Obraz w skali ekonomicznej

handel na forex

1369

Spadki, spadki, spadki Kolejny dzień spadków na dolarze, nawet całkiem poważnych – ponad 1% względem AUD I 1,8% względem NZD. Ktoś pamięta dni, kiedy narzekaliśmy na brak zmienności na rynku?

Dolar w zasadzie umacniał się do momentu publikacji raportu z posiedzenia FOMC, który okazał się być nieoczekiwanie gołębi. Członkowie Komitetu odnotowali liczne zagrożenia dotyczące przyszłych perspektyw, począwszy od stagnacji w strefie euro na skutek napięć na Bliskim Wschodzie i na Ukrainie aż po wolne ożywienie na rynku mieszkaniowym. Wielu z nich nadal wierzy w znaczne niedostateczne wykorzystanie zasobów siły roboczej, na czym skupili się przy określaniu podwyżek stóp procentowych. Raport sugeruje, że członkowie FOMC nie spieszą się do podnoszenia stóp procentowych, co stanowi znaczny kontrast względem ich prognoz dotyczących wzrostu oprocentowania funduszy federalnych Fed Funds (tzw. „dot plot”). W konsekwencji, oczekiwane oprocentowanie funduszy federalnych na 2017 rok spadło o kolejne 12 punktów bazowych, poza spadkiem rzędu 8 punktów bazowych w poniedziałek i załamania na dolarze.

Na skutek posiedzenia FOMC znacznie spadła oczekiwana stopa inflacji! Pięcioletnia stopa inflacji spadła o około 22 punkty bazowe do 1,64%, natomiast swap inflacyjny 5/5 lat, ulubiony wskaźnik Mario Draghiego, spadła o 9 punktów bazowych.

Co ważne, na rynku szeroko komentuje się wahania dolara. Niektórzy uczestnicy rynku obawiają się dalszej aprecjacji dolara, która „może mieć niekorzystne skutki dla zewnętrznego sektora USA”. Są też tacy, którzy twierdzą, że silniejszy dolar może wywołać zniżkową presję inflacyjną, co utrudni Fed osiągnięcie docelowej stopy inflacji. Obawy inwestorów dotyczące umacniania się dolara stanowią kontrast wobec wczorajszych wyważonych wypowiedzi Sekretarza Skarbu Stanów Zjednoczonych Jacka Lewsa, który stwierdził, że „silny dolar jest korzystny dla Stanów Zjednoczonych”. Dolar znajduje się pod kontrolą Skarbca, a nie Fed, dlatego wypowiedzi Fed nie wskazują na żadną interwencję mającą na celu osłabienie jego notowań. Niemniej jednak, Fed faktycznie podejmuje decyzje w zakresie polityki monetarnej. A zatem, zachodzi zjawisko pewnej „refleksyjności”, dopóki FOMC i dolar wpływają na siebie wzajemnie.

W skrócie, raport FOMC całkowicie zmienił perspektywy dotyczące amerykańskich stóp procentowych. Niestety, po październikowym posiedzeniu nie zorganizowano konferencji prasowej, dlatego nie uzyskamy oficjalnego wyjaśnienia w tej zagadkowej sprawie w najbliższym czasie, a jedynie wyrywkowe, indywidualne opinie poszczególnych członków FOMC. Oznacza to że wkroczyliśmy najprawdopodobniej w okres znaczniejszych wahań rynkowych. Być może będzie można również zaobserwować realizację zysku na dolarze, ponieważ oczekiwania dotyczące zawężania polityki pieniężnej w USA maleją. Tak czy inaczej, moim zdaniem, amerykańska gospodarka i tak radzi sobie lepiej od innych, a Fed na pewno zdecyduje się na zawężanie polityki monetarnej wcześniej niż pozostałe banki centralne, co powinno wesprzeć notowania USD.

Wskaźniki dnia: Na sesji europejskiej poznamy bilans handlowy Niemiec, którego nadwyżka ma się nieco skurczyć, potwierdzając słuszność pozostałych słabych danych napływających ostatnio z tego kraju.

Jeśli chodzi o Wielką Brytanię, dziś odbędzie się posiedzenie Komitetu Polityki Pieniężnej Banku Anglii w sprawie głównej stopy procentowej. Jakiekolwiek zmiany w tym zakresie są mało prawdopodobne, dlatego wpływ posiedzenia na rynek powinien być, jak zwykle, minimalnym. Raport z posiedzenia powinien stanowić jednak ciekawą lekturę, zwłaszcza w obliczu pogarszającej się kondycji gospodarczej Wielkiej Brytanii. Zostanie opublikowany 22 października.

Poznamy też liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA za tydzień zakończony 4 października.

Uwaga rynku skupi się dziś na rozmowie prezesa EBC Mario Draghiego i wiceprzewodniczącego Zarządu Fed Stanleya Fischera dotyczącą ostatnich wydarzeń w Europie i sytuacji światowych banków centralnych. Być może wyjaśni się coraz większa rozbieżność między perspektywami polityki monetarnej tych dwóch banków. Fischer może również nakreślić i wyjaśnić nieco sposób myślenia FOMC. Prezentuje on jednak nieco gołębie nastawienie – w skali od 1 do 5 zarówno Reuters, jak i Deutsche Bank ocenia go na 2. Jego wypowiedzi mogą dodatkowo wzmocnić negatywne nastawienie rynku względem dolara.

Ponadto, na czwartek zaplanowano cztery inne wystąpienia. Podczas sesji europejskiej odbędzie się przemówienie szefa Szwedzkiego Banku Narodowego Stefana Ingvesa i członka Rady Prezesów EBC Ewalda Nowotnego. Podczas sesji amerykańskiej odbędą się natomiast wystąpienia prezesa Fed z Richmond Jeffreya Lackera i prezesa Fed z San Francisco Johna Williamsa.