Informacje gospodarcze
Z kraju:
Dziś na przetargu MF zaoferuje papiery OK0419, PS0422, WZ1122, WZ0126, DS0727 i WS0447 za 4-7 mld zł.
Dziś o 14:00 podane zostaną dane o przeciętnym wynagrodzeniu i zatrudnieniu w styczniu. Wynagrodzenie ma wzrosnąć o 4% r/r, a zatrudnienie o 2,8% r/r.
Nadwyżka w handlu zagranicznym w okresie styczeń-grudzień 2016 r. wyniosła 4 760 mln euro – podał GUS.
Udział Niemiec w polskim eksporcie zwiększył się w 2016 roku o 0,2 p.p. w porównaniu z 2015 r. i wyniósł 27,3%, a w imporcie wzrósł o 0,5 p.p. i stanowił 23,4% – podał GUS.
Zastąpienie WIBOR-u stopą referencyjną NBP jest jednym z rozważanych wariantów – poinformował wicepremier M. Morawiecki. Dodał jednak, że mogłoby się to wiązać z wyższymi opłatami dla kredytobiorców w warunkach wyższej inflacji i stóp procentowych.
Stan środków walutowych na rachunkach budżetowych na koniec stycznia wyniósł łącznie 7 727,5 mln euro, czyli 33 466,2 mln zł – podało MF. Na koniec grudnia 2016 r. stan ten wynosił łącznie 6 219,1 mln euro.
Ze świata:
Dziś o 13:30 opublikowany zostanie protokół ze styczniowego posiedzenia EBC.
Dziś o 14:30 opublikowana zostanie liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA za ub. tydzień. Konsensus wynosi 245 tys.
Dziś o 14:30 opublikowany zostanie indeks Fed z Filadelfii za luty. Konsensus zakłada 18,0 pkt.
Dziś o 14:30 opublikowane zostaną dane o pozwoleniach na budowę domów w USA za styczeń. Konsensus zakłada 1,23 mln.
Dziś o 14:30 opublikowane zostaną dane o rozpoczętych budowach domów w USA za styczeń. Konsensus zakłada 1,23 mln.
Rynek walutowy
Ostatnia sesja
Wyższa inflacja w USA
To był dzień pozytywnych niespodzianek w danych z USA. Dobrze wypadła styczniowa sprzedaż detaliczna, lutowy indeks NY Empire State, ale najciekawsze były niespodzianki po stronie inflacji. Zarówno CPI jak i CPI core w styczniu rosła mocniej od prognoz, co podniosło oczekiwania względem podwyżek stóp w USA – obecnie rynek wycenia prawdopodobieństwo marcowej podwyżki na 44%. EUR-USD zareagował… przesileniem. Jeszcze przed rozpoczęciem sesji nowojorskiej kurs głównej pary wyznaczył lokalne minimum 1,0520. Potem jednak doszło do solidnej kontry i dzień kończył się w rejonie 1,06. Ruch totalnie nieskorelowany z publikacjami był zaskoczeniem, ale na razie można go podpiąć pod realizację zysków. EUR-PLN w środę pozostawał w konsolidacji i zakończył dzień poniżej 4,31. USD-PLN również miał sesję neutralną. Na giełdach akcji dominowały lekko pozytywne nastroje – DAX zyskał 0,2%, a SP500 0,5%. W czwartek Azja miała mieszaną sesję i Nikkei225 cofnął się o 0,5%, a SHC zyskał 0,5%.
Dzisiejsza sesja
EUR/USD kontynuuje odbicie
EUR/PLN w czwartek ni wykracza poza dość wąski range 4,3050 – 4,3150. Oznacza to lekkie osłabienie złotego względem euro. Poranne wypowiedzi członka RPP K. Zubelewicza, który nie wyklucza podwyżek w 2017r., będą raczej zignorowane, aczkolwiek warto odnotować głos wątpliwości. Niewykluczone, iż gołębi beton w RPP będzie przez kolejne odczyty inflacji dalej naruszany. Złoty reaguje spokojnie, na mocniejsze akcenty ze strony RPP (jeśli się w ogóle pojawią) przyjdzie zapewne poczekać co najmniej kilka tygodni. Z drugiej strony euro dziś drugi dzień z rzędu prezentuje względną siłę, umacniając się zarówno względem złotego jak i dolara. Dzisiejsze dane z USA przetestują trwające odreagowanie na EUR/USD. Drugi dzień z rzędu wzrostów dyktuje refleksję nad możliwością zmiany rozgrywanych założeń – być może trwa już pozycjonowanie pod niespodzianki w lutowej CPI w strefie euro.
Rynek stóp procentowych
Ostatnia sesja
W kraju handel na przeczekanie
Wczoraj krzywa rentowności rodzimego długu minimalnie zmieniała swoje położenie (umocnienie na krótkim końcu i takie samo osłabienie długiego końca). Obligacje 10- letnie zanotowały wzrost rentowności o 2 p.b. do 3,89%. W środę w kraju nie było ważnych publikacji, które mogłyby emocjonować inwestorów, co sprzyjało wyczekiwaniu na czwartkowy przetarg obligacji w kwocie 4-7 mld zł. Otoczenie zewnętrze wczoraj również nie sprzyjało obligacjom bazowym: rentowności niemieckich 10-latek wzrosły do 0,38%, a amerykańskich – do 2,50%. Przeciwko obligacjom amerykańskim oddziaływały wczoraj publikacje z USA, które w większości okazały się znacząco lepsze od oczekiwań: inflacja CPI w styczniu wzrosła do 2,5% r/r (bazowa do 2,3% r/r), sprzedaż detaliczna w styczniu +0,4% m/m (grudniowy odczyt zrewidowany z +0,6 do 1% m/m), indeks NY Empire State w lutym 18,7 pkt (prognoza 7 pkt). Negatywnie zaskoczyła produkcja przemysłowa, która w styczniu spadła o 0,3% m/m i zrewidowano w dół do 0,6% m/m grudniowy odczyt. Koniec końców przeważyły dane o inflacji w USA, która już jest wyraźnie powyżej 2% celu Fed.
Dzisiejsza sesja
EBC i dane z USA w centrum uwagi, a w kraju przetarg MF
W czwartek krajowe 10-latki rozpoczęły sesję od wzrostu rentowności do 3,93%, jednak aktualnie spadają do 3,88%, za co odpowiadają nastroje na rynkach bazowych (niemieckie 10-latki notują spadek rentowności do 0,37%, a amerykańskie – do 2,48%). Dla skarbowych papierów ważna będzie dzisiejsza aukcja długu za kwotę 4-7 mld zł, która powinna oddziaływać przeciwko umacnianiu się długu. Po aukcji MF będzie miało pokryte tegoroczne potrzeby pożyczkowe na poziomie około 44%. W dalszej części sesji ważny będzie protokół ze styczniowego posiedzenia EBC (dla niemieckich 10-latek), a później dane o wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych w USA za poprzedni tydzień (prognoza 245 tys.) oraz dane z rynku nieruchomości w styczniu (pozwolenia i rozpoczęte budowy domów).