Dowiedzmy się, co kryje za sobą moneta z orzełkiem na rewersie.
Czy wiesz, że polski złoty pojawiło się jako moneta już w 1663 roku? W XIV i XV wieku termin „złoty” był używany do określenia zagranicznych pieniędzy – dukatów używanych przez ludność kraju nad Wisłą. Następnie nazywano je „złotymi czerwonymi”, aby umożliwić wyraźne oddzielenie ich od polskiego złotego.
Nasze złoty został oficjalnie wprowadzone do obiegu 29 kwietnia 1924 roku przez Stanisława Grabskiego. Był wówczas ministrem finansów. Nowa waluta opierała się na wartości złota, tzn. jedna złotówka odpowiadała 9/31 gramów czystego surowca.
Co ciekawe, na kilka lat przed reformą monetarną przeprowadzoną przez Stanisława Grabskiego, złoty mógł być nazywany lechem lub polem. Ostatecznie jednak wybrano złotego, którego używano w Królestwie Polskim.
Co ciekawe, w różnych okresach istniały naprawdę różne nominały złotego. Na przykład, mieliśmy pół pensa, dwa pensy i orty. Podwójne bicie zdarzało się sporadycznie, głównie za panowania Jana Kazimierza. Pół pensa produkowano do 1526 roku, a pługi od 1609 do 1756 roku.
Kiedy pojawił się nasz złoty?
Pierwsze „złoty” pojawiło się w XIV wieku. Nie była to jednak nasza waluta, ponieważ był to termin używany do określenia pieniądza ze złota, który był używany w Polsce. Narodziny waluty związane są z okresem po odkryciu Ameryki i wielkich ekspedycjach geograficznych, kiedy to wiele krajów europejskich, potrzebujących materiałów do budowy statków, zamawia je u nas. Polska gospodarka rozwijała się wówczas bardzo dynamicznie, a w 1496 r. deputowani sejmu piotrkowskiego postanowili uregulować kwestie monetarne i wprowadzili złotego, który w tym czasie miał kosztować 30 srebrnych groszy. Ciekawe, że początkowo złoty był tylko jednostką rozliczeniową, a pierwsza „fizyczna” moneta o tej wartości nominalnej została wybita w czasach Zygmunta Augusta w 1564 roku.
Przygody polskiego złotego
Na przestrzeni wieków, nasza waluta doświadczyła różnych rodzajów nieszczęść. Były one związane głównie z wydarzeniami historycznymi – wojnami, podbojami itp. Często pieniądz był zepsuty – co zmniejszało jego wartość i prowadziło do poważnych konsekwencji gospodarczych – np. w połowie XVII wieku, kiedy Rzeczpospolita Polska prowadziła wiele wojen i potrzebowała dla nich funduszy, uderzono tzw. tynfów – na których była wartość 30 groszy, ale były one wykonane ze srebra o wartości zaledwie 13 groszy.
Jak powstały banknoty?
Tworzenie papierowych pieniędzy – banknotów – zawdzięczamy powstaniu kościuszkowskiemu. Ponieważ powołana Komisja Podatkowa nie dysponowała wystarczającą ilością kruszcu do bicia monet (obowiązek bicia monet został usunięty z króla) i aby się uratować, wydrukowała pierwsze banknoty w historii Rzeczypospolitej Polskiej – stało się to 8 czerwca 1794 roku. Pierwsze banknoty miały nominały: Pierwsze banknoty miały następujące nominały: 5, 10, 25, 50, 100, 500 i 1000 złotych. Zostały one bardzo źle przyjęte – społeczeństwo nie ufało papierowym pieniądzom wykonanym z bezwartościowych materiałów. Banknoty te wycofano z obiegu 6 listopada 1794 roku.
W PRL-u wszyscy byliśmy milionerami!
Kto nie pamięta serii banknotów przedstawiających wielkich Polaków? Na przykład Mikołaj Kopernik był na banknocie 1000 zł. Pieniądze te pojawiły się w 1975 r. i w porównaniu z dzisiejszymi banknotami miały ogromne nominały. Warto pamiętać, że przełom lat 80. i 90. był hiperinflacją, która doprowadziła do druku coraz większych nominałów banknotów: To właśnie hiperinflacja doprowadziła do druku banknotów o coraz większych nominałach: 10.000 zł w 1987 r., 20000 zł w 1989 r., 50.000 zł w 1989 r., 100.000 zł w 1990 r., do 2.000.000.000 zł w 1993 r.
Po denominacji złotego…
W listopadzie 1994 r. Sejm uchwalił ustawę o denominacji złotego – uzgodniono, że 1 złoty będzie wart 10 tys. zł. Reforma ta weszła w życie 1 stycznia 1995 roku. Wtedy właśnie pojawiły się pieniądze, z których korzystamy do dziś.