Przegląd tygodnia: informacje zdominowała polityka

1367

Ten tydzień był dosyć interesujący jeśli chodzi o informacje polityczne, handlowe oraz bezpieczeństwo. Byliśmy świadkami istotnych informacji, które w kolejnych dniach będą miały istotne znaczenie.

Nadal toczy się dochodzenie prokuratora Muellera, w związku z którym prezydent Trump rozważa zwolnienie zastępcy prokuratora generalnego. Wśród większości zwolenników Trumpa panuje przekonanie, że dochodzenie jest polowaniem na czarownice rozpętanym wyłącznie dlatego, że Trump wygrał wybory. Zwolennicy mają nadzieję, że ewentualny nowy zastępca prokuratora generalnego przyczyni się do zmniejszenia zakresu prowadzonego dochodzenia. W tym samym okresie dwupartyjna grupa legislatorów opracowała przepisy mające na celu ochronę specjalnego doradcy prezydenta.

Wczoraj dowiedzieliśmy się o zakończeniu współpracy między obecnym specjalnym doradcą prezydenta a prezydentem. Decyzja ta utożsamiana jest z wkroczeniem FBI do biura, hotelu oraz pokoju hotelowego prawnika Donalda Trumpa.

Jeśli chodzi o kwestie handlowe, retoryka relacji między USA a Chinami sprzed tygodnia straciła nieco na sile. W przemówieniu wygłoszonym w tym tygodniu chiński prezydent Xi Jinping obiecał, że zamierza otworzyć chińską gospodarkę na zagranicznych inwestorów. Donald Trump opublikował tweeta, zapewniając o poparciu dla prezydenta Xi oraz nadziei na lepsze, uczciwe stosunki handlowe.

Zobacz: Co jest powodem częstych porażek na Forexie?

Wczoraj nowy gubernator Ludowego Banku Chin zapowiedział, iż do końca roku przyspieszy prace dotyczące polityki otwarcia chińskiej gospodarki dla większej liczby międzynarodowych przedsiębiorstw finansowych. Jeżeli do takiego otwarcia dojdzie, będzie to wspaniała wiadomość dla amerykańskich firm, które będą mogły działać na chińskim rynku bez obaw o ujawnienie tajemnic handlowych.

Kolejna dobra wiadomość tygodnia dotyczy bezpieczeństwa. Jak zapewne wielu z Was pamięta, w miniony weekend doszło do ataku na jedną z syryjskich wiosek. W ataku wykorzystano broń chemiczną, która doprowadziła do śmierci wielu mieszkańców. Zachód winą za atak obarczył syryjski reżim. Stany Zjednoczone wraz ze sprzymierzonymi państwami rozważały odwet, jednak Rosja zagroziła atakiem na jakiekolwiek państwo, które zdecyduje się na atak w regionie.

Do dziś nie wiadomo kto przeprowadził atak. Jak pamiętamy, podczas zwycięstwa w wyborach prezydenckich Donald Trump wspominał o ewentualnym wycofaniu się z terytorium Syrii. Kilka tygodni po wyborach byliśmy świadkami ataku z wykorzystaniem broni chemicznej. W ubiegłym tygodniu Donald Trump zlecił opracowanie planu opuszczenia terytorium Syrii, po czym w weekend nastąpił wspomniany atak. Dlaczego Assad miałby przyczynić się do tego pozostania USA w Syrii?

W związku z tymi wydarzeniami, byliśmy świadkami jednego z najlepszych tygodni dla ropy naftowej. Cena baryłki Brent wzrosła do 73 dolarów, natomiast cena baryłki ropy WTI poszybowała do poziomu 68 dolarów, maksimów ostatnich trzech lat. Wzrost nastąpił w momencie, gdy inwestorzy przewidywali, że nowe napięcia mogą doprowadzić do wojny, która wpłynie na rynek ropy.

Zobacz:porady jak zarobić na Forex

W ubiegłym tygodniu nie opublikowano żadnych znaczących dotyczących danych gospodarczych za wyjątkiem protokołu Fedu, który tym razem był w tonie bardziej jastrzębi. W skali całego tygodnia byliśmy świadkami wzrostu notowań papierów wartościowych. S&P, DAX, oraz Nikkei zyskały, odpowiednio, 6, 78, oraz 6 punktów bazowych.