Monitoring (kredytu)

982

Monitoring (kredytu)

Kontrola oraz monitoring ekspozycji kredytowej przed jakimkolwiek odchyleniem od oczekiwanej normy lub wskaźnika, również pod kątem naruszenia warunków umowy kredytowej bądź niedotrzymywania terminów płatności. W momencie zaistnienia takiej sytuacji należy uruchomić aktywną kontrolę kredytową, aby móc wrócić na właściwe tory, lub w najgorszym przypadku ograniczyć wielkość strat, których nie można uniknąć. Te dwa zadania nadzorcze są ze sobą nierozerwalnie związane, jedno nie może istnieć bez drugiego (stąd potoczny zwrot „monitoring i kontrola”). Monitorowanie kredytu wiąże się z wykorzystywaniem odpowiednich narzędzi (raporty, testy, procedury itd.), które pozwalają na bieżące weryfikowanie regularności spłat oraz ocenę aktualnego ryzyka kredytowego dla danej pożyczki. Jak zauważa Bagehot: „Bankowość wymaga czujności”.

Monitoring jest kluczowym elementem umożliwiającym bankom narzucanie pożyczkobiorcom dyscypliny finansowej, bez czego ich rola na rynku finansowym sprowadzałaby się jedynie do pasywnego uczestnictwa. Rzeczywiście, zdolność monitorowania i kontrolowania kredytów gwarantuje sporą przewagę konkurencyjną. Kredytujący bank może bowiem czerpać korzyści z bliskich relacji, nieodłącznych przy prowadzeniu kont depozytowych (zob. konto bieżące), aby lepiej zrozumieć sytuację kredytobiorcy, a przez to zdecydować się na większe ryzyko kredytowe, jakiego nigdy nie podjęłaby niezależna strona trzecia. Przykładowo, stała ekspozycja, taka jak kredyt odnawialny z marginesem na finansowanie wierzytelności, może być uważana za bardziej niebezpieczne finansowanie typu quasi-equity. Ponieważ jednak ekspozycja jest przedmiotem stałego monitoringu i kontroli, zawsze może zostać zabezpieczona płynnymi aktywami. Kredyt może zostać ograniczony lub anulowany na żądanie. Jest to więc „płynna” ekspozycja kredytowa, nawet jeśli kredyt nie musi być nigdy spłacony. Niemniej jest to możliwe wyłącznie przy założeniu funkcjonowania skutecznych narzędzi monitoringu i kontroli. Aby zapewnić poprawne działanie systemu monitoringowego, należy zwrócić uwagę na trzy podstawowe zagadnienia. Po pierwsze, istnieć muszą systemy sprawozdawcze, które automatycznie i terminowo dostarczają bankierowi aktualnych informacji. Drugie wyzwanie to umiejętność skutecznej analizy problemów przy jednoczesnym zachowaniu spokoju, gdy sprawy biegną swoim torem (w celu uniknięcia zmęczenia kontrolą). Trzecim problemem jest psychologia. Z reguły bowiem wszyscy szukamy samozadowolenia, a mniej chętnie podejmujemy aktywne działania. Kiedy wszystko idzie sprawnie, trudno jest zachować czujność, a łatwo pasywnie dryfować (zob. poniższy cytat)

Niebezpieczna ociężałość

Wyobrażacie sobie, że marynarz na Titanicu mający wypatrywać lodowców na pytanie, dlaczego nie ostrzegł o zderzeniu, odpowiada: „Miałem wypatrywać, nikt nie mówił o ostrzeganiu”. Dosyć przygnębiający jest fakt, że monitorowanie ryzyka w bankach sprowadza się z reguły do wypełniania formularzy, a nie skutecznej kontroli. Wewnętrzne klasyfikacje ryzyka nie ulegają zmianie bardziej z powodu ociężałości niż braku zrozumienia ryzyka.

Brian Ranson, Credit Risk Management, 2003, s. 345