Klauzula niekorzystnej zmiany stosunku umownego
Klauzula, którą można wprowadzić do warunkówumowy, jeśli zgodzi się na nią kredytobiorca. Zabezpiecza ona bankowca przed nagłym, wynikającym z nieoczekiwanych problemów, pogorszeniem się sytuacji kredytobiorcy. Klauzule tego rodzaju mogą być stosowane jako warunek wstępny dla zapewnienia dostępności lub postanowienie określone w umowie kredytowej, chociaż rzadko używa się ich do zażądania niezwłocznej spłaty pożyczki. Zachowanie typu „wszystkie zakłady są nieważne”, pozwala kredytodawcy na powtórną ocenę swoich zobowiązań dotyczących dalszego udzielania kredytu i na wybór opcji, czy pożyczać dalej oraz czy pozostać przy ustalonym schemacie spłat, jeśli zdolność kredytowa pożyczkobiorcy jest poważnie zagrożona. Precyzyjna definicja tego, co stanowi niekorzystną zmianę stosunku umownego, pozostaje kwestią otwartą, ale ogólnie oznacza ona poważne zagrożenie kontynuacji działania lub zaistnienie nowych, radykalnie niekorzystnych okoliczności. Pożyczkobiorcy mogą obawiać się klauzuli niekorzystnej zmiany stosunku umownego, jeżeli podejrzewają, że nerwowo reagujący bank wykorzysta ją jako pretekst do cofnięcia kredytowania nawet w momencie, gdy pojawią się uwarunkowania łagodnie niesprzyjające, jak choćby recesja. Inne zastrzeżenie dotyczy faktu, że klauzula tego typu jest jedynie słabym środkiem zastępczym dla dobrze ustrukturyzowanych kredytów (zob. poniższy cytat).
Brutalna prawda
W przypadku kredytowania średnioterminowego istnieje większe prawdopodobieństwo zaistnienia istotnych zmian podczas okresu obowiązywania umowy kredytowej. Zmian,
które nie mogą zostać przewidziane przez żadną ze stron umowy. Banki szczególnie potrzebują mechanizmów pozwalających na podjęcie akcji zabezpieczających przed wystąpieniem okoliczności, które mogą zagrozić bezpieczeństwu kredytu. Niektóre banki wykorzystują do tego klauzulę niekorzystnej zmiany stosunku umownego lub polegają na klauzuli braku naruszeń innych umów w przypadku kredytów krótkoterminowych. Banki rozumiejące naturę kowenantów uważają takie środki za niewystarczające zarówno dla kredytobiorcy, jak i dla samych banków. Lepszym podejściem wydaje się być przygotowywanie dostosowanego pakietu kowenantów na podstawie analizy projektów finansowych oraz znajomości przyszłych planów i uwarunkowań branżowych.
T. H. Donaldson, Thinking About Credit (1988), s. 69