Pieniądz papierowy

1134

Pieniądz papierowy

Już w XI wieku w Chinach pieniądz kruszcowy zaczął być wypierany przez pieniądz papierowy (zob. ilustrację). W Europie pierwsi tę nowinkę wypróbowali Szwedzi. W 1656 r. Johan Palmstruch utworzył Bank Sztokholmski pod patronatem władz, udzielonym w zamian za sowity udział w zyskach instytucji. Początkowo rezygnację z niezgrabnych sztab miedzi przyjęto pozytywnie. Palmstruch wiedział, że aby wzbudzićm zaufanie do nowej waluty, musi zapewnić autentyczność banknotów, zabezpieczając je przed fałszerstwami. Zanim stworzono dzisiejsze zaawansowane zabezpieczenia, korzystano z mnogich podpisów, znaków wodnych, pieczęci i wymyślnych wzorów papieru. Niestety po ledwie 10 latach bank upadł z powodu nadmiernej emisji banknotów, Palmstruch zaś, w zamian za swoje starania, otrzymał wyrok dożywotniego więzienia za oszustwo. We Francji sił spróbował John Law (zob. John Law) – mało brakowało, aby odniósł sukces, jednak spotkał go los podobny jak Palmstrucha. W Anglii system przypominający efektywny system pieniądza papierowego stworzyli złotnicy, ale nie stał się on prawnym środkiem płatniczym.

Trwałość banknotów

Mimo że pieniądz papierowy powodował problemy, miał on ogromny potencjał, co dostrzegł ekonomista Adam Smith. Pieniądz taki nie tylko był wygodny w użyciu, lecz także pozwalał oszczędzić na kruszcu. Gwałtowny rozwój gospodarek w czasie rewolucji przemysłowej wymagał, aby wraz z pęczniejącym wolumenem transakcji rosła także podaż pieniądza. Ograniczenie tej podaży stanowiło „wąskie gardło” wzrostu. Pieniądz papierowy mógł zatem umożliwić rozkwit handlu wewnętrznego w rozwijającej się gospodarce, szczególnie w obliczu ograniczonych zasobów złota czy kredytu komercyjnego. Kluczem do sukcesu tej formy pieniądza było zagwarantowanie wymienialności na „prawdziwe pieniądze”, tzn. złoto lub srebro. W XIX wieku Bank Anglii zapewnił taką wymienialność, a jej trwająca wówczas ewolucja zakończyła się wprowadzeniem standardu złota. Po jego załamaniu w latach 30. XX wieku i rozmaitych katastrofach, takich jak hiperinflacja w Niemczech w latach 20., pieniądz papierowy stał się powszechnie akceptowanym środkiem wymiany i przechowywania bogactwa. Jego integralność zależy od kontroli podaży przez niezależny bank centralny, co dla uczestników rynku nie jest sprawą oczywistą. Można uznać pieniądz papierowy za innowację finansową, choć do czasu, gdy społeczeństwa nauczyły się kontroli jego emisji, po prostu nie działał on (zob. poniższy cytat).

Retoryka bankierów

Zło, jakie czai się w pieniądzu papierowym, nie zniknie, dopóki obywatele nie zyskają powszechnej, dogłębnej świadomości przyczyn i konsekwencji tego zła, uciszając mocą swoich suwerennych decyzji wrzaski i retoryczne popisy spekulantów i instytucji bankowych. Do tego czasu musimy zadowolić się powrotem do czasów dzikich i posługiwać się barterem. Inaczej chęć korzystania ze stabilnej, wspólnej miary wartości – miary, której obecna postać jest mniej wiarygodna niż indiańskie koraliki i pasy wampum, a na którą zasługują nasi obywatele, ich majątek i ich praca – narazi bezbronne ofiary na brudne sztuczki bankierów i szarlatanów.

Thomas Jefferson (trzeci prezydent USA), List do Johna Adamsa, 1819