Srebro
We wtorek na porannej sesji europejskiej kurs dolara w stosunku do większości pozostałych walut z grupy G10 znajdował się w okolicy poziomów z otwarcia sesji. Umocnił się jedynie wobec NOK, a osłabił wobec AUD i GBP.
Dziś opublikowano następujące dane dla strefy euro: wstępny wskaźnik CPI za maj i stopę bezrobocia za kwiecień. Zasadnicza stopa inflacji spowolniła do +0,5% r/r z poziomu +0,7% r/r w kwietniu, czyli znalazła się niżej od prognozowanego poziomu +0,6% r/r. Główny wskaźnik CPI również zaliczył silniejszy spadek od oczekiwanego. Z drugiej jednak strony, stopa bezrobocia w strefie euro spadła do poziomu 11,7% w kwietniu z poziomu 11,8% w marcu, przebijając prognozy utrzymania się bezrobocia na stałym poziomie. Kurs eurodolara zaczął osłabiać się około 10 minut przed publikacją danych, a po niej próbował znów spaść. Jednak ostatni etap spadku przełożył się na pewne zamówienia kupna na poziomie wsparcia 1,3587. Para odrobiła straty i ostatecznie porusza się na tych samych wysokościach, co rano. Takie zachowanie eurodolara to potwierdzenie naszej opinii, zgodnie z którą spowolnienie inflacji zostało już wycenione. Jesteśmy zdania, że rynek większą wagę przyłożył do nieoczekiwanej poprawy na unijnym rynku pracy.
Najwięcej straciła dziś korona norweska na skutek publikacji stopy bezrobocia w Norwegii za maj. Spadła ona do 2,7% z 2,8%, ale nie zdołała sięgnąć oczekiwanego przez rynek poziomu 2,6%. Kurs na parze USD/NOK odbił się od poziomu wsparcia 5,9860 przed publikacją, a po niej poszybował w górę, przecinając kluczowy poziom oporu 6,0000. Cena w dalszym ciągu porusza się w granicach kanału trendu zwyżkowego. W mojej ocenie, można spodziewać się, że wspomniane wcześniej przecięcie wywoła rozszerzenia w kierunku poziomu 6,0200.
Najwięcej zyskał dolar australijski, który wzmacniał się nawet po posiedzeniu RBA w sprawie polityki pieniężnej. Bank Rezerwy Australii przyjął dużo bardziej optymistyczne nastawienie wobec gospodarki krajowej niż na poprzednim posiedzeniu.
Kolejną walutą, która umocniła się dziś w stosunku do dolara był funt szterling, którego notowania wzrosły pomimo spadku indeksu PMI dla sektora budowlanego w Wielkiej Brytanii za maj. Dane były sprzeczne z prognozami, gdyż spodziewano się umiarkowanego wzrostu. Kurs GBP/USD zanurkował o około 20 pipsów na skutek publikacji, ale nawet z tym spadkiem cena na tej parze utrzymała się powyżej poziomów z otwarcia sesji.
Srebro nieznacznie skoczyło na porannej sesji europejskiej, znajdując napotykając opór na poziomie 18,94 (R1). Wskaźnik RSI utworzył szczyt nieco poniżej poziomu 70%, a oscylator MACD jest skierowany w dół mimo położenia w strefie zwyżkowej. Wszystko wskazuje na to, że będzie zdołał sięgnąć swojej linii sygnałowej. W rezultacie, można spodziewać się, że nadchodząca fala będzie zniżkowa, być może przetestuje poziom w okolicy wsparcia na wysokości 18,65 (S1). Na wykresie 4-godzinnym nadal utrzymują się niższe szczyty i niższe dołki, co sprawia, że utrzymuje się tendencja spadkowa na cenie tego białego metalu. Przecięcie poniżej poziomu wsparcia 18,65 (S1) może wskazywać na kontynuację trendu zniżkowego i może utorować cenie drogę ku kolejnemu wsparciu na wysokości 18,20 (S2).
Poziomy wsparcia srebra: 18,65 (S1); 18,20 (S2); 17,15 (S3)
Poziomy oporu srebra: 18,94 (R1); 19,10 (R2); 19,23 (R3)
ZŁOTO –cisza przed burzą.
Na rynku złota widać stopniowe wygaszanie zmienności po widocznych na początku tygodnia mocniejszych wybiciach. Rynek nie pokazuje wyraźnych sygnałów czekając na wyniki PKB z Eurostrefy i ADP z USA.
Jak na razie wsparcie układu wzrostowego 1242 stanowi miejsce, gdzie popyt powstrzymuje ruchy sprzedażowe. Można się spodziewać, że do czasu, kiedy nie poznamy wyników PKB i PMI z Niemiec złoto pozostawać będzie raczej u wąskim układzie 1242 i 1249. Dopiero naruszenie któregoś z tych poziomów będzie sygnałem o większym ruchu. Zakładam, że największa zmienność nastąpi, jeśli odchylenie na PKB z Eurostrefy będzie znacznie większe niż zakładany poziom. W przeciwnym razie dopiero jutrzejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego będzie pierwszym poważnym bodźcem do zwiększenia aktywności na złocie. Z analizy na wykresie tygodniowym ważnym wsparciem dla złota pozostaje 1237 i dopiero jego przebicie oznaczać będzie następną falę przeceny złota. Do czasu, kiedy rejony wsparć bronią należy liczyć się z możliwością odbudowy popytu.