Inwestor indywidualny zwykle dokonuje niewielkich inwestycji. Inwestowanie na giełdzie nie jest zwykle jego jedynym źródłem przychodu, może mieć mniejszą wiedzę i doświadczenie niż inni uczestnicy rynku, a niewielka skala działalności uniemożliwia mu wywieranie znaczącego wpływu na przedmiot inwestycji; z tych powodów jest chroniony odpowiednimi przepisami prawnymi (dotyczącymi między innymi niedyskryminacyjnego traktowania inwestorów indywidualnych w stosunku do większych inwestorów); ochronie inwestorów indywidualnych sprzyja także stowarzyszenie inwestorów indywidualnych w stowarzyszeniach, które mają nieporównywalnie większe możliwości wpływania na przedmiot inwestycji niż pojedynczy inwestor indywidualny; stowarzyszenia inwestorów indywidualnych we Francji, Szwecji i USA są najprężniej rozwijające się.
Kim jest polski inwestor indywidualny?
Statystyczny polski inwestor indywidualny inwestuje na warszawskiej giełdzie średnio od ośmiu lat, jego portfel inwestycyjny jest wart około 30 tys. Zł i składa się z akcji siedmiu spółek – wyniki National Investor Survey (OBI).
Badanie zostało przeprowadzone przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Pokazuje również, że statystycznym inwestorem indywidualnym jest mężczyzna w wieku 38 lat, z wykształceniem wyższym. Działalność na giełdzie traktuje jako dodatkowe źródło dochodów, poświęcając jej nie więcej niż godzinę dziennie. Inwestuje głównie w akcje polskich spółek notowanych na GPW, a decyzje podejmuje na podstawie własnej analizy i intuicji.
„Portret przeciętnego inwestora indywidualnego w Polsce różni się zupełnie od jego odpowiednika, np. W Belgii, Niemczech czy Australii. Tam statystyczny inwestor indywidualny ma prawie 60 lat, inwestuje na giełdzie od ponad 20 lat, ma większy portfel inwestycyjny i więcej czasu poświęca na inwestycje. Znacznie większa część jego oszczędności pochodzi z inwestycji na rynku kapitałowym. Ma też więcej czasu, więc na przykład chętniej uczestniczy w walnym zgromadzeniu akcjonariuszy. ”
„Pozytywne jest to, że każde kolejne badanie pokazuje, że polski inwestor indywidualny powoli zbliża się do swojego profilu z zagranicznymi odpowiednikami. Prawdopodobnie za 15-20 lat różnice te zostaną w dużej mierze zatarte”.
84% respondentów w ciągu ostatnich 12 miesięcy zainwestowało w akcje polskich spółek notowanych na GPW. Nieco mniej niż 30 procent wybrało jednostki TFI. Bardziej ostrożni inwestowali swoje środki w depozyty bankowe lub gotówkę (30% respondentów).
Zapytani o najbardziej atrakcyjne alternatywy dla GPW, respondenci wskazali na inwestycje w surowce (36%), 32% wybrali rynek walutowy i obligacje korporacyjne o jeden procent mniej. Nieruchomości cieszą się niewielkim zainteresowaniem. Co drugi inwestor chciałby móc inwestować na rynkach zagranicznych.
Pytani o ocenę polskiego rynku kapitałowego inwestorzy indywidualni wymieniają podatek od zysków kapitałowych (44 proc.) Jako jego największą słabość. Inne wady to niska płynność (35%), wysokie koszty transakcji i niski poziom edukacji finansowej. Według Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych na koniec sierpnia 2014 r. W Polsce zarejestrowano ponad półtora miliona rachunków maklerskich. Szacuje się liczbę aktywnych inwestorów indywidualnych, którzy wygenerowali 13% na głównym rynku akcji GPW w pierwszym półroczu obrotu na kilkaset tysięcy. W badaniu SII wzięło udział 7 000 osób. z nich.