TESLA MOTORS – pozycja długa czy krótka?

1293

Tesla ogłosiła, że w czwartym kwartale otrzymała rekordową liczbę zamówień na swoje modele S i X. Są jednak analitycy, którzy są sceptyczni wobec dalszych możliwości rozwoju pojazdów elektrycznych.

„Ta historia już wkrótce się skończy – w miarę jak następuje ogromny wzrost konkurencji w sektorze luksusowych pojazdów elektrycznych, a to trwa już 12-18 miesięcy” – uważa Mark Spiegel ze Stanphyl Capital Management, który jest zwolennikiem krótkich pozycji na akcje Tesla Motors.

Depcząca po piętach Tesli konkurencja obejmuje takie marki jak Audi oraz Mercedes, które proponują „piękne” zwrotnice SUV i o 20.000 USD tańsze niż najtańszy model X, jak dodaje analityk.

Tesla w środę po zamknięciu sesji ogłosiła wyniki za czwarty kwartał, po raz pierwszy od momentu przejęcia Solar City. Podano stratę 69 centów na akcję w porównaniu do 42 centów straty, oczekiwanej przez konsensus Thomson Reuters.

W liście do swoich akcjonariuszy spółka podała, że spodziewa się dostarczyć od 47.000 do 50.000 pojazdów modelu X oraz modelu S w pierwszej połowie roku.

Są pogłoski, że także jego tańszy model 3 sedan jest na dobrej drodze, aby rozpoczęto jego produkcję w lipcu oraz osiągnąć pewne wielkości już we wrześniu. Oczekuje się, że samochód ten będzie kosztować od około $ 35.000. Jednak Spiegel nie jest przekonany, że Model 3 wesprze biznes Tesli.

„Tesla już teraz wydaje około $ 80.000 na budowę każdego samochodu. Nie ma sposobu na świecie, który będzie w stanie zbudować i sprzedać Model 3, w cenie zaczynającej się od $ 35.000, nie inwestując w to mnóstwo pieniędzy” – jak twierdzi analityk.

James Albertyna, starszy analityk w Consumer Edge Research, jest zwolennikiem wzrostów akcji Tesla oraz rozszerzeniu jej perspektyw. Ma rekomendację „kupuj” na akcję Tesla Motors. Zwraca uwagę, że istnieje około 400 tysięcy poczynionych rezerwacji na model 3, więc dla konkurencji Tesli jest to „zupełna katastrofa.” Dodatkowo, Tesla ma ogromną fabrykę, które będzie dostarczać akumulatory do jej pojazdów, i tego też brakuje jej konkurencji.

„Pionowa integracja to jest to, co GM i Ford mieli już 100 lat temu i z tego powodu działali w przeciągu 100 lat. To dlatego Model S jest niczym iPhone od Apple – stoi na czele konkurencji w zakresie dynamicznie rozwijających się pojazdów elektrycznych” – podkreśla Albertyna.