Surowce: Złoto – zaliczone

handel surowcami

1478

Złoto – 1215 zaliczone

Po wczorajszej decyzji Fed-u doszło do kolejnej fali umocnienie się dolara, co spowodowało nowe uderzenie na rynku i spadek cen złota do kolejnego wsparcia 1215. Tym samym złoto jest tak tanie jak było 9 miesięcy temu.

Spadki cen złota są wynikiem przede wszystkim wzmocnieniem układu pro dolarowego na rynku. We wczorajszym komunikacie Fed wskazał dokładnie do jakiego poziomu i do kiedy zmienione będą stopy procentowe w USA. Wzmocnione oczekiwania na wyższe stopy zwrotu na dolarze spowodowały wczorajszą gwałtowną przecenę kruszcu. Kapitał przesuwa się jeszcze bardziej w stronę amerykańskiej waluty. W dalszym ciągu jest potencjał jej umacniania. A brak ryzyka „gospodarczego” za Oceanem powoduje dodatkowo spadek cen „instrumentów wrażliwych na ryzyko”, czyli m.in. złota. Kumulacja tych dwóch czynników sprzyjać będzie podaży. Należy jednak pamiętać, że już nie raz rejon 1215 powstrzymywał spadki, ale wydaje się, że na fali amerykańskiego optymizmu już niedługo możemy zobaczyć test kluczowego 1200. Wracając do mojej analizy sprzed kilku tygodni podtrzymuję, że celem dla złota jest rejon 1185 i dopiero tam spodziewam się większej aktywności popytu. Na tyle większej, że będzie mogła zagrozić trendowi spadkowemu na złocie. Dziś niewykluczone jest lekkie podejście ceny w efekcie częściowej realizacji zysków poprzez mniejszych inwestorów, ale wydaje się, że ta ewentualna korekta nawet w partie 1230 będzie wykorzystana do nowej sprzedaży.