Postaw na Azję! Polityka Trumpa tylko temu sprzyja

1262

Protekcjonistyczną retorykę prezydenta USA Donalda Trumpa należy pozytywnie oceniać w kontekście Azji, ponieważ jest ona w stanie popchnąć giełdy w tym regionie w górę znacznie mocniej, niż rynki amerykańskie – uważa Marc Faber, wydawca Gloom Boom & Doom Raportu.

Trump może publikować sobie agresywne tweety do woli, ale one są w stanie spowodować spadki na rynkach azjatyckich zaledwie na dzień lub dwa, jak twierdzi Faber, znany także jako Dr Doom ze względu na swoje pesymistyczne poglądy.

„Azja w dzisiejszych czasach jest chińsko-centryczna” – argumentuje inwestor i analityk. „Eksport do Chin dla Tajwanu, Korei Południowej jest znacznie ważniejszy niż USA. Dla wszystkich krajów azjatyckich eksport do Chin jest kluczowym zagadnieniem, turyści z Chin są ważni”.

Zobacz: Ocena ryzyka inwestycyjnego na giełdzie akcji

W trakcie swojej kampanii Trump obiecał oskarżyć Chiny o manipulowanie swoją walutą w celu zyskania konkurencyjnej przewagi handlowej, i to prawda, kraj ten faktycznie wspiera swoją walutę.

Innymi objawami protekcjonistycznego podejścia nowego Prezydenta USA jest formalne wyciągnięcie USA Partnerstwa Trans-Pacifycznego (TPP), które doprowadziło do powstania 12-państwowego bloku wolnego handlu w regionie Pacyfiku. TPP, która została wynegocjowana w czasie kadencji prezydenta Baracka Obamy, ale nie zostały jeszcze przegłosowana lub ratyfikowana przez Kongres.

Trump zasygnalizował także, że planuje renegocjować umowę z NAFTA, wprowadzoną w 1994 roku, na skutek której zostało wyeliminowanych większość taryf między Meksykiem, USA oraz Kanadą.

Niedawno Trump wysłał serię tweet’ów, twierdząc, że USA były traktowane niesprawiedliwie w tych transakcjach handlowych.

Faber jednak jest niewzruszony co do sposobu, w jaki miałaby ta nowa polityka handlowa USA wpłynąć na rynki azjatyckie.

„Wszyscy w Azji i na całym świecie, w tym Meksyku oraz w Europie powiedzą, że ‚USA nie jest już wiarygodnym partnerem handlowym i nie jest również wiarygodnym sojusznikiem. Musimy zadbać o siebie’ ” – twierdzi Faber. – „Więc Chińczycy dla zasady popchają swój krajowy popyt – i doprowadzą do wzrostu.”

Faber wskazuje na wzrost eksportu z Tajwanu i Korei Południowej do Chin w ciągu ostatnich trzech miesięcy, przypisując to zjawisko wzrostowi krajowej konsumpcji w Chinach, zamiast eksportu do USA.

Dr Doom spodziewa się w tym roku 15-procentowego zwrotu, uwzględniając dywidendy, z azjatyckich rynków, w szczególności z giełdy w Hongkongu czy Singapurze. Jednocześnie, Faber oczekuje, że rynki amerykańskie nie będą w stanie utrzymać podobne tempo, pomimo „boom” ostatniego rajdu Wall Street.