Bank: jak to działa

banki

1569

Banki przechowują Twoje oszczędności i na tym zarabiają. W jaki sposób?

Banki przechowują Twoje oszczędności i na tym zarabiają. W jaki sposób? Oczywiście pobierając od Ciebie rozmaite opłaty (za prowadzenie konta, za kartę płatniczą, za przelewy, za infolinię…) ale przede wszystkim udzielając kredytów. Ty wpłacasz na konto, bank te pieniądze daje komu innemu. Ale bez obaw, nie za darmo. Udziela kredytów, od których pobiera odsetki oraz inne opłaty (np. prowizję). Zarobki banku z udzielanych kredytów muszą starczyć na oprocentowanie Twojej lokaty, no i bank musi mieć zysk. Właśnie dlatego oprocentowanie na Twoim koncie czy lokacie jest (sporo) mniejsze niż odsetki od kredytów. Inaczej mówiąc: Ty dajesz pieniądze, bank nimi obraca. Ale znów – spokojnie, bo zyskujesz na tym i Ty: masz bowiem gwarancję (o tym dalej <link>), że w każdej chwili te pieniądze możesz odzyskać. Banki funkcjonują na tej zasadzie od niepamiętnych czasów! <link – króciutka historia bankowości – Fenicjanie, Genua, Medici, Templariusze itd> Pamiętaj, coś za coś: twoje pieniądze są bezpieczne, a jeśli bank zarabia – co Ci to szkodzi? Ty nic nie tracisz.

Można to ująć inaczej: banki pośredniczą między ludźmi mającymi pieniądze, a innymi ludźmi, którzy tych środków potrzebują – np. na mieszkanie, albo prowadzenie działalności gospodarczej. Gdyby nie banki, ci wszyscy, którzy zarabiają nie za wiele, musieli by się rozejrzeć za dobrodziejem, który by im te pieniądze pożyczył, a nie jest to łatwe. Trudno bowiem znaleźć człowieka, który nie tylko miałby dość pieniędzy, ale też zechciałby zaryzykować ich utratę. Kto mu zagwarantuje, że odzyska je w całości i to z odpowiednimi odsetkami? Co więcej, prywatny „pożyczkodawca” nie może sobie pozwolić na tak umiarkowane oprocentowanie jak bank dysponujący sporym kapitałem i chroniony państwowymi gwarancjami <link>. Dlatego pożyczki i kredyty w innych instytucjach lub u (hm) osób prywatnych – są o wiele kosztowniejsze, a przy tym naprawdę ryzykowne. Słyszałeś o bandyckim procencie?

Z drugiej strony, gdybyś chciał zainwestować swoje oszczędności, musiałbyś sam się rozejrzeć za kimś, kto zechciałby obracać tymi środkami i oddać je po umówionym okresie wraz z odsetkami. Nie miałabyś jednak żadnej pewności, że znajdziesz godną zaufania osobę. Jasne, że o chętnych na Twoje pieniądze nietrudno, tylko skąd pewność, że możesz im bezpiecznie powierzyć oszczędności?

Dzięki bankom nie mamy tego typu problemów. Pieniądz krąży szybciej, a uczestnikom obrotu gospodarczego jest łatwiej pozyskać finansowanie dla swoich projektów lub też ulokować nadwyżki. Można więc powiedzieć, że banki tworzą „krwiobieg” zdrowej gospodarki. Czyli po prostu: banki to jedyna alternatywa wobec mafijnej lichwy i bezkarnego wyzysku.

Banki są wyjątkowo istotne dla gospodarki, toteż ich działalność musi być reglamentowana przez państwo. Nie każdy może otworzyć bank! Potrzebny jest do tego odpowiedni kapitał i doświadczenie. Takie ograniczenia są gwarancją dla nas, którzy powierzyliśmy bankom nasze pieniądze.