Zarządzający portfelami Bret Jensen na swoim blogu zwraca uwagę inwestorów na już rozpoczętą walkę roku 2017 pomiędzy prezydentem Donaldem Trumpem i przewodniczącą Rezerwy Federalnej Janet Yellen w zakresie polityki walutowej, która będzie miała kluczowe przełożenie na wartość dolara. Jeśli myśleć o zmniejszeniu ryzyka dla swojego portfela na skutek tej walki, której nie można pominąć, to najlepiej pozbyć się dolarów, jak zaleca bloger.
W walce o dolara, którą można porównać do boksu wagi ciężkiej na arenie finansowej, chodzi przede wszystkim o kierunek zmian.
Co dotychczas wiemy o polityce Trumpa? Traderzy we wtorek byli nieco zaskoczeni stwierdzeniem nowego prezydenta w wywiadzie dla Wall Street Journal o tym, że firmy amerykańskie nie mogą konkurować z [Chinami] teraz, ponieważ waluta Stanów Zjednoczonych jest zbyt silna. Trump powiedział: „I to nas zabija.” – Takie stwierdzenie grozi odwróceniem się od dotychczasowej dwudziestoletniej polityki urzędników rządowych w USA, która wspierała „silnego dolara”. Delikatnie mówiąc to spowodowało niezłe zamieszanie. Co będzie w zamian?
Faktem jest, że przez wiele lat waluty takich krajów, jak Chiny i Meksyk były zbyt słabe w przeciwieństwie do dolara. A zbyt silny dolar sprawia, że produkty i eksport amerykański są droższe. To jest, zdaniem Trumpa, główna przeszkoda zmniejszenia deficytu handlowego – kluczowy cel nowego prezydenta.
Silny dolar może „zabić” wysiłek w kierunku spełnienia obietnic z kampanii wyborczej o tworzeniu nowych miejsc pracy w produkcji.
Niektóre szanowane głosy zgadzają się z Trumpem, co do wyceny dolara USA. Fred Bergsten, senior fellow w Peterson Institute for International Economics twierdzi, że jak wynika z jego obliczeń, dolar – na wysokim 14-letnim poziomie – jest zawyżony o co najmniej 10%.
Tylko od połowy 2014 roku dolar wzrósł o 22%, a od momentu wyborów ponad 6%. Przynajmniej po części z powodu oczekiwań Wall Street, że Fed będzie stopniowo podnosił stopy procentowe. Zapowiedziane bodźce fiskalne administracji Trumpa również wzmacniają oczekiwania Wall Street co do podwyżek FED.
Trump jeszcze nawet nie był prezydentem, a „walka” między przychodzącą administracją i Fed już się rozpoczęła. Krótko po komentarzach Trumpa, Janet Yellen ponownie zapowiadała o skłonności Fed do podniesienia stóp i wtedy dolar szybko odwracał bieg i znów rósł.
Dolar na ogół zwiększa swoją wartość, gdyż pieniądze na całym świecie są przyciągane wyższymi stopami procentowymi w Stanach Zjednoczonych, więc w istocie inne waluty są sprzedawane, a dolary są kupowane w celu umożliwienia transakcji opartych na dolarach amerykańskich.
Przekonany, że Fed będzie trzymać się swojego planu podniesienia stóp, Wall Street obładował się długimi pozycjami na dolara. Od 10 stycznia według danych Commodity Futures Trading Commission wartość pozycji na wzrost dolara wyniosła około $ 26 miliardów dolarów – i jest to najwyższy poziom od około roku.
Jako prezydent USA Donald Trump ma pewne narzędzia do zastosowania, ale w efekcie mogłoby to ponownie odmrozić wojnę walutową. Co czeka rynki w 2017? Rozgrywka Trump kontra Yellen trwa.