, przedstawiona przez Horowitza dla Goldmana wynosi $ 225, co jest aż 7 procent niżej od poniedziałkowego zamknięcia.
Analityk twierdzi, że obecna wycena banku wskazuje aż o 4 mld dolarów więcej niż to, co przewidują dochody prognozowane przez Wall Street w ciągu najbliższych dwóch lat.
„Chociaż oczekujemy, że GS uzyska lepsze przychody, które mogą nadal powodować zainteresowanie tymi akcjami, to ścieżka wzrostu jest dość niepewna, a zmienność stosunkowo wysoka” – uzasadnia analityk.
