Gospodarka Chin i jej charakterstyka

1635

Chińska gospodarka rozwija się jako potęga produkcyjna, a produkty tego kraju wydają się być wszędzie. Większość tagów, etykiet i naklejek na różnych towarach głosi, że są „Made in China”. Z tego powodu zrozumiałe jest, że zachodni konsumenci mogą się zastanawiać, „Dlaczego wszystko jest robione w Chinach?”

Niektórzy mogą myśleć, że wszechobecność chińskich produktów wynika z obfitości taniej chińskiej siły roboczej, która obniża koszty produkcji, ale jest to o wiele więcej niż tylko to. Oprócz niskich kosztów pracy, Chiny stały się znane jako „światowa fabryka” ze względu na silny ekosystem biznesowy, brak zgodności z przepisami, niskie podatki i cła oraz konkurencyjne praktyki walutowe. Poniżej przedstawiamy przegląd każdego z tych kluczowych czynników.

KLUCZOWE INFORMACJE

  • Biorąc pod uwagę obfitość chińskich produktów na rynku, zrozumiałe jest, że konsumenci mogą się zastanawiać, dlaczego tak wiele towarów jest produkowanych w Chinach.
  • Jednym z powodów, dla których firmy wytwarzają swoje produkty w Chinach, jest obfitość dostępnych w kraju pracowników o niższych wynagrodzeniach.
  • Chiński ekosystem biznesowy, składający się z połączonych w sieć dostawców, producentów komponentów i dystrybutorów, ewoluował, aby uczynić go bardziej wydajnym i opłacalnym miejscem wytwarzania produktów.
  • Podczas gdy zachodni producenci przestrzegają różnych przepisów dotyczących zdrowia, bezpieczeństwa, zatrudnienia i ochrony środowiska, chińscy producenci na ogół działają w znacznie bardziej liberalnym otoczeniu regulacyjnym.
  • Chiny zostały oskarżone o sztuczne obniżanie wartości swojej waluty (dewaluacja waluty) w celu utrzymania ceny swoich towarów na niższym poziomie niż towary produkowane przez Stany Zjednoczone.

Niższe płace

Chiny są domem dla około 1,38 miliarda ludzi, co czyni je najbardziej zaludnionym krajem na świecie. Prawo podaży i popytu mówi nam, że ponieważ podaż pracowników jest większa niż popyt na pracowników o niskich płacach, płace pozostają na niskim poziomie. Co więcej, większość Chińczyków to wieśniacy i przedstawiciele niższej klasy średniej lub biedni aż do końca XX wieku, kiedy to migracja wewnętrzna wywróciła do góry nogami wiejsko-miejską dystrybucję kraju. Ci imigranci do miast przemysłowych są skłonni do pracy na wiele zmian za niskie płace.

Chiny nie przestrzegają (przynajmniej nie ściśle) praw związanych z pracą dzieci lub płacą minimalną, które są szerzej przestrzegane na Zachodzie. Wydaje się jednak, że sytuacja ta ulega zmianie i coraz więcej prowincji zgłasza podwyżki płac minimalnych w odpowiedzi na wzrost kosztów utrzymania.

Od stycznia 2020 roku minimalna stawka godzinowa w Szanghaju wynosi 22 juany (3,16 dolarów) za godzinę lub 2 480 juanów (355,70 dolarów) miesięcznie. W Shenzhen kurs wynosi 2.200 yuanów miesięcznie (315,55 dolarów) i 20,3 yuanów (2,91 dolarów) za godzinę w oparciu o kurs 1 yuana = 0,14 dolarów.

Ogromna pula pracy w Chinach pomaga w produkcji masowej, pomieścić wszelkie sezonowe wymagania przemysłu, a nawet zaspokoić nagłe wzrosty w harmonogramie popytu. (Dla związanych z tym czytania, patrz: Czy tanie importowane towary koszt Amerykanów pracy?)

Biznes Ekosystem

Produkcja przemysłowa nie odbywa się w izolacji, lecz opiera się na sieciach dostawców, producentów komponentów, dystrybutorów, agencji rządowych i klientów, którzy są zaangażowani w proces produkcji poprzez konkurencję i współpracę. W ciągu ostatnich 30 lat ekosystem biznesowy w Chinach uległ znacznej ewolucji.

Na przykład, Shenzhen, miasto graniczące z Hongkongiem na południowym wschodzie, rozwinęło się jako centrum przemysłu elektronicznego. Stworzył on ekosystem wspierający łańcuch dostaw produkcyjnych, obejmujący producentów komponentów, tanich pracowników, pracowników technicznych, dostawców usług montażowych i klientów.

Amerykańskie firmy, takie jak Apple Inc. (AAPL) korzystają z efektywności łańcucha dostaw w Chinach, aby utrzymać koszty na niskim poziomie i wysokie marże. Foxconn Technology Group (producent elektroniki z siedzibą na Tajwanie) ma wielu dostawców i producentów komponentów, którzy znajdują się w pobliskich lokalizacjach. Dla wielu firm jest to ekonomicznie niewykonalne, aby zabrać komponenty do Stanów Zjednoczonych w celu złożenia produktu końcowego.

Prawo

Od producentów na Zachodzie oczekuje się przestrzegania pewnych podstawowych wytycznych w zakresie pracy dzieci, pracy przymusowej, norm bezpieczeństwa i higieny pracy, przepisów płacowych i ochrony środowiska. Chińskie fabryki są znane z tego, że nie przestrzegają większości z tych praw i wytycznych. (Więcej informacji na ten temat można znaleźć na stronie: Boom czy Bust? Koniec chińskiej polityki „Jedno dziecko” (ang. End of China’s One-Child Policy).

W przeszłości chińskie fabryki zatrudniały dzieci, miały długie godziny pracy zmianowej i nie zapewniały pracownikom ubezpieczenia odszkodowawczego. Niektóre fabryki posiadają nawet polisy, na podstawie których pracownicy otrzymują wynagrodzenie raz w roku, co stanowi strategię powstrzymującą ich przed odejściem z pracy przed końcem roku.

W obliczu rosnącej krytyki rząd chiński twierdzi, ż e wprowadził reformy, które chronią prawa pracowników i zapewniają bardziej sprawiedliwe odszkodowania. Jednak w wielu branżach przestrzeganie przepisów jest niskie, a zmiany następują powoli. Ponadto przepisy dotyczące ochrony środowiska są rutynowo ignorowane, co umożliwia chińskim fabrykom obniżenie kosztów zarządzania odpadami.

Podatki i cła

Polityka ulg w podatku wywozowym została zapoczątkowana w 1985 r. przez Chiny jako sposób na zwiększenie konkurencyjności ich eksportu poprzez zniesienie podwójnego opodatkowania wywożonych towarów. Towary eksportowane podlegały zerowemu procentowi podatku od wartości dodanej (VAT), co oznacza, że korzystały ze zwolnienia z VAT lub polityki rabatowej. Dodatkowo, produkty konsumpcyjne z Chin były zwolnione z wszelkich podatków importowych. Te niższe stawki podatkowe pomogły utrzymać koszty produkcji na niskim poziomie, co pozwoliło przyciągnąć do kraju inwestorów i firmy chcące produkować tanie towary.

Chińskie i amerykańskie taryfy celne

W lipcu 2018 r. Stany Zjednoczone ogłosiły taryfy celne dla Chin, ukierunkowane na 818 importowanych produktów chińskich o wartości 34 mld USD. Była to pierwsza z wielu rund ceł nałożonych przez oba kraje, w wyniku czego od lutego 2020 r. taryfy amerykańskie wyniosły 550 mld USD na towary chińskie i 185 mld USD na towary amerykańskie. Oczekuje się, że z czasem Amerykanie odczują wpływ tych taryf w postaci wzrostu kosztów towarów, podczas gdy gospodarka chińska odczuje spowolnienie. (Więcej informacji na ten temat znajduje się w części: Jak wpłynęłaby na Państwa wojna handlowa).

Waluta

Chiny zostały oskarżone o sztuczne obniżanie wartości juana w celu zapewnienia przewagi eksportu nad podobnymi towarami produkowanymi przez konkurencję amerykańską. Chiny utrzymują kontrolę nad wzrostem wartości juana poprzez kupno dolarów i sprzedaż juana. Szacuje się, że pod koniec 2005 r. juan był niedoszacowany o 30% w stosunku do dolara. W 2017 r. juan umocnił się o 8% w stosunku do dolara amerykańskiego, co zdaniem ekspertów nastąpiło po tym, jak prezydent Trump zagroził, że nazwie Chiny manipulatorem walutowym.

Jednak tendencja ta odwróciła się i juan osłabł w stosunku do dolara od czerwca 2018 r., kiedy to Stany Zjednoczone nałożyły cła na chińskie towary. 8 sierpnia 2019 r. chiński bank centralny obniżył juan do 7,0205 r. za dolara, co jest najsłabszym poziomem od kwietnia 2008 r. Słabszy juan czyni chiński eksport bardziej atrakcyjnym i jest postrzegany jako reakcja Chin na wojnę handlową z USA (Więcej informacji na temat chińskich transakcji walutowych.

Podsumowanie

Czy Chiny nie stracą miejsca jako „światowa fabryka”, jak inne wschodzące gospodarki oferujące tanią siłę roboczą nudną przewagę konkurencyjną Chin. Jednak dostępność taniej siły roboczej jest tylko jednym z wielu czynników, które utrzymały etykietę „Made in China” na tak wielu produktach kupowanych przez konsumentów na całym świecie. Stworzenie ekosystemu biznesowego, który będzie w stanie konkurować z chińskimi, będzie wymagało nie tylko niskich kosztów pracy w gospodarkach wschodzących. Przez jakiś czas Chiny będą „światową fabryką” z niskimi kosztami produkcji, ogromną pulą pracowników, ogromną bazą talentów i ekosystemem biznesowym.