WALUTY
Na rynku bez emocji. Zdaniem analityków rynek czeka na dzisiejsze wystąpienie Janet Yellen. Polska wyemitowała obligacje denominowane w chińskiej walucie.
Czwartkowe przedpołudnie to przede wszystkim umocnienie wspólnej waluty. Euro, które we środę mocno zniżkowało i spadło nawet do poziomu 1,1245 tracąc ponad 60 pipsów, wczoraj spisywało się lepiej i nadrabiało zaległości po czterech spadkowych dniach. Oczywiście skala wzrostu do południa była niewielka, ale poziom 1,1300 był już coraz bliżej. Tym nie mniej przed dzisiejszym wystąpieniem szefowej Fed-u euro dało znak, że dolar być może jest za mocny.
Dolar tracił także do jena, choć tutaj zmiana była tylko symboliczna. Ostatnie trzy dni to bardzo stabilny czas i niewielkie wahania pary, a wczoraj do południa dolar wahał się w przedziale od 100,3 do 100,6 jena. Jak na razie przekonania części analityków o szybkim umocnieniu jena nie sprawdzają się?
Ciekawie zachowuje się funt. Bieżący tydzień jest dla niego udany i funt coraz pewniej, ( choć nie zawsze) czuje się powyżej poziomu 1,320 dolara. Wczoraj do południa ani razu nie zniżkował poniżej tej granicy, kontynuując rodzący się słaby trend zwyżkowy. Owszem, wczesnym rankiem po osiągnięciu kursu 1,326 wobec dolara wyraźnie spadł jednak po rozpoczęciu notowań na giełdzie w Londynie zmienił swój kierunek.
Dolar z USA tracił symbolicznie także i do dolara z Kanady. Jednakże ostatni tydzień to jego ponad 1% wzrost. W dłuższej pespektywie czasowej po wyraźnym umocnieniu się waluty kanadyjskiej od maja mamy do czynienia z trendem horyzontalnym a wahania pary USDCAD oscylują w przedziale 1,260-1,310 co przy kursie z połowy stycznia wynoszącym prawie 1,46 sprawiają wrażenie stabilności.
Po godzinie 13 na rynku widoczne umocnienie dolara. Funt był już prawie 0,4% na minusie a wzrost euro spadł do poziomu 0,2%. Wspomniany dolar kanadyjski także nieznacznie stracił i był na poziomie środowego zamknięcia. Także jen przeszedł na ujemną stronę, bo tuż przed 13 waluta amerykańska zaczęła zwyżkować również wobec niego.
Nieznaczne umocnienie dolara nie zmieniło wiele na rynku. Jest bardzo prawdopodobne, że spotkanie w górskim kurorcie Jackson Hole wpłynie na przyszłą sytuacje na rynku walutowym.
A nasz złoty? Ostatnie dni to lekkie osłabienie naszej waluty a za funta od wtorku płaci się znowu powyżej 5 złotych.
Tuż po 15 na rynku widoczne było utrzymanie ostatniej tendencji. Tym nie mniej zmiany nie były zbyt wyraziste, co tylko pokazuje niepewność na rynku.
Z wydarzeń około rynkowych. Polska po raz pierwszy wyemitowała obligacje denominowane w juanie. Wartość emisji to około 3mld juanów, czyli nieco mniej niż 1,8 mld złotych. Polska jest jednym z pierwszych krajów obecnych na rynku chińskim, jako emitent.
