Sprawiedliwość a efektywność ekonomiczna

868

Wielu polityków i naukowców uważa, że ​​sprawiedliwość jest sprzeczna z efektywnością ekonomiczną, a utrzymanie praworządności wymaga nie tylko sprawnej władzy sądowniczej, ale także interwencji państwa na rynku. Jak wydajność i sprawiedliwość wyjaśniają ekonomię?
Efektywność jest rozumiana na wiele sposobów. Zwykle odnosi się do najlepszego podziału zasobów i braku odpadów, maksymalizacji produkcji towarów i usług, właściwych środków do osiągnięcia celu lub największej możliwej użyteczności.

Pojęcie sprawiedliwości dotyczy relacji między ludźmi, nie ma powodu, by być poza społeczeństwem. Zgodnie z klasyczną definicją polega to na dawaniu każdemu tego, co mu się należy. Ta formuła nie mówi jednak nic o regułach działania, dlatego dziś istnieje wiele koncepcji sprawiedliwości – opartych na etyce, prawie, filozofii, religii, zasadach bezstronności, równości i sprawiedliwości.

Wydajność i sprawiedliwość są powiązane z niedoborem towarów. Gdyby zasoby charakteryzowały się nieskończoną obfitością, a człowiek nie mógł wpływać na ich ilość przez swoje działania, nie byłoby konfliktu w zakresie wykorzystania tych zasobów, a wtedy koncepcje skutecznego zarządzania i sprawiedliwości lub niesprawiedliwości stałyby się niepotrzebne.

Można wyróżnić dwa pojęcia skuteczności. Pierwszy polega na zarządzaniu zasobami już dostępnymi w taki sposób, aby uniknąć marnotrawstwa i zmaksymalizować korzyści – są one nazywane statycznymi. W tym podejściu najczęściej wymieniane są kryteria skuteczności:

  • Pareta – zmiana w danej sytuacji jest poprawą, jeśli poprawia pozycję przynajmniej jednej osoby i nie pogarsza pozycji żadnej innej osoby; dlatego optymalny stan występuje, gdy warunków jakiejkolwiek osoby nie można poprawić bez pogorszenia sytuacji kogokolwiek innego, to znaczy nie ma niepodzielonych (nieprzydzielonych) „nadwyżek”;
  • Kaldor-Hicks – występuje, gdy korzyści płynące z korzyści uzyskanych przez ludzi w wyniku zmiany przeważają nad stratami osób dotkniętych; alokacja jest zatem skuteczna, jeżeli podmioty korzystające z pomocy są w stanie zrekompensować ofiarom lub osoby, które poniosły stratę, nie są w stanie przekupić beneficjentów, aby powrócili do sytuacji przed zmianą.

W drugim podejściu, zwanym dynamicznym, efektywność jest rozumiana jako właściwy wybór środków dla każdej osoby, aby osiągnąć swoje cele. Cele są zawsze dobierane indywidualnie i nie podlegają ocenie, jedynie metodę prowadzącą do ich realizacji można uznać za skuteczną lub nieskuteczną. Skuteczność społeczna jest zatem niezakłóconą szansą na określenie aspiracji i sposobów ich realizacji, za co odpowiada każda osoba. Kluczem do tak rozumianej wydajności jest wiedza uczestników rynku. Na przykład, jeśli celem akcji jest oświetlenie domu, to z pewnością nikt nie zdecyduje się teraz na użycie lamp naftowych wieloryba. Jednak na początku XIX wieku takie lampy służyły wielu osobom, później zostały wyparte przez olej, gaz i wreszcie oświetlenie elektryczne. Postęp został osiągnięty dzięki kreatywności przedsiębiorców i ich zdolności do odkrywania możliwości zysku na rynku. Zmniejszająca się populacja wielorybów przyspieszyła rozwój lamp naftowych, a informacje o tańszych metodach oświetleniowych zostały przekazane konsumentom za pośrednictwem systemu cen. W ten sposób rozprzestrzenia się wiedza na temat bardziej wydajnego oświetlenia i lepszego wykorzystania zasobów.

Sprawiedliwość zawsze odnosi się do świadomych ludzkich działań. Warunki, na które nie ma wpływu, takie jak prawa naturalne, przypadki lub szczęście, nie są oceniane przez sprawiedliwość. Z ekonomicznego punktu widzenia kryterium sprawiedliwości nie można zastosować do niezamierzonych rezultatów działalności człowieka – nie mają one intencji, które przemawiałyby celowo. Nie chodzi tu na przykład o niezamierzone przestępstwa, ale raczej o spontaniczne wyłanianie się porządku, jakim jest system gospodarki rynkowej. Tego rodzaju zamówienie nie ma jednego celu, np. dla niektórych ludzi intencją jest bogactwo, dla innych dobro rodziny, inni poświęcają się pomocy biednym lub chorym.

Nie tylko celowe zachowanie jednostek, ale także działania celowo i świadomie utworzonych organizacji, takich jak przedsiębiorstwa lub organy państwowe, można określić jako sprawiedliwe lub niesprawiedliwe.

Istnieją dwa podstawowe, klasyczne rodzaje sprawiedliwości, wywodzące się z dzieła Arystotelesa:

  1. sprawiedliwość dystrybucyjna (decydująca) – decyduje o sposobie dystrybucji towarów, patrzy w przyszłość; obecnie nie ma jednej formuły – najczęstsze to: „wszyscy jednakowo”, „każdy według potrzeb”, „każdy według zasług”, „każdy według swoich dzieł”, „każdy według stanowiska” lub „każdy według stanowiska” prawo”;
  2. sprawiedliwość kompensacyjna (przemienna) – skierowana w przeszłość, ma postać:
    -płatność za otrzymane towary, np. w transakcjach rynkowych, uczciwe jest zatem utrzymywanie kontraktów;
    – opłaty za poniesione krzywdy, w związku z czym odszkodowania za straty, odszkodowania za cierpienie psychiczne lub karanie przestępców uznaje się za sprawiedliwe.

W statycznej koncepcji wydajności znamy zasoby i dane, dlatego ekonomiczny problem dystrybucji jest oddzielony od działalności przedsiębiorców i produkcji. Możliwe jest zatem wdrożenie zasad sprawiedliwości dystrybucyjnej. Wymaga to zaplanowanej dystrybucji dóbr – zajmuje się nią polityka i władza państwowa, w oparciu o koncepcję tzw. Sprawiedliwości społecznej. Sprowadza się to do wyrównania różnic własności między ludźmi i zapewnienia równego dostępu do określonych towarów lub przynajmniej równych szans na uzyskanie dostępu do towarów. Politycznymi metodami osiągnięcia tych celów są progresywne opodatkowanie, dostarczanie dóbr publicznych, świadczenia, dotacje itp.

Krytycy statycznego rozumienia wydajności wskazują, że cele, zasoby i zasoby nie są podawane, ale cały czas powstają w wyniku przedsiębiorczych działań ludzi. Z drugiej strony dystrybucja dóbr w społeczeństwie jest wynikiem spontanicznego porządku – gospodarki wolnorynkowej, dlatego nie może być oceniana jako sprawiedliwa lub niesprawiedliwa, więc koncepcja sprawiedliwości społecznej nie ma sensu.

W dynamicznej koncepcji efektywności środki, za pomocą których ludzie dążą do celu, opierają się na prywatnej własności zasobów i wiedzy o tym, jak z nich korzystać, rozproszonych wśród całej społeczności i niedostępnych dla jednej osoby, instytucji lub państwa. Na przykład, aby wyprodukować tak prostą rzecz, jak ołówek, wykorzystuje się wiedzę i umiejętności setek ludzi w różnych fabrykach na całym świecie, kilka surowców i półproduktów, sieci dostawców i pośredników. Pomimo tego, że producenci się nie znają, dzięki przedsiębiorcom ich umiejętności i zasoby są zharmonizowane, a konsumenci mogą kupić ołówki w pobliskim sklepie za niewielką cenę.

Na przykład nałożenie wysokiego podatku na grafit zwiększy cenę ołówków, zmniejszy produkcję i zatrudnienie oraz zmniejszy potrzeby konsumentów. Z kolei subsydia dla producentów grafitu będą oznaczały, że wszyscy obywatele będą musieli zostać opodatkowani, a podczas produkcji przyczynią się do zwiększenia produkcji i szybszego wyczerpywania najlepszych złóż tego surowca. Dlatego jakakolwiek ingerencja we własność powoduje naruszenie przedsiębiorczego procesu kreatywności i koordynacji oraz zmniejsza wydajność operacji. W kapitalizmie dziewiętnastowiecznym istniały rażące różnice w zarobkach między ludźmi, ale przeniesienie wszystkiego, od najbogatszych i przekazanie go najmniej opłacanym, całkowicie zniszczyłoby proces produkcji, a dochody najbiedniejszych wzrosłyby – krótko mówiąc termin – tylko o 20-25%.

W ramach zarządzania wolnorynkowego powstają ogólne zasady postępowania, które pozwalają na skuteczną współpracę i zapobieganie konfliktom; to przede wszystkim szacunek dla życia i własności prywatnej. W tym podejściu sprawiedliwość kompensacyjna tworzy drugą stronę dynamicznej koncepcji efektywności, dlatego zwolennicy tego pomysłu podkreślają, że system wolnego rynku może być zarówno sprawiedliwy, jak i skuteczny.

Spory o sprawiedliwość i efektywność zwykle wynikają z odmiennego zrozumienia tych pojęć. Sprawiedliwość społeczna odwołuje się do ludzkiej solidarności i równości, dla których wydajność jest warta poświęcenia. Zwolennicy sprawiedliwości wyrównawczej wskazują na swobodę wyboru celu i metod działania oraz na ochronę własności prywatnej jako podstawy bezstronnego i skutecznego porządku społecznego.