Liberalizacja w bankowości

1099

Liberalizacja w bankowości

Świadome i selektywne rozluźnianie ograniczeń regulacyjnych w celu promowania efektywności gospodarczej poprzez pozwolenie siłom rynku na kształtowanie dynamicznych impulsów wpływających na sektor bankowy. Liberalizacja nie jest tożsama z „hojnością” rynkową, powinna być raczej rozumiana jako ideologia nieograniczonej wolności jednostki. Trend jest częścią szerszej skłonności polegającej na pokładaniu głębokiej wiary w siły rynkowe. Może to w pewnym stopniu wynikać z natury ideologicznej (Zachód w końcu wygrał zimną wojnę). Olbrzymi wpływ na sektor bankowy miał również rozwój technologii informatycznych. Rynki kapitałowe, funkcjonujące w sposób bardziej demokratyczny i innowacyjny, kwestionują model biznesowy oparty na pośrednictwie banków . Globalnym wichrom konkurencyjności nie jest się w stanie oprzeć zresztą żadna gospodarka (zob. poniższy cytat). Liberalizacja w bankowości uwolniła handlowe instynkty bankierów, którzy zaczęli maksymalizować zyski, zwiększać udział w rynku oraz stosować innowacyjne metody. Do leksykonu bankowego weszły nowe pojęcia, takie jak „obsługa klienta”, „konkurencyjność”, „wydajność” oraz „tworzenie wartości dla akcjonariuszy”. Istnieje kilka obowiązujących wyznaczników liberalizacji:

  • otwieranie rynków krajowych na zagraniczną konkurencję;
  • eliminowanie wszystkich mechanizmów kontroli przepływu kapitału;
  • reformy rynków kapitałowych ukierunkowane na zwiększenie przejrzystości, udziału w rynku i wewnętrznej rywalizacji;
  • promowanie większego udziału kapitałowego społeczeństwa w celu zwiększenia poziomu oszczędności;
  • pełna prywatyzacja wszystkich instytucji finansowych;
  • zachęcanie do nieograniczonej rywalizacji w sektorze bankowym;
  • eliminowanie sztucznych barier pomiędzy bankowością komercyjną a inwestycyjną;
  • zniesienie obostrzeń poprzez liberalniejsze przyznawanie licencji dla instytucji finansowych;
  • promowanie bardziej zróżnicowanych metod oszczędności osobistych, np. przez zmniejszenie ograniczeń dla funduszy emerytalnych.

Liberalizacja opiera się na bezwarunkowym przekonaniu, że nieograniczona
wolność rynków finansowych „działa”. Tak jak na rynku towarów i usług, mechanizmy
cenowe sygnalizują, gdzie znajduje się równowaga. Ponieważ wszelkie
zaburzenia równowagi lub zachowania irracjonalne są automatycznie korygowane,
bańki spekulacyjne lub niewłaściwe szacowanie ryzyka w skali globalnej
nie powinny się zdarzać. Przez długi czas wiara w prawdziwość tych mechanizmów
wydawała się dobrze uzasadniona. Od 1980 roku w większości krajów rozwiniętych
rozpoczął się trwający trzy dekady proces finansowej liberalizacji.
Obecnie kapitał szybko i łatwo przepływa przez świat w poszukiwaniu wysokich
zwrotów. Po kryzysie kredytowym lat 2007–2009 ta ślepa wiara straciła wiele ze
swojej wiarygodności. Czy było to jedynie odchylenie od normy (ang. perfect
storm – „sztorm idealny”), czy też wypadek, który w końcu musiał się wydarzyć?
Być może rynki finansowe mają unikalne właściwości (m.in. ryzyko moralne
wynikające z doktryny „zbyt duży, by upaść”, podatność na panikę, problem asymetrii
informacji), które uzasadniają interwencje?

Złoty kaftan bezpieczeństwa

Złoty kaftan bezpieczeństwa to polityczno-ekonomiczny strój, który w metaforycznym sensie opisuje erę globalizacji. Zimną wojnę zdobiły garnitur Mao, kurtka Neru i rosyjski kożuch. Globalizacja nosi złoty kaftan bezpieczeństwa. Jeśli twój kraj nie założył go jeszcze, niedługo to zrobi (…). Kaftan skrojony jest bowiem na miarę kraju, który przyjął lub aktualnie wprowadza w życie następujące złote reguły: promowanie rozwoju sektora prywatnego jako głównego napędu wzrostu ekonomicznego oraz liberalizacji (…), prywatyzacja sektora bankowego i telekomunikacyjnego oraz udostępnienie obywatelom szerokiego zakresu konkurencyjnych opcji emerytalnych, a także zagranicznych funduszy inwestycyjnych i emerytalnych (…). Jedynym sposobem na znalezienie wolnego miejsca manewrowego w złotym kaftanie bezpieczeństwa jest powiększanie go, a żeby go powiększyć, trzeba też odpowiednio skroić. To jedna z jego zalet – im lepiej dopasujesz, tym więcej złota wytwarzasz, a społeczeństwo może wykroić sobie większą część podbicia.

Thomas Friedman, The Lexus and the Olive Tree, 2000, s. 104–106