Na światowych rynkach na początku tygodnia nie ma dobrych informacji – po kolejnej eskalacji konfliktu handlowego między USA i Chinami trwa sprzedaż akcji – mówią brokerzy.
Kontrakty na Euro Stoxx 50 spadły o 0,96%, a dla DAX o 0,91%
Kontrakty na amerykańskie indeksy są w minus 0,4-0,6 procent
W Azji Nikkei 225 stracił 2,17 procent
W piątek prezydent USA Donald Trump ogłosił wzrost ceł na import z Chin.
Była to odpowiedź Waszyngtonu na odwet rządu Pekinu wobec ciążących na USA ceł odwetowych wartych 75 miliardów USD wcześniej tego samego dnia.
„Chiny nie powinny były nakładać nowych ceł na 75 miliardów USD (motywowane politycznie!)” – napisał Trump na Twitterze.
Rzeczniczka Białego Domu Stephanie Grisham powiedziała, że prezydent Trump żałuje, że nie podnosi jeszcze taryf dla Chin.
Dwóch czołowych urzędników Białego Domu – Steven Mnuchin i Larry Kudlow – poinformowało, że Trump jest w stanie zmusić amerykańskie firmy do opuszczenia Chin.
W poniedziałek wicepremier Chin Liu próbował poprawić nastroje, który powiedział, że Chiny są gotowe rozwiązać spór handlowy z USA poprzez dialog i spokój.
„W ciągu ostatnich 72 godzin rynki finansowe i globalna gospodarka znalazły się w znacznie trudniejszej sytuacji”, mówi Eleanor Creagy, strateg Saxo Capital Markets.
„Zaczyna + bieg + zsynchronizowane globalne spowolnienie, a ceny surowców + spadają +” – dodaje.
Na rynku walutowym euro kosztuje 1.1146 USD, jen japoński 105,33 za 1 USD, a chiński juan wynosi 7.1666 za dolara, po 0,5% rabacie.
Rentowności 10-letnich UST wynoszą 1,45 procent, co stanowi spadek o 9 pb.
Ropa na NYMEX jest tańsza o 1,0% do 53,67 USD / b. Copper na Comex traci 0,85 procent do 2,5160 USD za funt.
Złoto zyskuje 1% do 1 542,00 USD za uncję.
O 10.00 indeks Ifo dla VIII zostanie opublikowany w Niemczech. (PAP Business)