KOMENTARZ PORANNY
Wsparcie coraz bliżej
Wczorajsza sesja zapisała się na konto niedźwiedzi i choć spadek nie był imponujący to udało się im zbliżyć do poziomu 2200 pkt. Na indeksie WIG20 to właśnie w tych okolicach znajduje się najbliższe wsparcie. Jeśliby pękło to potwierdzona zostanie formacja podwójnego szczytu, a jej potencjał może wskazywać na zejście indeksu blue chips w okolice 2100 pkt. Tam znajduje się kolejny istotny poziom, na którym byki będą zapewne szukać okazji do kontrataku. Nastroje o poranku zapewne będą sprzyjać sprzedającym, gdyż kontrakty na S&P500 notowane są na minusie. Gdyby rzeczywiście do przełamania wsparć doszło już rano, to dalszy przebieg sesji będzie już raczej ustawiony. Większa korekta dla naszego parkietu nie będzie niczym złym, ponieważ takowej nie było na GPW już od listopada zeszłego roku, a gorączce zakupów w ostatnich miesiącach poddały się zarówno małe jak i duże podmioty. Ze strony danych makro najistotniejszym wydarzeniem dla naszego parkietu będzie decyzja RPP w sprawie stóp procentowych. Jeśli chodzi o światową gospodarkę, to na słabsze nastroje o poranku wpływ ma zapewne słabsza od oczekiwanej dynamika PKB Japonii. Na dziś zaplanowana jest jeszcze publikacja danych na temat produkcji przemysłowej w Niemczech oraz raport ADP z rynku pracy w USA.
Marek Jurzec
KOMENTARZ POPOŁUDNIOWY
Budowlanego szaleństwa ciąg dalszy
Mimo kolejnej dobrej sesji w USA i spokojnego handlu na giełdach zachodnioeuropejskich, w naszym regionie nastroje były dziś słabsze. Węgierski BUX i rosyjski RTS traciły na wartości po około 1,5%, a w WIG20 ciążył KGHM spadający o ponad 3% z wysokim obrotem. Wśród pozostałych blue chips nastroje nie były jednak jednoznacznie negatywne, przez co końcowa 4,3% zniżka KGH, 1,7% spadek Pekao i 2,6% przecena PKO przełożyły się na „zaledwie” 0,7% zniżkę indeksu największych spółek. Na szerokim rynku kolejny dzień z rzędu uwaga inwestorów skupiła się na spółkach budowlanych na czele z akcjami PXM. Walory Polimexu przyciągnęły dziś nieprawdopodobną wręcz wartość obrotów 289 mln zł i mimo porannego euforycznego wzrostu o 26% zamknęły się 18% pod kreską. To przełożyło się na równie dynamiczny zwrot w dół Rafako (-10% wobec porannych +26%) i zmniejszenie zwyżki PBG (+5% wobec maksimum +43%). Trzęsienie ziemi w tej euforycznej fali wzrostowej odczuli wszyscy inwestorzy na szerokim rynku. mWIG40 stracił na wartości 0,7%, a sWIG80 1,5%. Przy takich zmianach ruchy na innych małych i średnich spółkach wydają się być mało istotne, choć na wielu z nich nudno zdecydowanie nie było. Technicznie sesja nie zmieniła niczego w obrazie rynkowym. WIG20 i mWIG40 zbliżyły się do swoich technicznych wsparć, lecz nie doszło do ich przełamania, stąd nadal ruchy na rynku można traktować jako konsolidację. Szansa na wybicie dołem jest moim zdaniem podwyższona, ale póki co piłka pozostaje po stronie popytu.
Piotr Kaczmarek, CFA