Przyszłość kryptowalut

1751

W 2008 r. Globalne rynki popadły w chaos. A jednak chwilę wcześniej wydawali się nie do powstrzymania! To historyczne załamanie miało swoje źródło w załamaniu rynku nieruchomości, na którym inwestorzy kupowali ryzykowne długi. W końcu miliony ludzi straciły pracę, niektóre z największych instytucji zbankrutowały, a na banki nałożono miliony grzywien. Wiele osób również zmarło.

Kryzys na rynku finansowym stworzył nowe prawo mające na celu ochronę przed kolejnym kryzysem. Ustawę Dodda-Franka podpisano w Stanach Zjednoczonych, a ustawę MiFiD zreformowano w Unii Europejskiej.

Jednak za kulisami byliśmy świadkami nieco innych wydarzeń. Grupa indywidualistów zdecydowała, że ​​chce naprawić sytuację. Mieli już nowe prawa i przepisy w nosie. Chcieli dać ludziom większą kontrolę poprzez deregulację funkcjonowania rynku finansowego. Nazwali swoją technologię blockchain, a ich pierwszym produktem był bitcoin.

Pierwsi nabywcy bitcoinów działali na czarnym rynku internetowym na stronie Silk Road. Twórcy postanowili użyć bitcoinów, aby ułatwić ludziom kupowanie narkotyków i innych nielegalnych produktów, ponieważ nie można było śledzić transakcji. Sklep internetowy stał się tak popularny, że jego wartość transakcyjna osiągnęła setki tysięcy dolarów każdego miesiąca.

Handlowcy zauważyli tę innowację

Od tego czasu kolejne kryptowaluty zaczęły pojawiać się jak grzyby po deszczu, a rynek finansowy musiał to uznać. Dzisiaj technologia blockchain jest warta ponad pół miliarda dolarów. Istnieje ponad 1300 alternatywnych walut. Cena bitcoin, która kilka lat temu była nieco poniżej dolara, osiągnęła dziś ponad 10 000.

Wzrost wartości kryptowalut zmusza jednak do zadania pewnego ważnego pytania. Do czego doprowadzi obecna sytuacja?

W ubiegłym roku nauczyliśmy się ważnej lekcji o tym, jak trudno jest przewidzieć przyszłe ruchy cen kryptowaluty. Codziennie czytamy oświadczenia wiodących ekonomistów i analityków o zbliżającym się załamaniu. Jednak tak się jeszcze nie stało.

Wiemy jednak na pewno, że technologia blockchain na pewno nie zniknie. W przyszłości może się okazać, że rozwiąże większość problemów, które napotykamy każdego dnia. Na przykład proces zbierania pieniędzy dla Twojej firmy jest teraz niezwykle skomplikowany i kosztowny. Tymczasem metoda zbierania funduszy powiązana z blockchain, znana jako ICO (Inicial Coin Offering), znacznie ułatwiła ludziom pozyskiwanie pieniędzy dla ich firm. Chociaż ten proces nie jest doskonały, oczekuję, że będzie się dalej rozwijał.

Drugą pewną rzeczą jest to, że niektóre kryptowaluty upadną. Jak napisałem, jest ich ponad 1300. A ponieważ wszyscy chcą rozwiązać ten sam problem, tylko najbardziej rozpoznawalne mają szansę przetrwać. Dlatego można oczekiwać, że większość z nich – oszustów – zniknie w nadchodzących latach.

Trzecią rzeczą, której jesteśmy pewni, jest fakt, że rynek kryptowalut najprawdopodobniej pozostanie niestabilny, dopóki nie nastąpi potencjalna większa awaria. Jednak w tej chwili jesteśmy w fazie, w której inwestorzy nadal kupują kryptowaluty, ponieważ oczekują wzrostu cen. Ostatecznie trend ten w pewnym momencie ustanie.

Po czwarte, wiemy, że będą obowiązywały przepisy prawne dotyczące kryptowalut. Stany Zjednoczone zostały już ogłoszone. Chociaż w krótkim okresie mogą zaszkodzić rynkowi kryptowalut, mamy świadomość, że sytuacja po wprowadzeniu zmian w prawie nie ma szans się nie zmienić.