Kilka giełdowych „mądrości giełdowych”, które warto znać
Doświadczeni inwestorzy znają szereg powiedzeń lub cytatów sławnych inwestorów, które mają oddawać całą prawdę o giełdzie. Niektóre „mądrości” warto wziąć sobie do serca, na inne można patrzeć z przymrużeniem oka. Najważniejsze warto znać. Oto one:
„KUPUJ, GDY LEJE SIĘ KREW”
Krótko mówiąc, oznacza to, że wystarczy nie poddać się emocjom tłumu. Jeśli na giełdzie występuje panika, większość inwestorów sprzedaje akcje, a ich ceny spadają, to warto rozważyć zakup akcji po niższej cenie. Należy jednak pamiętać, że jest to rada dla inwestorów o bardzo silnych nerwach i akceptujących ryzyko wysokich strat. Dzieje się tak dlatego, że…..
„NIE ŁAPIE SIĘ SPADAJĄCEGO NOŻA”
Dokładnie, na pierwszy rzut oka ta maksyma zaprzecza poprzedniej. Ponieważ mówi o nie kupowaniu akcji, gdy ich cena gwałtownie spada. Najprawdopodobniej nie poczujecie „dołka cenowego”, a zakupione akcje nadal będą tracić na wartości. Prawda jest gdzieś w środku. Oczywiście, „złapanie noża” wiąże się z bardzo wysokim ryzykiem, ale w przypadku firm o silnych podstawach może okazać się interesującą inwestycją. Musimy jednak pamiętać, że……
„NIE UŚREDNIA SIĘ SŁABYCH AKCJI NA SPADKACH”- jeśli cena akcji spada i dokupujesz je regularnie, musisz mieć bardzo mocne argumenty przemawiające za taką strategią. Istnieje ryzyko, że jeśli spadek ma poważne podstawy (np. słabe wyniki finansowe firmy), możesz stracić dużo pieniędzy. A według podstaw inwestowania trzeba przecież……
„TRZEBA UMIEĆ UCINAĆ STRATY, A ZYSKOM POZWOLIĆ ROSNĄĆ”
„Ucinaj straty i pozwól zyskom rosnąć” – Dobrze powiedziane, trudne do wdrożenia. Ogólnie rzecz biorąc, chodzi o to, że jako inwestor czasami trzeba zaakceptować, że inwestycja „nie wyszła”. Lepiej jest sprzedać swoje akcje wcześniej i chronić się przed silniejszymi upadkami. Jeśli cena akcji pójdzie w górę, odpuść sobie. Pamiętaj jednak, że….
„ŻADNE DRZEWO NIE ROŚNIE DO NIEBA, A INWESTYCJA TO WSPINACZKA PO ŚCIANIE STRACHU”
Kiedy rynkowa hossa trwa bardzo długo, staje się całkiem jasne, że zbliża się czas silniejszych spadków cen. Dzieje się tak dlatego, że coraz więcej inwestorów będzie chciało osiągać zyski i sprzedawać akcje. Może to spowodować szybsze spadki. Również po to, aby można było kupić „kiedy leje się krew„.
„Trend is your friend”
Jest to prawdopodobnie najbardziej znane powiedzenie wśród inwestorów giełdowych, zalecające grę w zależności od panujących nastrojów na parkiecie. Jeśli indeksy wspinają się w górę, a poszczególne wartości biją maksima, to zgodnie z tym powiedzeniem należy „połączyć się z tym pociągiem” i zarabiać pieniądze. Nie zwalnia to jednak z obowiązku przeprowadzenia nawet najprostszej analizy spółki, której akcje inwestor zamierza kupić.
To powiedzienie nie mówi nic o tym, jak długo trend pozostanie przyjazny, ponieważ „akcje nigdy nie rosną do nieba”. Powiedzenie „trend jest twoim przyjacielem” przeczy również innemu: „Większość ludzi się myli”, ostrzega przed odruchami stadnymi. Analitycy często mówią, że kiedy wszyscy przyłączają się do trendu, a inwestycje giełdowe omawiane są przez ludzi, którzy nie mają doświadczenia na rynku, to najlepszy moment, by uciekać z giełdowego parkietu.
„Rajd świętego Mikołaja”
Ulubieniec wszystkich dzieci znalazł się również w żargonie giełdowym. Autor powiedzenia o Rajdzie św. Mikołaja zauważył zasadę, że w okresie bezpośrednio przed i po 6 grudnia ceny akcji rosną niezależnie od aktualnych trendów. Ma to być spowodowane napływem optymizmu wśród inwestorów zainspirowanych pozytywną energią w związku ze zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia. Więc jeśli zamierzasz zrobić sobie ładny prezent, powinieneś rozważyć wzięcie udziału w Rajdzie Świętego Mikołaja.
Rola kalendarza w cyklu inwestycyjnym jest również przekonana przez zwolenników innej zasady: „sell in May and go away” lub „sprzedawać w maju i uciekać”, ponieważ wakacje są okresem wyjątkowej stagnacji na parkiecie. Jednak analiza historyczna zachowania wskaźników zarówno w grudniu, jak i w miesiącach letnich pokazuje, że na obroty bardziej wpływają – na szczęście, można by rzec – wydarzenia gospodarcze i polityczne niż konkretne dni czy okresy kalendarzowe.
„Byki wchodzą schodami”
W slangu giełdowym często pojawiają się terminy odnoszące się do świata fauny, w tym dwa najważniejsze: byk i niedźwiedź. Pierwszy symbolizuje hossę, drugi bessę. Jeśli więc usłyszymy o „hossie”, możemy być pewni, że zieleń dominuje w tabeli na giełdzie, czyli mamy trend wzrostowy. „Niedźwiedź” jest znakiem, że jesteśmy w trendzie spadkowym, a nastroje inwestorów dalekie są od euforii.
Często mówi się też, że „ byki wchodzą schodami , a niedźwiedzie wyskakują przez okno”. Autor zdania zwraca uwagę na różnice w przebiegu trendów. Podczas gdy hossa rodzi się zwykle powoli, niepozornie i trwa długo, bessa pojawia się nagle, niespodziewanie i dynamicznie. Inwestor, który chciałby zastosować się do tego oświadczenia, powinien uzbroić się w tendencję wzrostową i nie sprzedawać zbyt wcześnie. Jeśli jednak pojawią się symptomy zakończenia hossy, powinieneś szybko „uciec” z rynku, zanim inni inwestorzy zaczną osiągać zyski.
„Świat ma katar”
Nawet jeśli sytuacja gospodarcza jest korzystna dla inwestorów na danym rynku, na przykład w Polsce, ich dobre samopoczucia mogą być zakłócane przez raporty z innych krajów. Jeśli nastroje inwestycyjne pogorszą się w Stanach Zjednoczonych, Japonii, Niemczech lub Wielkiej Brytanii, „choroba” szybko rozprzestrzeni się na giełdy na całym świecie. Innym globalnym powiedzeniem, że globalna gospodarka jest połączonym systemem jest „kiedy Ameryka kicha, cały świat ma katar”.
„Nigdy nie stawiaj na jednego konia”
Wśród analogii na giełdzie jedna jest absolutnie prawdziwa: „nie stawiaj na jednego konia” (w innej wersji: Nie wkładaj wszystkich jajek do jednego koszyka). Doświadczeni inwestorzy stosują różne strategie, ale ich wspólnym mianownikiem jest dywersyfikacja. Nigdy nie inwestuj kapitału w papiery wartościowe jednej firmy. Portfel różnych aktywów charakteryzuje się większą odpornością na wahania koniunktury – okresowe straty na jednym papierze kompensują wzrosty innych aktywów.
Podsumowanie
Podstawowe zasady efektywnego inwestowania obejmują dywersyfikację, systematyczność i dostosowanie do profilu inwestora. Zasady ten mogą nie być tak kolorowe, jak mówią powyższe slogany giełdowe, ale mogą przyczynić się do tego, że Wasze wolne środki przeznaczone na inwestycje będą optymalnie ulokowane. Dobrze znane powiedzenia są najbardziej przydatne … dla analityków giełdowych, którzy w komentarzach medialnych mogą je wykorzystać do wzmocnienia podtekstu swoich wypowiedzi.