W środę rano, podczas sesji europejskiej, kurs dolara nie znajdował się jednym wyraźnym trendzie wobec walut G10. Amerykańska waluta zyskiwała na wartości wobec AUD, NZD i JPY (w takiej kolejności)

1450

W środę rano, podczas sesji europejskiej, kurs dolara nie znajdował się jednym wyraźnym trendzie wobec walut G10. Amerykańska waluta zyskiwała na wartości wobec AUD, NZD i JPY (w takiej kolejności) i słabła wobec GBP, CHF i EUR. Kurs dolara pozostawał zaś bez większych zmian wobec CAD, NOK oraz SEK.

Sprawozdanie z listopadowego posiedzenia Bank of England wskazało, że rada polityki pieniężnej banku przegłosowała pozostawienie stóp bez zmian stosunkiem głosów 7-2. Większość, która była za tym, by pozostawić poziom stóp bez zmian „istotnie różniła się” co do zagrożeń dla perspektyw dotyczących inflacji i wzrostu gospodarczego UK. Niektórzy członkowie skoncentrowali się na możliwym spowolnieniu wzrostu PKB. Inni byli jednak zdania, że wolne moce produkcyjne mogłyby zostać wykorzystane szybciej niż oczekiwano, co mogłoby wesprzeć wzrost cen. Martin Weale oraz Ian McCafferty nadal uzasadniali zalety szybkiego podniesienia stóp i stwierdzili, że niska inflacja jest przede wszystkim wywołana wysokim kursem waluty i niskimi cenami surowców. W reakcji na sprawozdanie, GBP/USD wzrósł, ale pozostał poniżej poziomu oporu 1,5730. Jednak, nawet jeśli kursowi uda się przebić przez tę barierę, to nadal będę twierdzić, że ogólne perspektywy dla pary pozostają zniżkowe. Dlatego też, każdą możliwą zwyżkę traktowałbym tylko jako chwilową korektę przed nadejściem kolejnych spadków.

Dolar nowozelandzki osłabł w reakcji na informację, że ceny nabiału spadły na aukcji do najniższego poziomu od ponad pięciu lat. Nasiliło to obawy, że największy krajowy eksporter nabiału może obniżyć swoje prognozy dotyczące przychodów z eksportu mleka, co miałoby negatywny wpływ na zarobki rolników i wytworzyłoby dodatkową presję na NZD.

AUD/NZD wzrósł po znalezieniu wsparcia we wtorek na poziomie 1,0930 (S1). Następnie, kurs napotkał na opór w pobliżu 1,1015 (R1). W środę rano, podczas sesji europejskiej, para znalazła się konsolidacji. Na wykresie 4-godzinnym, struktura cen wskazuje na niższe szczyty i dołki poniżej czarnej linii długoterminowego trendu spadkowego zapoczątkowanego od szczytu z 31 października oraz poniżej 50- i 200-okresowej średniej kroczącej. Potwierdza to, że krótkookresowe perspektywy pozostają zniżkowe – dlatego też, w niedalekiej przyszłości spodziewałbym się testowania 1,0930 (S1). Na wykresie dziennym, para wydaję się tworzyć formację potrójnego szczytu, która nie została jednak jeszcze zakończona. Moim zdaniem, spadek poniżej poziomu wsparcia 1,0910 (S2) zasygnalizowałby zakończenie tej formacji i kontynuację dalszych zniżek.