Informacje gospodarcze
Z kraju:
Wzrost PKB w I kwartale był wyższy niż 3% – ocenił członek RPP E. Gatnar. Dodał, że w całym 2017 r. gospodarka urośnie o więcej niż 3,7% być może „otrze się” o 4%.
Wzrost PKB w I kwartale 2017 roku był „znacząco” silniejszy niż 2,5% w IV kwartale 2016 roku – ocenił wicepremier, minister rozwoju i finansów M. Morawiecki.
Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju podtrzymał prognozę wzrostu PKB Polski w 2017 r. na poziomie 3,2% i ustalił ją na tym samym poziomie w 2018 r. – wynika z majowego raportu. Zdaniem ekonomistów banku, w 2019 r. Polska może przekroczyć poziom 55% długu publicznego do PKB.
Dane makroekonomiczne z Polski w I kw. 2017 r. były dobre – poinformował A. Louis, analityk agencji ratingowej Fitch odpowiedzialny za Polskę. Dodał, że ocena agencji odnośnie perspektyw dla polskiej gospodarki nie uległa zmianie.
Nie widać dobrych przesłanek do zmiany stóp procentowych w ciągu 12 miesięcy – powiedział dziennikarzom podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach członek RPP J. Osiatyński.
Rząd planuje wprowadzenie przyspieszonej amortyzacji dla inwestycji w zaawansowane technologie i robotyzację, co może uszczuplić przychody budżetowe o 1 mld zł rocznie – poinformował wicepremier, minister rozwoju i finansów M. Morawiecki.
Wicepremier, minister rozwoju i finansów M. Morawiecki ocenił w środę, że poprawa ściągalności podatku VAT może przynieść już w tym roku do budżetu 15- 20 mld zł. „Uszczelnienie VAT-u to dla Polski jeden z najważniejszych tematów” – podkreślił.
Wpływy z podatku bankowego w 2017 mogą być wyższe o 10% niż zakładane w budżecie 3,9 mld zł – powiedział w Programie I PR wiceminister finansów W. Janczyk.
Budżet państwa jest w dobrej kondycji, poprawia się ściągalność podatków, dlatego rząd nie ma silnego zapotrzebowania na dywidendy z nadzorowanych spółek. W przypadku banków, szczególnie z portfelem kredytów frankowych, będzie uważnie wsłuchiwał się w głos KNF-u – poinformował wicepremier, minister rozwoju i finansów M. Morawiecki.
Ze świata:
Dziś o 14:30 w USA opublikowana zostanie inflacja producencka PPI za kwiecień (konsensus: 2,2% r/r).
Dziś o 14:30 w USA opublikowana zostanie zmiana liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych za zeszły tydzień (konsensus: 245 tys.).
Ostatnia sesja
Draghi wsparł dług i złotego
Wczorajsze zmiany personalne w FBI wraz utrzymującym się napięciem geopolitycznym wokół Korei Płn. spowodowały lekkie pogorszenie nastojów na rynkach i powrót awersji do ryzyka. Tym samym ponownie atrakcyjne stały się rynki długu, które wykorzystały sesję do odreagowania ostatnich wzrostów rentowności. Z drugiej strony wpływ na rynki miało wczoraj również wystąpienie szefa EBC M. Draghiego, który w wystąpieniu przed holenderskim parlamentem zaznaczał wprawdzie, że gospodarka w strefie euro przyspiesza, a bilans ryzyk wyraźnie się poprawia, ale nadal nie widzi konieczności na wycofywanie się z dotychczasowej polityki monetarnej. Argumentem za luźną polityką monetarną wciąż pozostają umiarkowane i nierównomierne w całej strefie euro oczekiwania inflacyjne. W układzie całej sesji niemieckie Bundy lekko się umocniły, natomiast amerykańskie Treasuries nieznacznie straciły, redukując spadki rentowności z pierwszej części sesji w końcówce, do czego mogły przyczynić się dynamiczne wzrosty cen ropy i odbicie na giełdach akcji. Krajowa krzywa rentowności została umocniona co dla dziesięciolatek oznaczało zamknięcie rentownością na poziomie 3,428%.
W układzie walut EUR-USD podostawał wczoraj dość stabilny konsolidując się w granicach 1,0866. Złoty z kolei odreagował ostatnie spadki umacniając się zarówno wobec euro jak i dolara. Dodatkowym czynnikiem aprecjacji krajowej waluty mogły być wczorajsze informacje o utrzymaniu przez Fitch oceny perspektyw gospodarczych Polski oraz utrzymanie prognoz dla PKB prze EBOiR.
Czytaj więcej Forex jak zacząć ?
Dzisiejsza sesja
Sesja bez impulsów
Czwartkowe kalendarium nadal pozostaje ubogie a jedyny ciekawszy akcent w postaci amerykański cotygodniowych danych o zmianie wniosków o zasiłek i inflacji PPI pojawi się dopiero po południu. Tym samym czwartkowe notowania mają dużą szansę na pozycjonowanie się przed jutrzejszymi publikacjami, w tym w szczególności wstępnym odczytem PKB w Niemczech w 1q br. oraz inflacją i sprzedażą detaliczną w USA. /afr/