Taryfa

1359

Taryfa, zwana również cłem, podatek nakładany na towary, gdy przekraczają one granice państwowe, zazwyczaj przez rząd kraju importującego. Słowa „taryfa”, „cło” i „opłaty celne” mogą być używane zamiennie.

Cele Taryfy Celnej

Taryfy mogą być pobierane albo w celu uzyskania przychodów, albo w celu ochrony przemysłu krajowego, ale taryfa zaprojektowana głównie w celu uzyskania przychodów może również wywierać silny wpływ ochronny, podczas gdy taryfa pobierana głównie w celu ochrony może przynosić przychody. Gottfried von Haberler w Theory of International Trade (1937) zasugerował, że najlepszym sposobem na rozróżnienie między cłami dochodowymi a cłami ochronnymi (bez względu na motywy ustawodawców) jest porównanie ich wpływu na producentów krajowych i zagranicznych. (Patrz protekcjonizm).

Jeżeli towary produkowane w kraju podlegają takiemu samemu opodatkowaniu jak podobne towary importowane lub jeżeli zagraniczne towary podlegające cłu nie są produkowane w kraju i jeżeli nie ma substytutów produkowanych w kraju, na które popyt jest przekierowywany ze względu na taryfę, wówczas cło nie ma charakteru ochronnego. Cło czysto ochronne ma tendencję do przenoszenia produkcji z przemysłu eksportowego na chroniony przemysł krajowy lub inne branże produkujące substytuty, na które popyt jest zwiększony. Z drugiej strony, czysto dochodowe cło nie spowoduje zainwestowania środków w gałęzie przemysłu produkujące towary podlegające opodatkowaniu lub bliskie substytuty takich towarów, ale skieruje środki na produkcję tych towarów i usług, na które wydawane są dodatkowe wpływy rządowe.

Z samego tylko punktu widzenia dochodów, państwo może nałożyć równoważny podatek na produkcję krajową (aby uniknąć jej ochrony) lub wybrać stosunkowo niewielką liczbę importowanych artykułów powszechnej konsumpcji i objąć je niskimi stawkami celnymi, tak aby nie było tendencji do przenoszenia zasobów do gałęzi przemysłu produkujących takie opodatkowane towary (lub ich substytuty). Z drugiej strony, jeżeli dane państwo chce chronić swój rodzimy przemysł, jego lista chronionych towarów będzie długa, a stawki celne wysokie. Cele polityczne często motywują do nakładania lub znoszenia taryf. Taryfy można dalej podzielić na trzy grupy – cła tranzytowe, cła wywozowe i przywozowe.

Cła tranzytowe

Ten rodzaj cła jest nakładany na towary, które pochodzą z jednego kraju, są przewożone przez inny kraj i wysyłane do kraju trzeciego. Jak sama nazwa wskazuje, należności celne tranzytowe są nakładane przez państwo, przez które towary przechodzą. Takie cła nie są już ważnymi instrumentami polityki handlowej, ale w okresie merkantylistycznym (XVI-XVIII wiek), a nawet do połowy XIX wieku w niektórych krajach, odgrywały one rolę w kierowaniu handlem i kontrolowaniu niektórych jego tras. Rozwój niemieckiej Zollverein (unii celnej) w pierwszej połowie XIX wieku wynikał częściowo z korzystania przez Prusy z uprawnień do nakładania ceł tranzytowych. Najbardziej bezpośrednim i natychmiastowym skutkiem ceł tranzytowych jest zmniejszenie ilości towarów w handlu międzynarodowym i wzrost kosztów tych produktów dla kraju importującego.

Należności celne wywozowe

Cła wywozowe nie są już w znacznym stopniu wykorzystywane, z wyjątkiem opodatkowania niektórych produktów mineralnych, naftowych i rolnych. Kilka krajów bogatych w zasoby naturalne uzależnia znaczną część swoich dochodów od ceł wywozowych. Cła wywozowe były jednak powszechne w przeszłości i stanowiły istotny element polityki handlowej merkantylistów. Ich główną funkcją było zabezpieczenie dostaw krajowych, a nie zwiększanie dochodów. Cła eksportowe zostały po raz pierwszy wprowadzone w Anglii na mocy ustawy z 1275 roku, która nałożyła je na skóry i wełnę. Do połowy XVII wieku lista towarów podlegających cłom eksportowym wzrosła do ponad 200 artykułów. Wraz z rozwojem wolnego handlu w XIX wieku cła eksportowe stały się mniej atrakcyjne; zostały zniesione w Anglii (1842), we Francji (1857) i w Prusach (1865). Na początku XX w. tylko kilka państw pobierało cła eksportowe. Na przykład Hiszpania nadal nakładała je na koks, Boliwia i Malezja na cynę, Włochy na przedmioty sztuki, a Rumunia na produkty leśne. Neoamerykańskie odrodzenie w latach dwudziestych i trzydziestych XX wieku doprowadziło do ograniczonego ponownego pojawienia się ceł wywozowych. W Stanach Zjednoczonych cła eksportowe zostały zakazane przez konstytucję, głównie z powodu presji ze strony Południa, które nie chciało ograniczać swojej swobody w zakresie eksportu produktów rolnych.

Cła wywozowe są obecnie na ogół nakładane przez kraje produkujące surowce, a nie przez kraje rozwiniętego przemysłu. Zróżnicowane kursy walutowe są czasami wykorzystywane do uzyskiwania dochodów z sektorów eksportowych. Powszechnie opodatkowane towary eksportowe obejmują kawę, gumę, olej palmowy i różne produkty mineralne. Kontrolowana przez państwo polityka cenowa międzynarodowych karteli, takich jak Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową, ma pewne cechy charakterystyczne dla ceł wywozowych.

Cła wywozowe stanowią skuteczny środek ochrony przemysłu krajowego. Na przykład, norweskie i szwedzkie cła wywozowe na produkty leśne były nakładane głównie w celu zachęcenia do przemiału, obróbki drewna i produkcji papieru w kraju. Podobnie, cła na wywóz z Indii skór bez garbników po I wojnie światowej były pobierane w celu pobudzenia indyjskiego przemysłu garbarskiego. Jednakże w wielu przypadkach cła pobierane przy wywozie z kolonii miały na celu ochronę przemysłu kraju macierzystego, a nie kolonii.

Jeżeli państwo nakładające cło wywozowe dostarczy tylko niewielką część światowego wywozu i jeżeli przeważą warunki konkurencji, ciężar cła wywozowego zostanie prawdopodobnie poniesiony przez krajowego producenta, który otrzyma cenę światową pomniejszoną o cło i inne opłaty. Jeżeli jednak kraj produkuje znaczną część światowej produkcji i jeżeli podaż krajowa jest wrażliwa na niższe ceny netto, produkcja spadnie; ceny światowe będą wówczas miały tendencję wzrostową, a w konsekwencji zarówno producenci krajowi, jak i zagraniczni konsumenci będą ponosić podatek wywozowy. To, w jakim stopniu dany kraj może stosować cła wywozowe, aby wykorzystać swoją monopolistyczną pozycję w zakresie dostaw niektórych surowców, zależy od tego, jakie sukcesy odnoszą inne kraje w odkrywaniu substytutów lub nowych źródeł dostaw.

Opłaty celne przywozowe

Należności celne przywozowe są najważniejszymi i najbardziej powszechnymi rodzajami należności celnych. Jak zauważono powyżej, mogą być one pobierane albo z tytułu dochodów, albo ochrony, albo z obu tych źródeł, ale taryfy celne nie są zadowalającym sposobem uzyskiwania dochodów, ponieważ zazwyczaj sprzyjają nieefektywnej ekonomicznie produkcji krajowej produktu objętego cłem. Nawet jeżeli przywóz stanowi większą część dostępnej podstawy przychodów, lepiej jest opodatkować całe zużycie, a nie tylko zużycie przywozu, aby uniknąć nieekonomicznej ochrony.

Cła przywozowe nie są już ważnym źródłem dochodów w krajach rozwiniętych. Na przykład w Stanach Zjednoczonych dochody z ceł importowych w 1808 r. były dwukrotnie wyższe od sumy wydatków rządowych, podczas gdy w 1837 r. stanowiły mniej niż jedną trzecią tych wydatków. Do końca XIX wieku wpływy z ceł rządu amerykańskiego stanowiły około połowy wszystkich jego wpływów. Przed wybuchem II wojny światowej udział ten spadł do około 6 procent wszystkich wpływów, a od tego czasu jeszcze bardziej się zmniejszył.

Taryfa może być specyficzna, ad valorem lub złożona, tzn. kombinacją obu. Cło specyficzne to opłata w wysokości określonej kwoty za jednostkę przywozu, np. 1 USD za jard lub funt. Natomiast cło ad valorem jest obliczane jako procent wartości przywozu. Stawki ad valorem zapewniają stały stopień ochrony na wszystkich poziomach cen (jeśli ceny zmieniają się w tym samym tempie w kraju i za granicą), podczas gdy rzeczywiste obciążenie określonymi stawkami zmienia się odwrotnie wraz ze zmianami cen importowych. Cło specyficzne jest jednak surowiej karane niż niższe klasy importowanego towaru. Trudności tej można częściowo uniknąć poprzez szczegółową i szczegółową klasyfikację przywozu na podstawie etapu wykończenia (np. surowce lub wyroby gotowe), ale taka procedura powoduje niezwykle długie i skomplikowane harmonogramy taryfowe. Cła specyficzne są łatwiejsze w zarządzaniu niż stawki ad valorem, ponieważ te ostatnie często powodują problemy administracyjne, szczególnie w odniesieniu do wyceny przywożonych artykułów.

Wykaz wszystkich należności celnych przywozowych jest zazwyczaj znany jako wykaz taryfowy. Jeden wykaz taryfowy ma zastosowanie do wszystkich przywożonych towarów, niezależnie od kraju pochodzenia. Oznacza to, że pojedyncza stawka celna jest wymieniona w kolumnie znajdującej się naprzeciwko wymienionych towarów. Taryfa podwójnie lub wielokolumnowa przewiduje różne stawki w zależności od kraju pochodzenia, przy czym niższe stawki przyznawane są towarom pochodzącym z krajów, z którymi wynegocjowano umowy taryfowe. Większość umów handlowych opiera się na klauzuli największego uprzywilejowania, która rozciąga się na wszystkie kraje będące stronami umowy, niezależnie od tego, jakie koncesje przyznaje się narodowi najbardziej uprzywilejowanemu.

Każdy kraj posiada wolną listę, która zawiera artykuły bezcłowe, ale niewiele wniosków na temat wpływu taryf celnych na handel można wyciągnąć, analizując listę wolną i wartość towarów importowanych do danego kraju. Ponadto prawie niemożliwe jest zmierzenie wysokości ściany taryfowej i porównanie stopnia ochrony między krajami poprzez obliczenie stosunku wpływów z ceł do całkowitej wartości przywozu. Stosując to podejście, można by błędnie stwierdzić, że ochrona taryfowa jest bardzo ograniczona w kraju, który zwalnia z cła ponad połowę całego przywozu. Taki wniosek nie jest jednak prawidłowy, ponieważ niektóre towary są objęte bardzo wysokimi stawkami celnymi, a wraz ze wzrostem poziomu tych stawek zmniejsza się ilość przywożonych towarów objętych cłem.

Lepszą metodą pomiaru wysokości ściany taryfowej jest przeliczenie wszystkich ceł na dane ad valorem (oparte na wartości towarów), a następnie oszacowanie średniej ważonej stawki. Ważenie powinno odzwierciedlać względny wpływ różnych rodzajów przywozu; na przykład taryfa na środki spożywcze może być znacznie bardziej znacząca niż taryfa na towary luksusowe spożywane przez niewielką grupę osób.

Ponadto lepsze zrozumienie protekcjonizmu można osiągnąć dzięki skutecznej stawce ochrony. Uznaje on, że ochrona przyznana danemu przemysłowi krajowemu zależy od taryf nakładanych na materiały używane do wytworzenia produktu (środki produkcji), jak również od taryf nakładanych na produkt końcowy (produkcję). Załóżmy na przykład, że połowa składników produkcji danego przemysłu jest importowana i podlega 100 % stawce celnej. Jeżeli przywóz, z którym branża konkuruje, podlega cłu niższemu niż 50 %, nie ma skutecznej ochrony. Obliczenie skutecznej ochrony w rzeczywistej sytuacji wymaga złożonej analizy ekonomicznej.

Obniżenie stawek celnych i wzrost handlu międzynarodowego

Zarówno w przypadku towarów, jak i usług, w drugiej połowie XX wieku handel międzynarodowy gwałtownie wzrósł. Do roku 2000 całkowity handel światowy był 22 razy większy niż w roku 1950.

Ten wzrost wielostronnego handlu międzynarodowego nastąpił w tym samym czasie, kiedy bariery handlowe, zwłaszcza taryfy, zostały zmniejszone lub w niektórych przypadkach wyeliminowane na całym świecie. Głównym bodźcem dla światowego wzrostu handlu był Układ Ogólny w sprawie Taryf Celnych i Handlu (GATT), czyli seria umów handlowych przyjętych w 1948 r. W roku 2000 całkowita wartość handlu światowego była 22 razy większa niż w roku 1950. System stworzony w ramach GATT zachęcił do szeregu negocjacji handlowych skoncentrowanych na obniżeniu taryf celnych. Wczesne umowy handlowe były w dużej mierze ukierunkowane na towary materialne, takie jak produkty rolne, żywność przetworzona, stal i samochody. Runda negocjacji znana jako Runda Urugwajska (1986-1994) doprowadziła w końcu do utworzenia w 1995 r. Światowej Organizacji Handlu (WTO).

Postępy w dziedzinie technologii informatycznych od lat 90. zmieniły ukierunkowanie wielu umów handlowych. W 1997 r. Porozumienie o Technologii Informacyjnej (ITA) i Podstawowe Porozumienie Telekomunikacyjne (BTA) Światowej Organizacji Handlu obniżyły taryfy na produkty komputerowe i telekomunikacyjne oraz niektóre dobra niematerialne uważane za siłę napędową rozwijającej się gospodarki opartej na wiedzy. Szybki rozwój Internetu i handlu elektronicznego (handel elektroniczny) stanowił jedne z najtrudniejszych nowych zagadnień na międzynarodowej arenie handlowej, po części dlatego, że wiele krajów powoli przyjmowało dwustronne umowy o wolnym handlu, które zawierały postanowienia dotyczące handlu elektronicznego.

ITA i BTA stanowiły dramatyczne odejście od wcześniejszej krajowej polityki gospodarczej, zwłaszcza w przypadkach, w których kraje stosowały nadmiernie wysokie cła i subsydia w celu ochrony swojego przemysłu technologicznego przed zagranicznymi konkurentami. Zwolennicy wolnego handlu i WTO uznali, że umowy sponsorowane przez WTO oferują najlepsze sposoby zapewnienia konsumentom niższych cen w odniesieniu do szerokiego wachlarza produktów, tworząc jednocześnie uczciwsze warunki konkurencji dla dostawców międzynarodowych.

Prace WTO były coraz dokładniej analizowane przez jej krytyków, zwłaszcza po 1999 r., kiedy to podczas konferencji ministerialnej WTO w Seattle w Waszyngtonie rozmowy handlowe zostały przerwane przez demonstrantów globalizacji. Krytycy ci wyrazili szereg obaw dotyczących władzy i zakresu działania WTO, przy czym najpoważniejsza krytyka skupiła się wokół takich kwestii, jak wpływ na środowisko, zdrowie i bezpieczeństwo, prawa pracowników domowych, demokratyczny charakter WTO oraz długoterminowa mądrość w zakresie wspierania komercjalizmu i wolnego handlu, przy zaniedbywaniu innych wartości.

Nie ma jednak wątpliwości, że obniżenie taryf celnych stwarza wiele korzyści gospodarczych. Zwolennicy WTO podkreślali jej pozytywne wyniki, wskazując na obniżkę kosztów utrzymania, wzrost dochodów i poprawę efektywności. Chociaż zwolennicy ci dostrzegają kontrowersyjny charakter reguł i zasad organizacji, które wzywają do obniżenia taryf celnych wśród państw członkowskich, to jednak nalegają, by WTO zapewniła demokratyczne forum dla rozwiązywania konfliktów w sposób otwarty, dość sprawiedliwy i przejrzysty.