Dewaluacja waluty jest celowym zmniejszeniem wartości pieniądza danego kraju w stosunku do innej waluty, grupy walut lub standardu waluty. Kraje o stałym lub półstałym kursie walutowym stosują to narzędzie polityki pieniężnej. Jest ono często mylone z amortyzacją i stanowi przeciwieństwo przeszacowania, które odnosi się do ponownego dostosowania kursu wymiany danej waluty.
KLUCZOWE INFORMACJE
- Dewaluacja jest celowym obniżeniem wartości waluty danego kraju.
- Rząd emitujący walutę podejmuje decyzję o dewaluacji waluty.
- Dewaluacja waluty obniża koszt eksportu danego kraju i może pomóc w zmniejszeniu deficytów handlowych
Przyczyny leżące u podstaw dewaluacji walut
Rząd emitujący walutę decyduje się na jej dewaluację i w przeciwieństwie do deprecjacji nie jest ona wynikiem działalności pozarządowej. Jednym z powodów, dla których dany kraj może zdewaluować swoją walutę, jest zwalczanie nierównowagi handlowej. Dewaluacja obniża koszt eksportu danego kraju, czyniąc go bardziej konkurencyjnym na rynku światowym, co z kolei zwiększa koszt importu, przez co konsumenci krajowi mają mniejsze szanse na ich zakup, co dodatkowo wzmacnia przedsiębiorstwa krajowe. Ponieważ eksport wzrasta, a import spada, sprzyja to lepszemu bilansowi płatniczemu poprzez zmniejszenie deficytów handlowych. Oznacza to, że kraj, który dewaluuje swoją walutę, może zmniejszyć swój deficyt z powodu silnego popytu na tańszy eksport.
Dewaluacja i wojny walutowe
W 2010 r. brazylijski minister finansów Guido Mantega zaalarmował świat o potencjale wojen walutowych. Użył tego terminu, aby opisać konflikt między takimi krajami jak Chiny i Stany Zjednoczone w sprawie wyceny juana. Podczas gdy niektóre kraje nie zmuszają swoich walut do dewaluacji, ich polityka monetarna i fiskalna ma ten sam efekt. Robią to, aby pozostać konkurencyjnymi na globalnym rynku handlu. Zachęca to również do inwestycji, wciągając inwestorów zagranicznych w (tańsze) aktywa, takie jak rynek akcji.
W dniu 5 sierpnia 2019 r. Ludowy Bank Chin po raz pierwszy od ponad dekady ustalił dzienną stopę referencyjną yuana poniżej 7 za dolara. To, w odpowiedzi na nowe cła w wysokości 10% na 300 mld USD wartości chińskiego importu nałożone przez administrację Trąby, ma wejść w życie 1 września 2019 roku. Rynki światowe wyprzedały się w ruchu, w tym w Stanach Zjednoczonych, gdzie DJIA stracił 2,9% w najgorszym jak dotąd dniu 2019 roku. Administracja Trąby zareagowała, nazywając Chiny manipulatorem walutowym. To tylko ostatnia salwa w wojnie handlowej USA z Chinami, ale z pewnością nie pierwszy raz, kiedy Chiny zdewaluowały swoją walutę.
Minusy dewaluacji
Chociaż dewaluacja waluty może być atrakcyjną opcją, to może mieć negatywne konsekwencje. Wzrost cen importu chroni przemysł krajowy, ale może stać się mniej efektywny bez presji konkurencji. Wyższy eksport w stosunku do importu może również zwiększyć zagregowany popyt, co może prowadzić do wzrostu produktu krajowego brutto i inflacji. Inflacja może wystąpić, ponieważ import jest droższy niż był. Zagregowany popyt powoduje inflację popytowo-popytową, a producenci mogą mieć mniejszą motywację do obniżania kosztów, ponieważ eksport jest tańszy, co z czasem powoduje wzrost kosztów produktów i usług.
Przykład z świata rzeczywistego
Chiny zostały oskarżone o praktykowanie cichej dewaluacji waluty, starając się uczynić z siebie bardziej dominującą siłę na rynku handlowym. Niektórzy zarzucali Chinom, że potajemnie dewaluują swoją walutę, aby mogły ją zrewaloryzować po wyborach prezydenckich w 2016 roku i wydają się współpracować ze Stanami Zjednoczonymi. Jednak po objęciu urzędu prezydent USA Donald Trump zagroził nałożeniem ceł na tańsze chińskie towary, częściowo w odpowiedzi na stanowisko kraju wobec jego waluty. Niektórzy obawiają się, że może to doprowadzić do wojny handlowej, w wyniku której Chiny będą mogły rozważyć bardziej agresywne alternatywy, jeśli Stany Zjednoczone pójdą do przodu.
Egipt stoi w obliczu ciągłej presji ze strony handlu dolarowego na czarnym rynku, który rozpoczął się po niedoborze waluty obcej, co zaszkodziło rodzimemu biznesowi i zniechęciło do inwestycji w gospodarce. Bank centralny zdewaluował egipski funt w marcu 2016 roku o 14% w stosunku do dolara amerykańskiego, aby złagodzić aktywność na czarnym rynku. Zgodnie z artykułem Brookingsa, Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) zażądał dewaluacji funta, zanim pozwoli on Egiptowi na otrzymanie pożyczki w wysokości 12 mld dolarów w ciągu trzech lat. Egipska giełda pozytywnie zareagowała na dewaluację. Czarny rynek zareagował jednak deprecjacją kursu USD do egipskiego funta, zmuszając bank centralny do podjęcia dalszych działań.