Spółka Ursus poinformowała w poniedziałek 14 października o podjęciu przez komornika zawieszonego postępowania egzekucyjnego w jej sprawie. Komornik chce wznowić Postęp egzekucyjne wytoczone przez wierzyciela spółki, jakim jest PKO BP. Sąd jednak nie zgodził się na wejście do Komornika do Ursusa, pod koniec marca zawieszając jego postępowanie na trzy miesiące. Nie wiadomo, czy są dostępne w stanie restrukturyzacji po raz kolejny uda się skorzystać z działań dostępnych na rzecz PKO BP. Na poniedziałkową sesję akcji Ursusa tracą ponad 1%.
Informacja o zajęciu usługi Ursusa przez komornika na wniosek PKO BP została ujawniona przez spółkę 20 marca. Chodziło wtedy o ruchliwości, takie jak podzespoły do produkcji ciągników rolniczych, materiały do przetworzonych i zapasy magazynowe, znajdują się w magazynie Ursusa w Lublinie. Spółka wówczas była winna PKO BP ponad 10 mln złotych plus odsetki, wyższe ponad 600 tys. złote. Ursus przestał regulować zobowiązania kredytowe wobec banku jeszcze w 2018 r. Kilka dni później, 25 marca, spółka poinformowała, że Sąd Rejonowy w Lublinie zawiesił na trzy miesiące Postępowanie komornicze, blokowanie tego samego zajęcia grupy kapitałowej przez PKO BP, ze względu na zakres Ursusa przed wierzycielami, wynikającą z trwającego (od listopada 2018 r.) przyśpieszonego postępowania układowego.
Ursus w komunikacie informował wtedy, że PKO BP działa na jej niekorzyść, podczas gdy decyzja komornika o zajęciach związanych z obowiązkami związanymi z koniecznością koniecznej restrukturyzacji, ze względu na fakt,
Od końca marca Ursus milczał na temat postępowania komorniczego, które są rozpatrywane przez sąd zawieszony do końca czerwca. Dopiero dziś spółka poinformowała o podjęciu przez komornika w piątek 11 października zawieszonego postępowania na wniosek PKO BP. Ursus nie poinformował jednak o decyzji sądu w sprawie odwiedzenia postępowania, zapewniał jednak, że podejrzane są wszystkie kroki, aby podjąć działanie bez wpływu negatywnego na sytuację spółki.