DZIEŃ NA RYNKACH: Europa odżywa – na giełdach zielono

1777

(PAP) Na europejskich parkietach dobre nastroje i zwyżki indeksów. Sentyment na rynkach poprawiły dane makro z USA – podają maklerzy.

Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA spadła o 4 tys. do 232 tys. z 236 tys. tydzień wcześniej – poinformował w czwartek Departament Pracy USA. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 240 tys.

Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku wyniosła 1,898 mln w tygodniu, który zakończył się 6 maja – podał Departament Pracy. Tutaj analitycy spodziewali się 1,950 mln osób.

Na dodatek indeks aktywności wytwórczej Philadelphia Fed wyniósł w maju 38,8 pkt. – podał Fed z Philadelphii w czwartek. Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 18,5 pkt. po tym, gdy w IV wyniósł 22,0 pkt.

Indeksy na Wall Street zakończyły czwartkową sesję wzrostami, odbijając się po mocnych spadkach w środę.

Dow Jones Industrial wzrósł na zamknięciu o 0,27 proc. do 20.663,08 pkt. S&P 500zwyżkował o 0,37 proc. do 2.365,72 pkt., a Nasdaq Comp (WA:CMP). zyskał 0,73 proc. do 6.055,13 pkt.

W środę DJI i S&P 500 pospadały o 1,8 proc., a Nasdaq stracił 2,6 proc.

Sytuacja polityczna w Waszyngtonie pozostaje jednak głównym źródłem niepewności i ryzykiem dla pro-wzrostowych reform.

„Na rynkach jest jednak trochę ulgi i raczej nie powinno być dzisiaj powtórki z wyprzedaży z poprzednich dni” – oceniał przed rozpoczęciem sesji Ric Spooner, strateg rynku w CMC Markets.

Z ROPĄ LEPIEJ

Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną o ponad 1 proc. w reakcji na sygnały, że kraje OPEC są za przedłużeniem działania cięć dostaw jeszcze przez 9 miesięcy od czerwca.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 49,88 USD, po zwyżce o 53 centy, czyli 1,1 proc.

Minister energii Algierii Noureddine Boutarfa poinformował, że większość krajów z kartelu popiera plan przedłużenia umowy o cięciu dostaw ropy o 9 miesięcy.

Z ocen analityków wynika, że OPEC i inni poważni dostawcy ropy na świecie przedłużą obowiązywanie porozumienia o mniejszych dostawach ropy o co najmniej 6 miesięcy.

Decyzja w tej sprawie może zapaść na posiedzeniu kartelu 25 maja w Wiedniu.

TRUMP MÓWI O „POLOWANIU NA CZAROWNICE” I ZAPRZECZA

Prezydent Donald Trump nazwał tymczasem „polowaniem na czarownice” powołanie byłego szefa FBI Roberta Muellera na stanowisko specjalnego prokuratora do zbadania zarzutów o ingerowanie Rosji w wybory w USA i powiązań sztabu wyborczego obecnego szefa państwa z Moskwą.

Trump powiedział w czwartek, że „szanuje decyzję o powołaniu specjalnego prokuratora”, jednak jego zdaniem „dzieli (ona) i odciąga uwagę od najważniejszych problemów”.

Występując publicznie po raz pierwszy od mianowania w środę specjalnego prokuratora, powiedział, że „nie było żadnej zmowy z Rosją”. Zastrzegł przy tym, że „jak zwykle może mówić tylko za siebie”.

Zapytany przez dziennikarza, czy naciskał na byłego już dyrektora FBI Jamesa Comeya, by ten zakończył dochodzenie w sprawie powiązań z Rosjanami byłego prezydenckiego doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego Michaela Flynna, Trump, nie pozwalając reporterowi dokończyć, odparł: „Nie, nie” i poprosił o następne pytanie.

Trump wyraził zdziwienie, że jego decyzja o zwolnieniu „bardzo niepopularnego”, jego zdaniem, Comeya wywołała tyle kontrowersji. Media amerykańskie wskazują tymczasem, że Andrew McCabe, pełniący obecnie obowiązki dyrektora FBI, powiedział w Kongresie przed tygodniem, że Comey „cieszył się i nadal cieszy się szerokim poparciem wśród funkcjonariuszy FBI”.

Na czwartkowej konferencji Trump poinformował, że jest bliski podjęcia decyzji w sprawie nominowania nowego dyrektora FBI. Najczęściej wymienianym na waszyngtońskiej giełdzie nazwisk kandydatem do objęcia tego stanowiska jest Joseph Lieberman, były senator i były kandydat Partii Demokratycznej na wiceprezydenta w wyborach w 2000 roku.

TERAZ I TEN KRAJ WYWOŁUJE NIEPOKÓJ WŚRÓD INWESTORÓW

Kolejny skandal polityczny w Brazylii. W środę wieczorem brazylijska prasa podała, iż urzędujący prezydent Michel Temer jest zamieszany w aferę korupcyjną. Gazeta „O Globo” powołała się na nagranie rozmowy, w którem Temer wyraził zgodę na wypłatę łapówki obecnie przebywającemu w więzieniu byłemu marszałkowi niższej izby parlamentu Brazylii. Pałac prezydencki zaprzeczył wszystkim doniesieniom.

Inwestorzy przyjęli kolejną w ostatnich latach aferę bardzo negatywnie. Główny indeks brazylijskiej giełdy Ibovespa po otwarciu spadł o 10 proc., co doprowadziło do pierwszego od 9 lat tymczasowego zawieszenia notowań na parkiecie w San Paolo. Ostatecznie indeks zakończył sesję blisko 9-proc. spadkiem.

Brazylijski real stracił na wartości niemal 8 proc. Kurs USD/BRL wzrósł do 3,38, najwyżej od listopada 2016 r.

W PIĄTEK BULLARD I WILLIAMS Z FED, ALE WCZEŚNIEJ EBC

Inwestorzy poznają w piątek komentarze przedstawicieli amerykańskiej Rezerwy Federalnej.

O 15.15 rozpocznie się wystąpienie Jamesa Bullarda, prezesa Fed z St. Louis, na temat amerykańskiej gospodarki i polityki monetarnej – w Knight Center Washington University.

O 19.40 wykład rozpocznie zaś prezes Fed z San Francisco John Williams – w El Camino High School.

Prawdopodobieństwo wzrostu kosztu pieniądza w Stanach w czerwcu waha się w przedziale ok. 80-90 proc. wobec blisko 100 proc. kilka dni wcześniej.

Do ok. 35 proc. spadło prawdopodobieństwo kolejnej podwyżki w grudniu. Marcowe projekcje Fed zakładały w sumie 3 podwyżki w 2017 r.

Piątek to także dzień publicznych wystąpień członków EBC. O godz. 11.00 zaplanowano wystąpienie Petera Praeta, o godz. 13.00 Benoîta Coeuré, a o godz. 14.00 Vítora Constâncio, wiceprezesa EBC.

Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego w kwietniu była podzielona w ocenie bilansu ryzyka dla perspektyw gospodarczych strefy euro – wynika z opublikowanego w czwartek protokołu z posiedzenia EBC.

„Niektórzy” członkowie Rady Prezesów ocenili w kwietniu, iż bilans ryzyka dla wzrostu gospodarczego eurolandu powinien być określany jako „zasadniczo zrównoważony”, podczas gdy „inni” ocenili, że w bilansie tym ciągle przeważają czynniki negatywne.

Z minutek wynika, iż w czerwcu, gdy opublikowane zostaną nowe projekcje makroekonomiczne, EBC będzie w lepszej pozycji, by sformułować oceny odnośnie trwałości i tempa odbudowy w gospodarce eurolandu oraz dla sytuacji inflacyjnej.