Złoto od około 4000 lat odgrywało ważną rolę w kształtowaniu się systemów ekonomicznych. Metal ten jest cenny ze względu na rzadkość jego występowania, urodę oraz unikalne właściwości fizyczne i chemiczne, takie jak ciągliwość, przewodnictwo elektryczne oraz odporność na korozję.
Ze względu na te cechy złoto powszechnie wykorzystuje się w jubilerstwie, zdobnictwie oraz sztuce. Jest również cennym surowcem w nowoczesnych technologiach oraz medycynie. Duży ciężar właściwy (19,3g/cm3), czyli około 2 razy większy od żelaza sprawia, że ogromną ilość bogactwa można zmieścić w małej bryle, monecie czy sztabce. Tona złota warta 20 mln USD mieści się w sześciennej bryle złota o krawędzi około 37cm, tak więc westerny o dzielnych kowbojach noszących złoto w przerzuconych przez plecy workach można schować między bajki.
W odróżnieniu od akcji, obligacji czy walut, złoto jest niemalże niezniszczalną formą kapitału, uznawaną jako środek płatniczy w każdym miejscu na Ziemi. Traktowanie złota jako lokaty kapitału jest także dobrym sposobem na ochronę przed inflacją bądź załamaniem gospodarki. Duża ilość złota przy jego małej objętości oraz niezniszczalność znacznie ułatwiają jego przechowywanie, wymianę oraz transport. Ilość złota na Ziemi jest ograniczona, jego złoża są na wyczerpaniu a koszty dodatkowo hamują jego wydobycie, dlatego też nie ma przesłanek, aby wartość złota zaczęła maleć.
Najwięksi inwestorzy prognozują wzrost cen złota. Peter Schiff, zarządzający funduszem Euro Pacific Capital uważa, że cena uncji złota wzrośnie do 5000 USD, natomiast jeden z najważniejszych indeksów amerykańskiej giełdy, Dow Jones spadnie o ponad 80% w stosunku do wartości złota. Schiff opiera swoje prognozy na polityce Barracka Obamy, który pompuje biliony dolarów do amerykańskiej gospodarki. Na krótką metę takie działania mogą pomóc gospodarce Stanów Zjednoczonych, jednak w dłuższym terminie mogą przynieść katastrofalne skutki obniżając wartość dolara na światowych rynkach.
