Jak zmniejszyć ryzyko, inwestując na Forexie?

1421

Inwestowanie na rynku Forex ściśle łączy się z ryzykiem, które wielu traderom kojarzy się ze stratą. Odpowiednie podejście, wiedza i doświadczenie pozwalają jednak traktować ryzyko zupełnie inaczej – jako jeden z elementów inwestowania, a nie potencjalne zagrożenie.

Rynek Forex cechują szybkość, zmienność i ogromny rozmiar. Co więcej, jest on niekontrolowany – nie rządzi nim żadne pojedyncze wydarzenie, osoba czy reguła. Wyższe ryzyko jest tutaj powiązane ze zwiększonymi szansami osiągnięcia znacznego zysku lub straty. Rynki walutowe z natury są bardzo spekulacyjne i niestabilne. Każda waluta może podrożeć lub zmniejszyć swoją wartość w stosunku do drugiej lub wszystkich innych walut w przeciągu kilku dni, godzin, a czasami nawet kilku minut czy sekund. Nieprzewidywalny charakter walut jest jednak tym, co przyciąga inwestorów do rynku Forex. Z ryzykiem można się oswoić i nauczyć odpowiednio nim zarządzać, aby stało się minimalne. Jak to zrobić?

Kontrola ryzyka poprzez minimalizowanie strat

Przede wszystkim musimy wiedzieć, ile możemy zainwestować. Zdecydowanie nie więcej, niż możemy sobie pozwolić stracić. To najważniejsza zasada, którą musimy się kierować, handlując na Forexie – bez względu na to, na jakim poziomie zaawansowania jesteśmy. Należy jednak mieć zainwestowany wystarczający kapitał, umożliwiający otwarcie kilku pozycji naraz. „Podstawą jest tutaj dywersyfikacja portfela pomiędzy różne klasy aktywów i inwestowanie nie więcej niż 5 proc. wolnych środków w pojedynczą pozycję. W przypadku, gdy powinie nam się noga na jednej lub dwóch pozycjach, mamy wciąż wystarczającą ilość kapitału w wolnych środkach, aby odrobić straty” – mówi Andrzej Kiedrowicz, Chief Operating Officer w KOI Capital.

Umiejętne korzystanie z dźwigni finansowej

Użycie dźwigni finansowej polega na zwiększeniu zainwestowanej kwoty. Jednak dźwignia finansowa może działać zarówno na naszą korzyść, jak i niekorzyść. W przypadku właściwego obstawienia walut lub surowców, zyskujemy proporcjonalnie więcej. Istnieje jednak również ryzyko całkowitej utraty zainwestowanych pieniędzy, a nawet potrzeby dopłaty dodatkowych środków, aby utrzymać swoją pozycję. „Jeśli stracimy, zachowajmy zimną krew i pamiętajmy o dopłaceniu środków w odpowiednio szybkim czasie, aby pozycja nie zamknęła się ze stratą równą całości zainwestowanych pieniędzy. Warto zastosować strategię Stop Loss, która może uchronić nas przed utratą wszystkich środków. Polega ona na odpowiednim ograniczeniu z góry poziomu straty, którą jesteśmy w stanie zaakceptować na otwartej pozycji. Kolejna, bardzo ważna zasada to inwestowanie jedynie pieniędzy, na których stratę możemy sobie pozwolić” – radzi Kiedrowicz.

Analiza techniczna i dyscyplina

Inwestując na rynku Forex, niezwykle ważna jest dyscyplina. Otwierając pozycję, postarajmy się zrozumieć, dlaczego została otwarta na danym poziomie, a następnie ustalmy odpowiedni poziom Stop Loss i Take Profit. Dyscyplina to także akceptacja poziomu Stop Loss. Niezwykle ważne jest nieuleganie pokusie dokładania do tracącej pozycji, która osiągnęła już swój pierwotny poziom Stop Loss.

Poza dyscypliną warto umieć posługiwać się także analizą techniczną. „W analizie technicznej należy używać prostych poziomów wsparć i oporu, poziomów Fibonacciego, średnich ruchomych i poziomów wykupienia/wyprzedania rynku. Można również postępować zgodnie z tzw. „regułą kciuka”: otwierać długie lub neutralne pozycje w trakcie hossy oraz krótkie i neutralne pozycje w trakcie bessy. Istotne jest, aby unikać dokładania do tracących pozycji” – podpowiada Kiedrowicz.

Darmowe szkolenia i spotkania z ekspertami

Wielu brokerów regularnie organizuje bezpłatne szkolenia dot. inwestowania na rynku Forex. Niektórzy z nich oferują także bezpośrednie spotkania, podczas których eksperci chętnie udzielają porad i edukują. To doskonałe okazje na dokształcenie się i skorzystanie z wiedzy bardziej doświadczonych, dzięki której możemy osiągnąć większy zysk i nauczyć się zarządzać ryzykiem.