Od XIX wieku ekonomiści przedstawiali swoje teorie ekonomii międzynarodowej, temat ten składał się z dwóch odrębnych, ale powiązanych ze sobą części: (1) „czystej teorii handlu międzynarodowego”, której celem jest rozliczenie zysków uzyskanych z handlu i wyjaśnienie, w jaki sposób zyski te są rozdzielane między kraje, oraz (2) „teorii korekt bilansu płatniczego”, która analizuje funkcjonowanie rynku walutowego, skutki zmian kursu wymiany waluty oraz relacje między bilansem płatniczym a poziomem aktywności gospodarczej.
W czasach nowożytnych czysta rikardyjska teoria handlu międzynarodowego została przeformułowana przez amerykańskiego ekonomistę Paula Samuelsona, udoskonalając wcześniejsze prace dwóch szwedzkich ekonomistów, Eliego Heckschera i Bertila Ohlina. Tak zwana teoria Heckschera-Ohlina wyjaśnia wzorzec handlu międzynarodowego jako zdeterminowany przez względną ziemię, siłę roboczą i zasoby kapitałowe państw: państwo będzie miało tendencję do posiadania względnej przewagi kosztowej przy produkcji dóbr, które maksymalizują wykorzystanie jego relatywnie obfitych czynników produkcji (a więc państwa z tanią siłą roboczą najlepiej nadają się do eksportowania produktów, które wymagają znacznej ilości siły roboczej).
Teoria ta podporządkowuje prawo Ricardo dotyczące kosztów porównawczych, ale wykracza poza nie, łącząc wzorzec handlu ze strukturą ekonomiczną narodów handlowych. Sugeruje ona, że handel zagraniczny jest substytutem dla międzynarodowych przepływów siły roboczej i kapitału, co rodzi intrygujące pytanie, czy handel zagraniczny może działać na rzecz wyrównania cen wszystkich czynników produkcji we wszystkich krajach handlowych. Niezależnie od odpowiedzi, teoria Heckschera-Ohlina dostarcza modelu do analizy wpływu zmiany w handlu na struktury przemysłowe gospodarek, a w szczególności na rozkład dochodów między czynnikami produkcji. Jedno z pierwszych badań nad teorią Heckschera-Ohlina zostało przeprowadzone przez Wassily’ego Leontiefa, rosyjskiego ekonomistę amerykańskiego. Leontief zauważył, że Stany Zjednoczone są stosunkowo bogate w kapitał. Zgodnie z tą teorią Stany Zjednoczone powinny były zatem eksportować dobra kapitałochłonne, importując jednocześnie dobra pracochłonne. Jego stwierdzenie, że eksport Stanów Zjednoczonych był relatywnie bardziej pracochłonny, a import bardziej kapitałochłonny, stało się znane jako Paradoks Leontiefa, ponieważ kwestionowało ono teorię Heckschera-Ohlina. Ostatnie wysiłki w międzynarodowej ekonomii próbowały udoskonalić model Heckschera-Ohlina i przetestować go na szerszym zakresie dowodów empirycznych.