Dzisiejsza sesja upłynie pod znakiem oceny czy możliwa jest dalsza eskalacja konfliktu na Ukrainie. Spotkanie szefów dwóch państw będących w konflikcie może dużo powiedzieć inwestorom z ekspozycją na złocie.
Dziś to przede wszystkim wydźwięk komunikatów po rozmowach Poroszenko i Putina będzie mieć wpływ na złoto. Do tej pory każda „niespodzianka” Putina generowała nagły wzrost cen kruszcu. Przez ostatnie sesje złoto taniało z jednej strony ze względu na brak nowych punktów zapalanych, co zmniejszało ryzyko geopolityczne a z drugiej strony dzięki umacnianiu się dolara. To głownie za sprawą wzrostu wartości amerykańskiej waluty rynek był w stanie skorygować do 1272. Dziś bardzo istotnymi będą publikacje zamówień na dobra trwałego użytku. Jeśli odczyt będzie zgodny z optymistycznymi prognozami można spodziewać się że złoto ponownie straci. Z technicznego punktu widzenia poziomami do sprzedaży są rejony 1291-1302 z celem na 1262.