Proces inwestycyjny

trading plan

1435

Inwestor znający się na analizie technicznej, analizie fundamentalnej i systemie handlowym nie jest już ślepcem, który otrzymuje miliony danych z każdego kierunku, każdego wykresu i każdej części świata.

Aby jak najlepiej wykorzystać wszystkie swoje aktywa, konieczne jest posiadanie planu inwestycyjnego.

Każde przedsięwzięcie biznesowe, zarówno małe, jak i duże, zaczyna się od ogólnych ram, przechodząc do bardziej szczegółowych kwestii biznesowych i nie tylko. Tworzony jest plan biznesowy. Dlaczego więc inwestorzy nie robią i nie ignorują aspektu tworzenia biznesplanu w swoich zmaganiach z rynkiem? Dlaczego miałbyś mieć taki plan?

Biznes plan pozwala inwestorowi utrzymać pożądany kierunek, nawet jeśli w trakcie swojej działalności inwestycyjnej napotka trudne chwile, wie co, kiedy i jak to zrobić. Stworzenie pewnych norm i wzorców zachowań w danych sytuacjach pozwala na szybsze podejmowanie decyzji inwestycyjnych bez utraty dokładności tych decyzji. Co więcej, inwestor z normami behawioralnymi eliminuje intuicyjne podejmowanie decyzji, co może być katastrofalne nawet dla rentownego właściciela systemu transakcyjnego. Porównując zachowanie inwestora z benchmarkiem, łatwo jest zidentyfikować mocne i słabe strony inwestora oraz strategię inwestycyjną. Metoda porównawcza przynosi ze sobą dużą część pozytywnej wiedzy o nas samych. Posiadanie takiego planu oznacza również, że inwestor jest w stanie dokonać samooceny – czy jest dobrym inwestorem, czy dobrze spełnia założenia systemu, w jakich sytuacjach najczęściej popełnia błędy i w jakich sytuacjach czuje się jak przysłowiowa ryba w wodzie.

Inwestowanie na rynkach finansowych należy uznać za działalność na własny rachunek. Co więcej, możemy śmiało powiedzieć, że tego rodzaju podwyższenie kapitału jest jednym z najtrudniejszych sposobów zarabiania pieniędzy – wydaje się zaskakujące, ale tak wiele dawek emocji, bankructw i czasu spędzonego na analizowaniu milionów systemów handlowych i kombinacji nie jest łatwe. Inwestor musi być stale czujny i kreatywny. Musi być ciągle wizjonerem i jednocześnie realistą, musi być ciągle psychologiem dla siebie, musi stale kontrolować swoje możliwości finansowe i bilans konta. Różnica między prawdziwym inwestorem, który ma szansę osiągnąć pozytywny zwrot z inwestycji w dłuższej perspektywie czasowej, a inwestorem, który nie ma planu i ma na myśli wszystkie strony, polega na tym, że ten pierwszy ma mapę, za którą konsekwentnie podąża. Co powinno być w planie inwestycyjnym?

System handlowy – to jest serce całego planu. System handlowy jest kompleksowym narzędziem ułatwiającym podejmowanie decyzji inwestycyjnych, minimalizującym lub eliminującym całkowicie intuicyjne podejście do rynku. Dobry system inwestycyjny przed wdrożeniem powinien być porównywany z danymi historycznymi nie tylko na rynkach, na których inwestor zamierza prowadzić handel, ale także na wielu innych instrumentach, aby dowiedzieć się, jakie są słabości systemu, w jakich elementach zawodzi i gdzie jest on skuteczny. Zaleca się przetestowanie systemu na rachunku demo przed jego wdrożeniem na rachunku rzeczywistym, tak aby inwestor poznał zasady korzystania z systemu, jego pełne działanie i wreszcie znał zasady rządzące procesem decyzyjnym. Okres testowania na rachunku demo zależy od inwestora, ale nie spiesz się zbyt szybko wprowadzać system na rachunek rzeczywisty, a w razie potrzeby – w początkowej fazie inwestycji, aby zmniejszyć zaangażowanie w jedną transakcję. System handlowy jest nie tylko generatorem sygnałów handlowych – obejmuje również zarządzanie wielkością pozycji, kontrolę pozycji oraz elementy wyjścia z rynku (redukcja strat i realizacja zysków).

Obserwacja osiągnięć i porównanie tych osiągnięć z założonym planem pozwoli inwestorowi ewoluować naturalnie – z „dawcy” kapitału na „biorcę”, od hazardzisty do prawdziwego inwestora, który rozumie swoje działania inwestycyjne i dokąd zmierza. Stworzenie planu pozwala inwestorowi uczyć się. Analizując zestawienia transakcji, weryfikując decyzje i porównując je z rynkiem, inwestor jest w stanie lepiej zrozumieć rynki, w które inwestuje i lepiej zrozumieć siebie samego.

Na pytanie inwestorów o to, co jest jednym z najważniejszych i jednym z najtrudniejszych aspektów inwestowania, odpowie psychika. Emocje powodują, że inwestorzy nie trzymają się swoich systemów handlowych. Decyzje podejmowane są pośpiesznie i „czuć”. Niszczy to zarówno plan inwestycyjny, jak i system transakcyjny. Hamulec do ochrony inwestora przed takim zachowaniem to właśnie strategia, której inwestor ufa (najlepiej system zbudowany przez samego inwestora) i plan, który pokazuje główne cele. Inwestor kierujący się emocjami „pragnie” analizuje rynek. Dla takiego inwestora nie jest ważne, że się myli – czuje się nieomylny, nawet jeśli rynek porusza się w przeciwnym kierunku niż jego pozycja. Oszukuje się w nadziei, że rynek zawróci – przecież zawsze ma rację. Gwóźdź w trumnie to często chęć „zemsty” na rynku – dobrze, po dużej stracie inwestor emocjonalny nie będzie analizował swoich błędów, chronił swój kapitał, tylko mimo wszystko zwiększy swoje zaangażowanie w nadrabianie utraconych zasobów.

Każdy z nas ma swoje własne słabości. Nikt nie lubi o nich mówić, to temat tabu. Wielu inwestorów nie potrafi przyznać się do swoich słabości lub w ogóle ich nie analizuje. Jak więc możemy z nimi walczyć, skoro nie są przedmiotem badań?! Ta strefa planu inwestycyjnego pozwala zidentyfikować, wyjaśnić i wyeliminować te słabości. Przykładami słabości są wspomniana wcześniej chęć odwetu na rynku, zbyt wczesne zamykanie pozycji, łamanie zasad systemu transakcyjnego czy podejście hazardowe do zarządzania pieniędzmi.

Kolejnym elementem planu są cele. Można powiedzieć, że zarabianie dużo pieniędzy nie jest celem idealnym. Lepiej jest dokładnie określić, dlaczego jesteśmy inwestorami i czego oczekujemy. Więc powinieneś usiąść i zastanowić się, czy handel jest jedynym dochodem, z którego będziesz zarabiać na życie, jaką stopę zwrotu jesteś zainteresowany, co możesz osiągnąć, jeśli masz pewien poziom wiedzy. Celem może być również wykorzystanie emocji, lepsze zarządzanie pieniędzmi itp. Wszystko, co może zmotywować inwestora do lepszej pracy, jest jednym z celów. Możliwe jest stworzenie hierarchii celów, aby łatwiej nimi zarządzać.

Ostatnim elementem planu inwestora jest notatnik „złotych myśli”. W tej książce możesz zapisać swoje obserwacje na temat dokonanych transakcji, uczucia w momencie wejścia/wyjścia z rynku, powinieneś zapisać dokładnie jakie transakcje zostały dokonane, itp. W tej książeczce możesz również zapisać swoje uczucia w momencie wejścia/wyjścia z rynku. Przeglądanie poprzednich wpisów z „Dziennika tradera” pozwala inwestorowi zobaczyć, czy rozwija się on, czy też zmierza we właściwym kierunku. Wpisy te mogą być początkowo chaotyczne i proste, ale z czasem każdy przyzwyczai się do tego, co uważa za ważne. Tak jak przedsiębiorca, tak samo i wpisy zmieniają się w czasie. Taki notatnik ponownie pozwala na samoocenę inwestora, co jest pożądanym aspektem nie tylko z punktu widzenia inwestycji, ale także z powodów psychologicznych.