PASMO ROZCZAROWAŃ

Giełda

1110

Spadki na giełdach w USA, spadki na rynku ropy. Indeks SP500 zakończył wczorajszy dzień z wynikiem -0.32%. Cena ropy WTI straciła ponad 3%. Eurodolar po perypetiach powrócił na koniec dnia w okolice otwarcia.

Wczorajszy dzień można uznać za pasmo rozczarowań. Ceny ropy spadały z powodu obaw, iż do żadnego porozumienia producentów tego surowca nie dojdzie. Ropa WTI straciła 3.24%, a Brent 2.69%. Spadki odnotowano też na parkietach giełdowych USA. Inwestorzy nie wierzą już chyba nawet w dwie zapowiadane podwyżki stóp procentowych Fed. Spadek zamówień w tamtejszym przemyśle o 1.7% pokazuje, iż spowolnienie gospodarcze ciągle stanowi zagrożenie, strasząc inwestorów.

Decyzja w sprawie wysokości stóp procentowych podjęta została dziś w Australii. Tamtejszy bank centralny pozostawił je na niezmienionym poziomie. Za nami również i dane o zamówieniach w niemieckim przemyśle, które spadły o 1.2%. Na inwestorów czekają jeszcze odczyty indeksów PMI dla sektora usług ze strefy euro oraz indeksu ISM z USA. Za oceanem opublikowane też będą na wieczór dane API o zapasach ropy.

Wczorajsze spadki sprowadziły ropę na wysokość pierwszego obszaru wsparcia.  Wyznaczają go poziomy 35$-33$. Niestety wskaźnik RSI nie tylko wypadł z trendu wzrostowego, ale jeszcze zszedł poniżej poziomu 50 punktów. Sygnalizuje to trend boczny. Oporem będą okolice poziomu 39$, natomiast kolejne poważne wsparcie będzie miało miejsce dopiero na wysokości 27$.